- Globalne napięcia przed wyborami w USA wpływają na decyzje inwestycyjne, zwiększając popyt na „bezpieczną przystań”
- Banki centralne zwiększają rezerwy złota, aby zabezpieczyć państwa przed przyszłymi kryzysami gospodarczymi
- Wynik wyborów może wpłynąć zarówno na stabilność dolara amerykańskiego, jak i ceny złota
Złoto na fali. Cena za uncję najwyższa w historii
Cena złota w ostatnim czasie bije rekordy. Obecnie za jedną uncję należy zapłacić 2784,19 USD, czyli równowartość ponad 11 tys. PLN. To najwyższa cena metalu w historii.
Od początku 2024 roku cena złota wzrosła o 33%, osiągając najwyższy wzrost od przełomu lat 70. i 80.
Za wzmożony popyt na metal odpowiada m.in. niepewna sytuacja geopolityczna na świecie. W związku z tym banki centralne dokonują dużych zakupów, które mają zabezpieczyć państwa przed ewentualnymi problemami gospodarczymi zarówno teraz, jak i w przyszłości.
Zobacz również: Banki centralne mają najwięcej złota od lat 90. Polska na czele zakupów
Wybory prezydenckie w USA już za 5 dni
Banki centralne decydują się na zakup złota, które w czasach niepewności geopolitycznej jest uważane za „bezpieczną przystań”. Nie inaczej wartość tego metalu jest postrzegana również w kontekście nadchodzących wyborów prezydenckich w Stanach Zjednoczonych.
Obawy związane z potencjalnym osłabieniem waluty dolara zwiększyły popyt na złoto, uznawane za stabilne aktywo w niestabilnych czasach.
Sondaż przeprowadzony przez Centrum Badań Spraw Publicznych AP-NORC wskazuje, że około 7 na 10 Amerykanów odczuwa niepokój lub frustrację z powodu kampanii prezydenckiej w 2024 roku. Silne emocje przedwyborcze udzielają się nie tylko Amerykanom. Napięcia związane z niepewnością co do tego, kto już w styczniu 2025 roku wejdzie do Białego Domu, odczuwa znaczna część świata.
Potencjalne wahania cen złota w związku z wyborami w Stanach Zjednoczonych mogą być spowodowane zmianą przywódcy kraju oraz zawirowaniami makroekonomicznymi po wyborach.
„To może prowadzić do sporych zawirowań na dolarze czy innych aktywach. Patrząc na poprzednie dwa wybory: Trumpa w 2016 oraz Bidena w 2020 – złoto traciło ok. 1 miesiąc po wyborach, co mogło być związane z realizacją ryzyka oraz realizacją zysków przez inwestorów”.
„Obecnie bez względu na to, kto może zostać prezydentem, sytuacja może wyglądać podobnie. Złoto zyskuje nieprzerwanie od końca lipca, dlatego wybory mogą być potencjalnie pretekstem do wyjścia inwestorów z długich pozycji. Patrząc na kontrakty terminowe, można zauważyć nadmierne wykupienie, bazując na różnych momentach w historii” – czytamy w analizie XTB.

Źródło: XTB
Ilość pozycji długich na kontraktach terminowych na złoto nadal pozostaje bardzo wysoka, podaje XTB.

Źródło: XTB
Zobacz również: Wygrana Trumpa będzie szokiem dla rynków. Zburzy dotychczasowy porządek międzynarodowy
Jak zachowa się złoto po wygranej Harris lub Trumpa?
Jak twierdzi XTB, wygrana Kamali Harris i Partii Demokratycznej może być negatywna dla dolara amerykańskiego. Wynika to przede wszystkim z kontynuacji polityki dużych wydatków, które wpłyną na zwiększenie długu publicznego w Stanach Zjednoczonych.
Jak wynika jednak z analizy Komitetu na rzecz Odpowiedzialnego Budżetu Federalnego (Committee for a Responsible Federal Budget) zarówno Donald Trump, jak i Kamala Harris zwiększyliby dług publiczny kraju, jeśli przedstawione przez nich obietnice wyborcze zostałyby zrealizowane.
Propozycje zawarte w programie wyborczym Donalda Trumpa zwiększyłyby dług publiczny Stanów Zjednoczonych dwukrotnie bardziej niż propozycje Kamali Harris. Według Komitetu do 2035 roku Trump dodałby do obecnego długu USA 7,5 bln USD, natomiast Harris 3,5 bln USD. Więcej o tym przeczytasz w artykule: Trump zwiększy dług publiczny USA dwukrotnie bardziej niż Harris
Większy dług to również ryzyko kolejnych rewizji ratingu. W przypadku tak mało prawdopodobnego scenariusza, złoto powinno mieć się dobrze zarówno w krótkim, jak i długim terminie.
Wybór Harris z podzielonym Kongresem nie da możliwości kontynuacji obecnej polityki. Wydatki będą ograniczone, co może być ostatecznie pozytywne dla dolara, ale negatywne dla złota w krótkim terminie. W długim terminie złoto powinno jednak zyskiwać, ze względu na brak mocnych perspektyw na znacznie ograniczenie wydatków i długu w USA – zauważa XTB.
Inaczej jest w przypadku wygranej Donalda Trumpa i Partii Republikańskiej. Jak twierdzi XTB, wygrana Republikanów może być pozytywna dla dolara, ze względu na politykę opartą na protekcjonizmie.
To może być negatywny czynnik dla złota w krótkim terminie. Plany obniżek podatków mogą jednak podważyć kondycję fiskalną USA, czego wynikiem może być obniżenie ratingu kredytowego. W średnim i długim terminie złoto powinno na tym skorzystać. Dodatkowo działania Trumpa na świecie mogą doprowadzić do burzliwej sytuacji, przede wszystkim pod względem Chin, dlatego ten czynnik jest pozytywny dla złota.
Wybór Trumpa, z podzielonym Kongresem nie powinien przynieść dużej słabości złota i w długim terminie potencjalne wzrosty również mogą być ograniczone. Niemniej w gestii Trumpa pozostanie polityka zagraniczna, dlatego w tym wypadku jest szansa na dalsze wzrosty ze względu na statut bezpiecznej przystani.
Wszelkie prognozy związane z potencjalną wygraną Trumpa są jednak ograniczone ze względu na nieprzewidywalność kandydata.
Z archiwalnych wypowiedzi Republikanina wynika, że w większym stopniu skłaniał się on w stronę słabszej waluty. Trump argumentował, że silna waluta ogranicza konkurencyjność amerykańskich firm na globalnym rynku.
7 września 2024 roku podczas wiecu w Wisconsin Trump powiedział jednak, że po wygraniu nadchodzących wyborów będzie naciskał na utrzymanie dolara amerykańskiego jako światowej waluty rezerwowej.
Jeśli zrezygnujesz z dolara, nie będziesz robić interesów ze Stanami Zjednoczonymi, ponieważ na twoje towary nałożymy 100% cło – powiedział Trump.
Więcej przeczytasz w artykule: Co wybory w USA oznaczają dla dolara? Analizujemy scenariusze
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję