Kurs dolara do jena jest w zaskakujący sposób silnie zależny od skutków wojny w Izraelu. Udział ropy z regionu Bliskiego Wschodu w japońskim imporcie jest największy wśród krajów G10. Tymczasem, kurs waluty jest bardzo blisko krytycznej bariery.
- Duża interwencja banku centralnego Japonii wisi w powietrzu
- Kraj ten utrzymuje ujemne stopy procentowe od blisko dekady
- Wyczekiwana decyzja Banku Japonii mogłaby wywołać gwałtowny rajd waluty
- Jakie są prognozy dla kursu dolara do jena?
Dalsza część artykułu znajduje się pod materiałem wideo
Kurs dolara do jena przyklejony do ważnej granicy
USD/JPY był niezwykle stabilny w ostatnich tygodniach. Z pewnością ograniczały go spekulacje na temat potencjalnej interwencji MoF powyżej poziomu 150.
“Kurs USD/JPY coraz bardziej blokuje się na poziomie 149 w obliczu tlących się obaw o interwencję japońskich władz. Spodziewamy się, że USD/JPY nadal nie będzie miał poczucia kierunku, ponieważ trudno będzie nabrać rozpędu przed krajowymi i zagranicznymi spotkaniami dotyczącymi polityki pieniężnej zaplanowanymi na przyszły tydzień” - skomentowali analitycy japońskiego banku inwestycyjnego MUFG.
Zobacz także: Cena surowca wystrzeli o 70%? Globalna recesja, inflacja i nowe mocarstwo w wojnie
Kurs dolara do jena (USD/JPY)
Źródło: tradingview.com
Jeśli odnieść kurs dolara do jena do różnicy w 10-letnich realnych stopach procentowych między USA a Japonią, to notowania pary powinny być znacznie wyżej, bo nawet przy poziomie 153.
Coraz większą uwagę zwraca się na zbliżające się posiedzenie Banku Japonii pod koniec października. Bacznie obserwowany będzie przede wszystkim potencjał do jakiejkolwiek zmiany polityki monetarnej, ale także prognozy inflacyjne.
Zobacz także: Upadek gazowego imperium
Postawa banku centralnego może sporo zmienić
Inflacja w Japonii pozostaje stosunkowo niska w porównaniu do strefy euro czy nawet USA. We wrześniu stopa inflacji wyniosła w Japonii “zaledwie” 3%.
Stopa inflacji w Japonii w ujęciu rocznym.
Źródło: Trading Economics
"Chociaż pojawiły się doniesienia o prawdopodobnej korekcie w górę zarówno prognoz inflacji na 2023, jak i 2023 rok, aby pokazać inflację na poziomie lub powyżej 2% w tym horyzoncie, nasi ekonomiści są zdania, że głównym celem i naciskiem przed jakąkolwiek zmianą polityki będą perspektywy wzrostu płac" - stwierdzili analitycy Goldman Sachs.
Według Goldman Sachs, kwestia kontroli krzywej dochodowości obligacji (YCC) pozostanie bez zmian do wiosny 2024 roku.
"Ogólnie rzecz biorąc, nadal oczekujemy, że kurs dolara do jena wznowi swój stopniowy trend wzrostowy, zwłaszcza że połączenie gołębich krótkoterminowych wytycznych Fed i mocnych danych z USA wywiera dalszą presję na wzrost rentowności na długich końcach. Jednak osiągnięcie wyższych poziomów może jeszcze potrwać kilka tygodni" - komentują ekonomiści Goldman Sachs.
Prognoza Goldman Sachs przewiduje, że USD/JPY przebije krytyczny poziom 150 w perspektywie 3 miesięcy, a nawet dobije do 155 osiągając nowe 31-letnie maksima. Jednak długoterminowa prognoza banku na 2024 rok dla kursu wynosi jednak 135.
Zobacz także: USA znów odjeżdża Europie - recesja w Stanach przestała straszyć. Kurs dolara w górę
Jen pod silną presją z uwagi na konflikt w Izraelu
Jen japoński jest szczególnie wrażliwy na wzrost cen ropy naftowej pochodzącej z Bliskiego Wschodu. Zaskakujące jest to, jak dużą rolę odgrywa surowiec właśnie z tego regionu w gospodarce Japonii w porównaniu z innymi krajami G10.
Wykres: Udział importu paliw mineralnych z Bliskiego Wschodu w łącnzym imporcie paliw mineralnych dla gospodarek G10 w 2022 roku.
Źródło: Bank of America, UN Comtrade.
"W przypadku wzrostu cen ropy naftowej na Bliskim Wschodzie, rynek może zdyskontować czynika ryzyka dla JPY w stosunku do USD. (...) Wzrost cen ropy naftowej na Bliskim Wschodzie może być większym względnym szokiem dla JPY niż ten spowodowany wojną rosyjsko-ukraińską" - zauważyli analitycy Bank of America.
Wykres: Bilans handlu ropą jako udział w PKB danego kraju G10.
Źródło: UN Comtrade, BofA, Haver.
"Jednak to, w jaki sposób ryzyko geopolityczne może wpłynąć na jena, pozostaje niepewne i może stanowić ryzyko spadkowe dla JPY" - dodali.
"Pozostajemy niedźwiedzio nastawieni do JPY ze względu na deficyt w podstawowym bilansie płatniczym Japonii i nasze oczekiwania, że kurs dolara do jena pozostanie na podwyższonym poziomie do 1Q24" - podkreślili analitycy Bank of America.
Analitycy UniCredit nie sądzą, że USD/JPY przebije trwale poziom 150. Według nich, jeszcze do końca 2023 roku notowania pary osuną się do 145.
UniCredit prognozuje, że 2024 rok będzie okresem konsekwentnego umocnienia jena japońskiego. Początkowo, w I kwartale 2024 roku kurs USD/JPY ma osunąć się do poziomu 140, by potem spaść do 138 w czerwcu.
Kurs dolara do jena ma później według przewidywać UniCredit kontynuować zniżkę do 135 w III kwartale oraz 133 w IV kwartale 2024 roku.
Zobacz także: Kurs złota mocno w górę, co dalej? Wielka wojna wisi na włosku
Drogi Czytelniku!
Zapraszamy do wzięcia udziału w 21 edycji Ogólnopolskiego Badania Inwestorów (OBI) przeprowadzanego przez Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych (SII). Wypełniając ankietę prosimy - nie zapomnij o FXMAG.pl!
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję