Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
profile icon
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

Notowania ropy naftowej na początku bieżącego tygodnia rosną. W przypadku ropy naftowej Brent, doszło już do przebicia poziomu 89 USD za baryłkę, co sprawia, że notowania tego gatunku ropy mogą testować niebawem poziom 90 USD za baryłkę. Z kolei cena ropy Brent utrzymuje się niżej, w okolicach 84 USD za baryłkę.

Ceny ropy naftowej poruszają się w wyraźnym trendzie spadkowym już od czerwca bieżącego roku. Wynika on z oczekiwań coraz głębszego spowolnienia gospodarczego na świecie, które przekłada się na mniejszy popyt na surowce, w tym na ropę naftową i różne paliwa.

Oczekiwane cięcie produkcji ropy naftowej w OPEC+ - 1Oczekiwane cięcie produkcji ropy naftowej w OPEC+ - 1

Notowania cen ropy Brent, YTD, źródło: baha.com

Jednak w ostatnich dniach odsieczą dla notowań ropy są działania OPEC+. Kartel, rozszerzony o kilka innych krajów spoza organizacji (m.in. Rosję) w najbliższą środę zadecyduje o kształcie porozumienia naftowego w listopadzie.

Już podczas wrześniowego spotkania, na którym decydowano o limitach produkcji ropy w październiku, kraje OPEC+ zasugerowały, że będą chciały podtrzymać ceny ropy naftowej i nie doprowadzić do zbyt głębokich przecen. Jest to w ich interesie, bowiem państwa wydobywające ropę w bieżącym roku w największym stopniu korzystają ze wzrostu notowań tego surowca, a globalne firmy naftowe notują rekordowe zyski.

Oczekiwane cięcie produkcji ropy naftowej w OPEC+ - 2Oczekiwane cięcie produkcji ropy naftowej w OPEC+ - 2

Notowania cen ropy WTI, YTD, źródło: baha.com

Reklama

Na poprzednim posiedzeniu padła decyzja o cięciu limitów produkcji o symboliczne 100 tysięcy baryłek dziennie. Tymczasem obecnie na rynku pojawiają się spekulacje, że rozszerzony kartel OPEC+ obniży limity nawet o ponad milion baryłek dziennie. Taka skala cięć nie pojawiła się ze strony tej organizacji od 2020 roku.

Już samo zasugerowanie tak dużego cięcia produkcji jest sygnałem wysłanym m.in. państwom zachodnim, że OPEC+ nie ma zamiaru ulegać naciskom na to, aby przyczyniać się do coraz niższych wycen ropy naftowej. Najmocniej naciskały na to Stany Zjednoczone, które od maja uwalniają stopniowo strategiczne rezerwy ropy naftowej po to, aby nie doprowadzić do ponownej gwałtownej zwyżki ich notowań i powrotu presji na wyższą inflację.


Paweł Grubiak

Paweł Grubiak

Prezes Zarządu, Doradca Inwestycyjny w Superfund TFI


komentarze

Komentarze

Sortuj według:  Najistotniejsze

  • Najnowsze
  • Najstarsze

Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję

Reklama
Reklama