Aby zrozumieć znaczenie ceny 670 centów, należałoby spojrzeć na miesięczny wykres tego towaru. W latach 2011-2013 było to naprzemiennie wsparcie i opór. Jednak nie to ma największe znaczenie, ale to, że poszczególne fale, jakie pojawiały się w tym miejscu mają długość min 1$.
Dla inwestorów jednosesyjnych ma to duże znaczenie i pokazuje na potencjał, jaki kryje się w żółtej strefie. W zeszłym tygodniu wspomniany 100 centowy ruch miał możliwość skierować się do góry, co wynikało z faktu, że żółta strefa pełniła funkcję wsparcia. Dzisiejsze otwarcie zmienia perspektywę. Luka otwarcia, po której spadki dotarły do ceny 650 centów, nie może pozostać bez konsekwencji.
Kiedy Corn od dołu testował cenę 670centów, to zwykle oznaczało to przecenę do lokalnego wsparcia 630 lub 600 centów. Takie sytuacje zostały zaznaczone spadkową strzałką na załączonym wykresie. Przypomnę, że interwał Mn sugeruje nawet głębsze spadki.
Jeżeli popyt się nie obudzi w najbliższych godzinach, to ruch na południe wydaje się jedyną słuszną opcją, skoro posiadacze długich pozycji zmarnowali zeszłotygodniowe wsparcie, jako okazje do ataku na nowy szczyt.
O słabości popytu może świadczyć negatywna dywergencja na wskaźniku MACD.
Oczywiście nie można wykluczyć, że spadkowa luka nie zostanie zanegowana, ale wymagałoby to dużej determinacji, czytaj dużej gotówki, aby podołać temu zadaniu. Aby taki scenariusz uznać za wiarygodny, to musiałby on przypominać sytuację z przełomu kwietnia i maja lub początku czerwca.
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję