Średnie ceny ofertowe mieszkań “z drugiej ręki” były w maju niższe w 11 z 12 największych miast Polski, wynika z nowej analizy przedstawionej przez Marcina Drogomireckiego, analityka nieruchomościowego, opracowanej dla Morizon i Gratki.
Największy spadek cen mieszkań z rynku wtórnego (rok do roku) odnotowano w Krakowie. Jest to zniżka o 5,1% rdr, czyli o blisko tysiąc złotych na metrze kwadratowym. W rezultacie, średnia cena ofertowa w tym mieście to 15863 PLN za m. kw., o 0,9% mniej niż przed miesiącem.
Mocne spadki miały miejsce również w Lublinie, bo o 4,1% rdr. Ceny ofertowe “używanych” mieszkań zmalały tam też o 0,5% miesiąc do miesiąca do 9601 PLN za m. kw.
Pokaźna zniżka odnotowana została także w Olsztynie, bo o 3,6% rdr do 8717 PLN za m. kw. Co ciekawe, jest to poziom o 0,4% wyższy niż w kwietniu.
W Warszawie ceny ofertowe mieszkań z rynku wtórnego spadły w maju o 2,7% rok do roku do 17339 PLN. Stolica Polski jest zatem wciąż miastem wojewódzkim z najdroższymi nieruchomościami z drugiej ręki, choć ceny mieszkań spadły o 0,1% względem kwietnia do 17339 PLN.

Źródło: Profil twitterowy Marcina Drogomireckiego, Morizon.pl, Gratka.
Łódzkie nieruchomości zieloną wyspą
Jedynym miastem, gdzie odnotowano wzrosty cen ofertowych nieruchomości z rynku wtórnego w maju, jest Łódź. Była to zwyżka o 0,4% zarówno w ujęciu miesięcznym, jak i rocznym. Metr kwadratowy mieszkania w Łodzi oferowany był po 8540 PLN.
Fenomen Łodzi na tle reszty miast wojewódzkich wyjaśnił Marcin Drogomirecki, autor zestawienia i modelu zbierania danych o cenach ofertowych z rynku wtórnego.
“W ostatnich latach w Łodzi dużo się budowało/buduje. Zmienia się struktura podaży mieszkań na rynku wtórnym. Rośnie udział relatywnie nowych, wykończonych, wyposażonych, a co za tym idzie droższych. To przekłada się na średnią” - skomentował Marcin Drogomirecki, analityk nieruchomościowy, na swoim profilu na platformie X.
Trwa “samoregulacja” cen mieszkań
Spadkowy trend na polskim rynku nieruchomości potwierdzają inne statystyki przedstawione przez Morizon. Opracowywany cyklicznie Wskaźnik Trendu Cenowego Mieszkań pokazuje, że w maju ceny nieruchomości były w naszym kraju wyraźnie niższe niż przed rokiem. Konkretnie, jest to spadek o 2,6% rok do roku, czyli względem maja 2024 roku.
“Samoregulacja cen ofertowych na krajowym rynku wtórnym sprzedaży mieszkań trwa. Poziom Wskaźnika Trendu Cenowego w maju br. był o 2,6% niższy niż przed rokiem. Do tego doliczyć trzeba inflację i będące na porządku dziennym rabaty” - skomentował Marcin Drogomirecki, analityk rynku nieruchomości.

Źródło: Profil twitterowy Marcina Drogomireckiego, Morizon.pl, Gratka.
Dane te opracowane zostały dla dziesięciu największych miast Polski i zostały zindeksowane liczbą ich mieszkańców. Uwzględniony został nominalny poziom stawek cen nieruchomości.
Co istotne, przedstawiona wartość nie uwzględnia upustów czy rabatów. Tymczasem obecnie są one standardem przy podpisywaniu umów kupna-sprzedaży mieszkań, a to zupełnie inaczej niż jeszcze rok czy dwa lata temu.
“Obniżenie ceny ofertowej o kilka lub kilkanaście procent to dziś sine qua non transakcji” - czytamy w notatce towarzyszącej publikacji danych przez Morizon.pl.
“O ile więc obserwacja stawek w ogłoszeniach może dawać złudzenie utrzymywania się cen na względnie stałym poziomie, o tyle w przypadku lokali faktycznie zmieniających właściciela stawki (transakcyjne) zwykle są zauważalnie niższe od ceny pierwotnie oczekiwanej przez sprzedającego” - dodano.
Zobacz również: Popyt na kredyty mieszkaniowe wzrósł o 46%. Polacy rzucili się na mieszkania
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
13 dni temu
Czymże są te spadki w porównaniu do skumulowanej inflacji z ostatnich 5 lat, a już w ogóle od 2015 roku kiedy to władzę zdobył wiadomo kto...Rozpoczęło sie rozdawnictwo, a w 2019 dodruk pieniądza w ilości 20% w światowym obiegu. Wszystko podrożało, a będzie jeszcze drożej. Dokumentujcie takie rzeczy, piszcie na blogach, notatki. Niech przyszłe pokolenia wiedzą.