- Banki centralne na całym świecie zwiększają swoje rezerwy złota
- Popyt na złoto jest napędzany m.in. przez niepewność geopolityczną na świecie
- Narodowy Bank Polski zapowiedział dalsze inwestycje powiększanie rezerw
Czy złoto zapewni bezpieczeństwo w trudniejszych czasach?
Banki centralne posiadają obecnie 12,1% światowych rezerw złota. To poziom niespotkany od lat 90., donosi portal Cryptopolitan.
W pierwszej połowie 2024 roku banki centralne zakupiły 483 ton złota. Na czele zakupowego szaleństwa stoją Chiny, Indie, Turcja oraz Polska.
Rosnący popyt na złoto jest efektem zmian politycznych i gospodarczych na świecie, które powoli zmuszają państwa do ograniczania zależności od dolara. W obliczu trwających konfliktów zarówno na Ukrainie, jak i Bliskim Wschodzie, a także presją ze strony Chin na Tajwan, inwestorzy polegają na złocie jako stabilnym aktywie w niestabilnych czasach.
We współczesnej erze złoto nadal odgrywa kluczową rolę w globalnym systemie finansowym, służąc jako zabezpieczenie przed inflacją i aktywo rezerwowe dla banków centralnych. Rola złota jako aktywa rezerwowego dla banków centralnych była istotnym czynnikiem napędzającym popyt na ten metal szlachetny.
Złoto jest również uważane za bezpieczną przystań w czasach niepewności gospodarczej i geopolitycznej, co czyni je popularnym wśród inwestorów poszukujących zabezpieczenia przed zmiennością rynku - czytamy w opracowaniu Banku Światowego.
Nacisk na dywersyfikację „z dala od dolara amerykańskiego” i zabezpieczenie przed rosnącym zadłużeniem Stanów Zjednoczonych jest jednym z czynników napędzających inwestycje w złoto. Zauważmy, że szacowany dług publiczny USA wynosi obecnie 35,6 bln USD. Eksperci prognozują, że każdy z kandydatów na prezydenta Stanów Zjednoczonych może zwiększyć go jeszcze bardziej. Więcej o tym przeczytasz w artykule: Trump zwiększy dług publiczny USA dwukrotnie bardziej niż Harris.
Eksperci twierdzą również, że niepewność polityczna w USA przed wyborami prezydenckimi oraz potencjalna wygrana Donalda Trumpa może skłonić inwestorów do dalszych inwestycji w złoto.
Jeśli martwisz się o fiskalne rozrzutności, represje finansowe i ataki na niezależność Fed, złoto byłoby atrakcyjnym aktywem - powiedział Davix Oxley z Capital Economics.
Przypomnijmy, że za jedną uncję złota należy zapłacić teraz 2751,60 USD. Jest to jedna z najwyższych cen metalu w historii.
Wykres. Cena za uncję złota w USD
Źródło: Mennica Polska
Zobacz również: Kryzys długu w USA? Nieważne kto wygra wybory, gospodarka i tak przegrywa z zadłużeniem
Prezes NBP zapowiedział zwiększanie rezerw złota
Narodowy Bank Polski od kilkunastu miesięcy zwiększa swoje rezerwy złota. Fizycznie znajdują się one również poza granicami Polski, w tym w skarbcu Banku Anglii oraz Rezerwy Federalnej w Nowym Jorku.
Prezes NBP Adam Glapiński zapowiedział, że zakupy złota będą kontynuowane aż do osiągnięcia poziomu 20% ogółu rezerw walutowych.
Prof. Glapiński dodał, że gromadzenie złota jest ważne przede wszystkim, aby zapewnić i utrzymać bezpieczeństwo finansowe kraju.
Zapewnia to stabilność w kontaktach międzynarodowych, świadczy o wypłacalności, i że w każdych warunkach kraj będzie stabilny i wypłacalny.
Rezerwy walutowe i złoto w przypadku jakiegoś katastrofalnego rozwoju sytuacji, czy to pandemii czy klęsk żywiołowych, czy zagrożenia wojennego, bliskości wojny, są bezcenne. Umożliwiają kontynuację funkcjonowania państwa bez większych zakłóceń - powiedział prezes NBP cytowany przez PAP.
Więcej o tym przeczytasz w artykule: Prezes Glapiński przygotował nas na nadchodzący kryzys? Te działania są godne pochwały
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję