Reklama
WIG78 535,05-1,83%
WIG202 303,30-2,02%
EUR / PLN4,32-0,04%
USD / PLN3,98+0,12%
CHF / PLN4,48+0,06%
GBP / PLN5,06-0,09%
EUR / USD1,09-0,17%
DAX17 952,77+0,11%
FT-SE7 721,13-0,02%
CAC 408 185,70+0,46%
DJI38 853,28+0,16%
S&P 5005 132,63-0,33%
ROPA BRENT87,21+0,35%
ROPA WTI82,99+0,22%
ZŁOTO2 151,95-0,44%
SREBRO24,88-0,60%

Masz ciekawy temat? Napisz do nas

twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

dolar USD

Waluta Stanów Zjednoczonych Ameryki, czyli dolar amerykański uznawana jest za jedną z najbardziej rozpoznawalnych na świecie. Od dawien dawna stanowi przedmiot pożądania osób ceniących sobie poczucie pewności, stabilności. Mimo upływu lat nadal posiada swoistego rodzaju „renomę” oraz przoduję w ekonomicznych czy też finansowych wskaźnikach, statystykach. W tym właśnie artykule poznasz historię jej powstania. Historię ciekawą, burzliwą, nietuzinkową. Wgłębisz się również w najciekawsze fakty związane z „zielonym”. Od czeskich monet, przez kolonialne zapędy, aż po USD w pełnej krasie! Zapraszam na pierwszą lekcję z przedmiotu pt. "Historia walut światowych".

Z artykułu dowiesz się:

  • o historii amerykańskiej waluty,
  • o najważniejszych faktach związanych z USD,
  • o tym, jaka przyszłość czeka dolara.
  • Droga do victorii, czyli nietuzinkowa historia dolara amerykańskiego

Burzliwe początki waluty amerykańskiej

Czesi prekursorem dolara

Jeżeli omawiamy początki amerykańskiej waluty, musimy wrócić pamięcią do przełomu wieku XV oraz XVI. Mało, kto mógłby spodziewać się, iż to właśnie w Czechach rozpoczęła się cała ta historia. W pierwszej połowie XVI wieku, w niewielkiej miejscowości nieopodal Niemiec, zwanej Jachymów, została rozpoczęta eksploatacja nowego złoża srebra. Z owego złoża bito monety. Produkowane były one przez mennice Joachimsthaler Münze. Charakteryzowała się ona tym, iż jej wyroby były wykonane na bardzo wysokim poziomie. Dokładność, precyzja, drobiazgowość, te cechy sprawiały, że monety wybijane w tej mennicy zyskiwały na popularności.

Rysunek 1. Wczesny

Rysunek 1. Wczesny

Reklama

Rysunek 1. Wczesny "loachimsthaler"

Z jednej strony posiadały wygrawerowaną podobiznę Joachima, czyli ojca Marii z Nazaretu, a z drugiej czeskiego lwa z charakterystycznym podwójnym ogonem. Monety z Joachimsthal zawierały około 27 gramów czystego srebra. Pierwotna nazwa Joachimsthaler Gulden z biegiem czasu przekształciła się w „thaler”, czyli po polsku talar. A z kolei nazwa angielska tej monety to …dolar. I tak właśnie niewielkie państwo w centralnej części Europy doprowadziło niejako do powstania pieniądza, który za ponad 200 lat zostanie globalnym środkiem płatniczym.

Kolonializm na pełnych obrotach

W XVI wieku wydobycie srebra w Europie zaczęło się widocznie zmniejszać. Przełom nastąpił poprzez stopniowe odkrywanie kolejnych złóż srebra na terenach skolonizowanych przez Hiszpanie. Były to tereny obu Ameryk, a przede wszystkim rejony takich krajów jak, Boliwia, Meksyk czy Peru. Z owych miejsc pochodziło około 85% światowego wydobycia tego kruszcu. Przy tych niemalże nieograniczonych zasobach hiszpańskie monety zdominowały rynek i wyparły europejskie talary. Monety te nosiły dźwięczną nazwę „real de a ocho”.

Rysunek 2. Dolar hiszpański

Rysunek 2. Dolar hiszpański

Rysunek 2. Dolar hiszpański

Reklama

 

Były także nazywane „dollaro”. Już w XVII wieku zostały uznane, jako obowiązujący środek płatniczy w koloniach hiszpańskich. Rozprzestrzeniały się szybkim tempie. Terytoria zależne od Wielkiej Brytanii również przejmowały te monety.

A więc…wojna! Perturbacje dolara

Aby jakiś „środek płatniczy” mógł otrzymać status oficjalnej waluty, niezbędny jest kraj, który będzie w stanie go przyjąć. A nic lepiej nie popycha państw do nowych rozwiązań jak wojna. W danym przypadku ową wojną była walka o niepodległość Stanów Zjednoczonych, nazywana także rewolucją amerykańską. Był to konflikt zbrojny pomiędzy Królestwem Wielkiej Brytanii a jego trzynastoma koloniami w Ameryce Północnej w latach 1775–1783.

Dollaro używano zarówno podczas niepodległościowego zrywu,

jak i po końcowym uniezależnieniu się spod jarzma brytyjskiego. Wynikało to z dwóch aspektów, pierwszy to fakt, iż w roku 1776 (data uchwalenia Deklaracji Niepodległości Stanów Zjednoczonych) w obiegu znajdowała się bardzo duża ilość hiszpańskiego dolara, a drugi to niechęć do funta brytyjskiego (wynikająca z jakże oczywistych pobudek amerykańskich rewolucjonistów, dotyczących względów politycznych oraz odcięcia się od Wielkiej Brytanii). Nazwa „dolar” znalazła swoje miejsce również w artykule pierwszym konstytucji amerykańskiej. Dotyczy on możliwości nakładania cła importowego na niewolników sprowadzanych do Ameryki w wysokości 10 dolarów na osobę. Chodzi tutaj o dolary hiszpańskie.

Warto wrócić również do czasów kolonialnych,

gdzie osadnicy z Ameryki Północnej posługiwali się tak naprawdę trzema rodzajami waluty. Pierwszym było „płacidło”. Określano tak towar pełniący funkcję pieniądza. Przykładowo w Karolinie Południowej płaciło się za pomocą ryżu, a w Wirginii tytoniu. W ten jednak sposób płatności odbywały się wyłącznie na obszarze kolonii oraz w handlu z rdzennymi mieszkańcami Ameryki Północnej, czyli Indianami. Drugi wariant waluty to wspomniane dolary hiszpańskie, które wykorzystywano do transakcji międzynarodowych. Ogromnym jednak problemem była podaż dollaro. W obiegu nie było wystarczającej liczby monet niezbędnej do transakcji wewnątrz stanowych. Dlatego zaczęto drukować własne papierowe pieniądze. Do pierwszego stanu, który je wyemitował, należało Massachusetts.

Celem było finansowanie wypraw wojennych

Reklama

Drukowanie zbyt dużej ilości pieniądza, który nie ma pokrycia w srebrze czy złocie doprowadziło do ogromnej inflacja. By bronić system monetarny, w 1764 roku Brytyjska Korona wprowadziła limity ograniczające drukowanie pieniędzy w koloniach. Ograniczenie to nie trwało jednak zbyt długo. Jak można się domyślić papierkiem lakmusowym kolejnego dodruku waluty była wojna. W tym przypadku powstała waluta zwana „kontynental” (ang. Continentals). Dodruk na ogromną skalę doprowadził do sytuacji, w której kontynental stracił w zaledwie 5 lat około 95% swojej nominalnej wartości.

Z ową walutą związane jest słynne powiedzenie: „niewart nawet kontynentala”, które perfekcyjnie obrazuje sytuacje, do jakiej może doprowadzić nadmierny dodruk

Z tej niewątpliwie trudnej sytuacji pomógł wydostać się Robert Morris, czyli  jeden z najbogatszych w ówczesnym czasie amerykanów. Utworzył on Bank Ameryki Północnej. W 1785 roku Kongres Kontynentalny upełnomocnił ów bank w emisji nowej waluty. Nosiła ona nazwę United States Dolar. Niebywale ważnym aspektem było umieszczenie klauzuli, która zakazywała stanom dodruk pieniądza. I tak w 1792 roku dolar amerykański stał się pełnoprawnym środkiem płatniczym w Stanach Zjednoczonych. Punktem odniesienia dla dolara amerykańskiego był dolar hiszpański (obie monety ważyły dokładnie 24 gramy srebra).

Przez około 40 lat istniał parytet złota i srebra dla dolara. Srebrna moneta ważyła 24 gramy, a złota 1,6 grama. Relacja między monetami wynosiła więc 15:1. W 1863 została zmieniona na 16:1. W roku 1873 wycofano z obiegu srebrnego dolara.

Narodziny amerykańskich banknotów

Pierwsze dolary papierowe powstały… a jakże! Podczas wojny. Najkrwawszej, jaka toczyła się na terytorium USA, czyli wojny secesyjnej. Potrzeba wsparcia finansowego w czasie konfliktu zbrojnego doprowadziła do masowej produkcji banknotów. Wynikało to, z faktu, iż pieniądz papierowy był dużo tańszy w wytworzeniu aniżeli moneta.

„Złote” dolary

Roosvelt i rozporządzenie wykonawcze numer 6102

Rok 1900 obfitował w istotne dla dolara wydarzenia. W parlamencie uchwalono Gold Standard Act. Dokument ten gwarantował wymienialność dolara w stosunku jeden dolar za 1,5 grama złota.

Reklama

Rysunek 3. Dolar ze złota

Rysunek 3. Dolar ze złota

Rysunek 3. Dolar ze złota

Kolejny ciekawy i interesujący precedens, to rozporządzenie z lat 30. XX wieku prezydenta Franklina D. Roosvelta. Ten akt prawny zakazywał gromadzenia złota. Obywatele USA nie mogli kumulować złotych monet, złotego bulionu czy certyfikatów na złoto. Zagrożone było to karą do 10 lat więzienia lub 10 000 USD grzywny. Społeczeństwo amerykańskie zostało zmuszone do sprzedaży prywatnie posiadanego złota po cenach ustalonych przez władze. Rekompensata ta wynosiła 20,67 dolara za uncję. Oczywiście nie wszyscy Amerykanie dali się obrabować. Z ustaleń Miltona Friedmana wynika, że władze USA skonfiskowały 3,9 mln uncji, co daje ok. 1/5 ilości złota w obiegu. W tym również okresie administracja prezydenta Roosvelta podwyższyła cenę jednej uncji złota do 35 dolarów, co doprowadziło do zdewaluowania USD.

Rysunek 4. Rozporządzenie wykonawcze 6102. Źródło: http://dylewski.com.pl/standard-zlota/

Rysunek 4. Rozporządzenie wykonawcze 6102. Źródło: http://dylewski.com.pl/standard-zlota/

Rysunek 4. Rozporządzenie wykonawcze 6102. Źródło: http://dylewski.com.pl/standard-zlota/

Nowy ład w Bretton WOODS

Reklama

Dolar jako waluta do czasu drugiej wojny światowej była jedną z wielu. Punkt zwrotny dla USD to niewątpliwie utworzenie międzynarodowego systemu walutowego na konferencji ONZ w Bretton Woods. Uczestniczyło w niej 7300 delegatów z 44 państw alianckich. Niemożliwość ponownego wprowadzenia standardu złota w wielu krajach doprowadziła do poszukiwania nowego systemu finansowego. Uczestnicy konferencji mieli zamiar stworzyć system bardziej efektywny, jednocześnie możliwy do zastosowania. Skutkiem tych rozważań było ustanowienie stałego kursu głównych walut względem USD (wprowadzony został stały przelicznik). I właśnie w ten sposób dolar amerykański otrzymał przodownictwo w międzynarodowych finansach, stał się najważniejszą walutą. Istotne jest również to, że podstawą tegoż systemu była bezpośrednia wymienialność dolara na złoto w proporcji 35 USD za uncję.

Zerwanie parytetu złota z dolarem

Upadek systemu z Bretton Woods datuje się na rok 1971, kiedy prezydent Nixon „przerwał” wymienialność dolara na złoto. Wynikało to z narastających na świecie nierówności gospodarczych oraz rosnącego rok do roku deficytu bilansu płatniczego. Ostateczny kres owego systemu przypada na rok 1973. Zniesiono wymienialność dolara ze złotem. Od tego czasu amerykański dolar jest walutą płynną niepowiązaną z żadnym metalem szlachetnym. Pomimo upadku systemu z Bretton waluta amerykańska nadal utrzymuje prym nad innymi walutami.

System Rezerwy Federalnej

Omawiając historię dolara, nie sposób nie wspomnieć o Fed-zie, czyli banku centralnym Stanów Zjednoczonych. Powstał on w 1913 roku. Jest to niejako odpowiednik Narodowego Banku Polskiego (więcej o NBP oraz o historii polskiego złotego przeczytasz tutaj).

Rysunek 5. Federal Reserve Bank of Kansas City.

Rysunek 5. Federal Reserve Bank of Kansas City.

Rysunek 5. Federal Reserve Bank of Kansas City.

Reklama

Fed obejmuje 12 Rejonowych Banków Rezerwy Federalnej (wraz z filiami 25): Boston, New York, Philadelphia, Cleveland, Richmond, Atlanta, Chicago, St. Louis, Minneapolis, Kansas City, Dallas, San Francisco. Rada Gubernatorów, która zbiera się 8 razy do roku, decyduje o najważniejszych postanowieniach dotyczących waluty, m.in. o podaży pieniądza. Z kolei polityka monetarna  ustalana jest przez Federalny Komitet do spraw Operacji Otwartego Rynku (FOMC), w skład którego wchodzą członkowie Rady Gubernatorów oraz prezesi 12 banków Rezerwy Federalnej.

Światowy hegemon

Od ponad 70 lat dolar amerykański pozostaje walutą rezerwową świata. Od słynnego Bretton Woods zmieniło się wiele. Udział USA w światowym PKB zmalał z 40 procent w latach 60, do niecałych 25 procent dzisiaj. Amerykańska przewaga zbrojna czy udział w handlu międzynarodowym również się zmniejszył. W historii mogliśmy zauważyć, że każdy upadek gospodarczy wiązał się ze schyłkiem krajowej waluty. Pomimo iż USA nie jest już na takim samym poziomie hegemonii, jak miało to miejsce w połowie XX wieku, to waluta tego kraju nadal rządzi światem.

Od pierwszego kwartału 2019 roku stanowi 61% wszystkich znanych rezerw walutowych banku centralnego

To czyni ją de facto walutą globalną. Kolejny aspekt, który czyni z dolara pieniądz światowy, jest fakt, iż jedynie co trzeci dolar znajduje się w obiegu na terytorium USA. Reszta usytuowana jest poza granicami kraju. Będąc w praktycznie każdym państwie na świecie, możemy wymienić USD na walutę miejscową. Ponad jedna trzecia światowego produktu krajowego brutto pochodzi z krajów, które łączą swoje waluty z dolarem. Według danych analityków około 90 procent handlu na rynku forex dotyczy USD.

Tabela obrazująca rozkład dziennego obrotu. Źródło: BusinessTech.co.za walutami na świecie (dane za rok 2018).

Tabela obrazująca rozkład dziennego obrotu. Źródło: BusinessTech.co.za walutami na świecie (dane za rok 2018).
Tabela obrazująca rozkład dziennego obrotu. Źródło: BusinessTech.co.za walutami na świecie (dane za rok 2018). 

Ponad 40 procent światowego długu denominowane jest właśnie w USD. Dzieje się tak, ponieważ rozliczanie handlu międzynarodowego wymaga dolarów. Dlatego państwa muszą je w jakiś sposób pozyskiwać. Amerykanie mogą utrzymywać wysoki deficyt budżetowy, ponieważ emitują obligacje. Świat potrzebuję dolarów, więc kupuje każdą ilość obligacji amerykańskich. Zabezpiecza w ten sposób swoje rezerwy najważniejszą walutą świata, a po drugie może lokować gdzieś pozyskane z handlu dolary.

Bardzo ciekawy pogląd na całą sytuację posiada Barry Einchengreen

Reklama

W swojej książce „Exorbitant Privilege” pisze, że dolar z uwagi na uniwersalność swoich narzędzi trwać będzie dłużej niż uniwersum Stanów Zjednoczonych. Widzimy więc, że dolar amerykański posiada bardzo mocne fundamenty, które w najbliższych czasach będzie niebywale ciężko zburzyć.

Ciekawostki dotyczące dolara

Jak obecnie wygląda siła nabywcza dolara?

Cena USD na początku sierpnia 2020 roku 3,72 złotego. W roku 1972 uncja złota kształtowała się na poziomie 42,72 USD. Rok 2020 to wycena na poziomie około 2060 USD za uncje. Oznacza to, że wartość dolara amerykańskiego w kruszcu to niespełna 2,07% wartości dolara z 1972 roku.

Dolar tylko amerykański?

Dolar jest oficjalną walutą nie tylko Stanów Zjednoczonych. Do państw, gdzie dolar jest prawnym środkiem płatniczym, należą także: Portoryko, Mikronezja, Ekwador, Palau, Salwador, Timor Wschodni, Wyspy Marshalla, Zimbabwe, Mariany Północne, Bonaire, Saint Eustatiusa i Saba. Poza USD funkcjonuje wiele innych dolarów, takich jak np.: dolar australijski,  kanadyjski, wschodniokaraibski, bahamski, Barbadosu, Brunei, Fidżi, gujański, jamajski, Tuvalu czy surinamski.

Dlaczego na dolara mówimy „zielone”?

 Otóż zaskakując większość czytelników, dolary nazywamy „zielonymi”, ponieważ taki właśnie mają kolor. Niesamowite.. A skąd pomysł na taką kolorystykę? Wynikało to z próby ochrony przed fałszerzami, którzy w trakcie wojny secesyjnej usiłowali podrabiać banknoty.  Zdecydowano się na wprowadzenie kolorowego rewersu. Od tego czasu po dziś dzień, amerykańskie banknoty mają zbliżoną kolorystykę niezależnie od wysokości nominału, w odróżnieniu od innych walut.

Co widnieje na dolarach?

Emitowane obecnie banknoty ozdobione są pocztami amerykanów, którzy w niebagatelny sposób przysłużyli się dla kraju. Należą do nich:

Reklama

-1$- George Washington (z drugiej strony: Wielka Pieczęć Skarbu USA)

Rysunek 5. Awers jednodolarówki

Rysunek 5. Awers jednodolarówki

Rysunek 5. Awers jednodolarówki

Rysunek 6. Rewers jednodolarówki

Rysunek 6. Rewers jednodolarówki

Rysunek 6. Rewers jednodolarówki

Reklama

-2$ - Thomas Jefferson (z drugiej strony: Podpisanie Deklaracji Niepodległości)

Rysunek 7. Awers dwudolarówki.

Rysunek 7. Awers dwudolarówki.

Rysunek 7. Awers dwudolarówki

Rysunek 8. Rewers dwudolarówki

Rysunek 8. Rewers dwudolarówki

Rysunek 8. Rewers dwudolarówki

Reklama

Dwudolarówka jest nominałem bardzo rzadko spotykanym w USA. Niektórzy Amerykanie nie mają nawet świadomości jej istnienia. Płacąc takim banknotem, musimy liczyć z lekką podejrzliwością ze strony sprzedawców.

-5$ - Abraham Lincoln (z drugiej strony: Pomnik Abrahama Lincolna)

Rysunek 9. Awers pięciodolarówki

Rysunek 9. Awers pięciodolarówki

Rysunek 9. Awers pięciodolarówki

Rysunek 10. Rewers pięciodolarówki

Rysunek 10. Rewers pięciodolarówki

Reklama

Rysunek 10. Rewers pięciodolarówki

-10$ - Alexander Hamilton (z drugiej strony: Budynek Ministra Skarbu)

Rysunek 11. Awers dziesięciodolarówki

Rysunek 11. Awers dziesięciodolarówki

Rysunek 11. Awers dziesięciodolarówki

Rysunek 12. Rewers dziesięciodolarówki

Rysunek 12. Rewers dziesięciodolarówki

Reklama

Rysunek 12. Rewers dziesięciodolarówki

-20$ - Andrew Jackson (z drugiej strony: Biały Dom) 

Rysunek 13. Awers dwudziestodolarówki

Rysunek 13. Awers dwudziestodolarówki

Rysunek 13. Awers dwudziestodolarówki

Rysunek 14. Rewers dwudziestodolarówki

Rysunek 14. Rewers dwudziestodolarówki

Reklama

Rysunek 14. Rewers dwudziestodolarówki

-50$ - Ulysses Grant (z drugiej strony: Budynek Kongresu)

Rysunek 15. Awers pięćdziesięciodolarówki

Rysunek 15. Awers pięćdziesięciodolarówki

Rysunek 15. Awers pięćdziesięciodolarówki

  Rysunek 16. Rewers pięćdziesięciodolarówki

Rysunek 16. Rewers pięćdziesięciodolarówki

Reklama

Rysunek 16. Rewers pięćdziesięciodolarówki

-100$ - Benjamin Franklin (z drugiej strony: Ratusz Filadelfii)

Rysunek 17. Awers studolarówki

Rysunek 17. Awers studolarówki

Rysunek 17. Awers studolarówki

Rysunek 18. Rewers studolarówki

Rysunek 18. Rewers studolarówki

Reklama

Rysunek 18. Rewers studolarówki

Na każdym banknocie możemy zobaczyć napis: „In God we trust” („W Bogu zaufaliśmy”). Znajduję się on również w ostatnim wersie hymnu USA.  Sentencja ta wzbudzała przez lata wiele kontrowersji. Nie każdej grupie społecznej podobało się to. Przykładowo amerykańscy ateiści domagali się, by ów napis został usunięty z banknotów. Dopiero Sąd Najwyższy rozwiązał problem orzekając, iż dolar może być drukowany z powyższym tekstem bez naruszania pierwszej poprawki do konstytucji tej, która gwarantuje wolność wyznania.

Monety dolarowe mają nominał 1 centa (penny), 5 centów (nickel), 10 centów (dime), 25 centów (quarter), 50 centów (half) oraz 1 dolar.

Rysunek 19. Monety dolarowe

Rysunek 19. Monety dolarowe

Rysunek 19. Monety dolarowe

Reklama

Warto również wspomnieć, iż w historii USA wydano banknoty o nominałach dużo wyższych, takich jak: 500, 1000, 5000 i 100000. Oczywiście nie znajdują się one w obiegu. Pierwszy raz zostały wydane w 1861 roku, a ostatni w roku 1945. Owe banknoty są jednak nadal pełnoprawnym środkiem płatniczym.  Na awersie umieszczono portrety następujących osób:

-500 – prezydent William McKinley

 Rysunek 20. Awers dolara o nominale 500

 Rysunek 20. Awers dolara o nominale 500

Rysunek 20. Awers dolara o nominale 500

Rysunek 21. Rewers dolara o nominale 500

Rysunek 21. Rewers dolara o nominale 500

Reklama

Rysunek 21. Rewers dolara o nominale 500

-1.000 – prezydent Grover Cleveland

Rysunek 22. Awers dolara o nominale 1000

Rysunek 22. Awers dolara o nominale 1000

Rysunek 22. Awers dolara o nominale 1000

Rysunek 23. Rewers dolara o nominale 1000.

Rysunek 23. Rewers dolara o nominale 1000.

Reklama

Rysunek 23. Rewers dolara o nominale 1000

-5.000 – prezydent James Madison

Rysunek 24. Awers dolara o nominale 5000

Rysunek 24. Awers dolara o nominale 5000

Rysunek 24. Awers dolara o nominale 5000

 Rysunek 25. Rewers dolara o nominale 5000

Rysunek 25. Rewers dolara o nominale 5000

Reklama

Rysunek 25. Rewers dolara o nominale 5000

-10.000 – polityk, senator, prezes Sądu Najwyższego Salmon P. Chase.

Rysunek 26. Awers dolara o nominale 10000

Rysunek 26. Awers dolara o nominale 10000

Rysunek 26. Awers dolara o nominale 10000

Rysunek 27. Rewers dolara o nominale 10000

Rysunek 27. Rewers dolara o nominale 10000

Reklama

Rysunek 27. Rewers dolara o nominale 10000

Wydany został również banknot o nominale 100000 z podobizną prezydenta Woodrowa Wilsona. Nigdy jednak nie został wprowadzony do obiegu.

Rysunek 28. Awers dolara o nominale 100000

Rysunek 28. Awers dolara o nominale 100000

Rysunek 28. Awers dolara o nominale 100000

Rysunek 29. Rewers dolara o nominale 100000

Rysunek 29. Rewers dolara o nominale 100000

Reklama

Rysunek 29. Rewers dolara o nominale 100000

Amerykańskie banknoty co pewien czas zmieniają swój design. Ma to na celu przede wszystkim lepszą ochronę przed fałszerzami. Jednak niezależnie od stopnia czy charakteru zmian zgodnie z przyjętą polityką przez rząd USA każdy wydrukowany do tej pory dolar bezterminowo pozostaje w obiegu.

 

Masońskie zapędy finansowe.

Dolar amerykański cieszy się sporym zainteresowaniem wśród wyznawców tzw. teorii spiskowych.  Prawdopodobnie większość z was miała, choć raz w życiu w ręce banknot o nominale jednego dolara. Ale czy zwróciliście uwagę na symbole znajdujące się na nim? I tu właśnie „z pomocą” przychodzą zwolennicy wszelakiego rodzaju teorii spiskowych. Według koncepcji tych osób na banknocie znajdują się ukryte znaki, sugerujące zamiary tajemniczych stowarzyszeń.

Rysunek 30.

Rysunek 30.

Reklama

Rysunek 30. "Masoński" dolar

Pierwszym takim symbolem jest tzw. Oko Opatrzności. Umiejscowione jest na rewersie jednodolarówki tuż ponad piramidą. Znak ten jest motywem używanym przez zakon masonów. Możemy również dostrzec sowę, pieczęć króla Salomona oraz symbolikę związaną z liczbą 13.  Osoby parające się spiskami niewątpliwie mogą snuć wiele teorii. Czy słusznych? Najprawdopodobniej zdecydowana większość nie zawraca sobie głowy niepotrzebnymi niuansami. Liczy się tylko to, co można dostać za ten zielony skrawek papieru. 

Papierowy dolar „niepapierowy”?

Dolar amerykański nie jest drukowany na papierze. Składa się w ok. 75% z bawełny i 25% mieszanki lnu z paroma ściśle tajnymi składnikami. Mieszanka ta sprawia, że dolar jest w stanie wytrzymać aż 8000 zgięć, zanim pęknie, co jest wynikiem dwa razy lepszym od zwykłego papieru (jest to argument raczej z tych wyimaginowanych, ponieważ złożenie kartki tyle razy jest po prostu niemożliwe).

A dlaczego „$”?

Historia powstania symbolu dolara sięga przełomu wieku XV i XVI. Pierwotnie waluta była oznaczana symbolem 8 zamkniętej w dwóch nawiasach, co wynikało ze stosunku dolara hiszpańskiego do reala. Stosunek ten wynosił 8:1. Z biegiem czasu zaczęto łączyć jego końce linią prostą. Po szeregu modyfikacji powstał uniwersalny symbol dolara - $.

„Polskie” dolary

W historii dolara swoją „cegiełkę” dołożył pewien Polak. Poczuliście lekką dumę? Polak rodak? Otóż raczej w tym przypadku nie ma powodów do zachwytu. Za jednego z najlepszych fałszerzy „zielonych” uchodzi niejaki Tomasz Ś z Wrocławia. Jego dolary były wręcz idealnymi kopiami. Nawet urządzenia sprawdzające zabezpieczenia nie były w stanie rozpoznać falsyfikatu. Jednak jak powszechnie wiadomo, każdego oszusta dopadnie „ręka sprawiedliwości”. W tym przypadku było to FBI, które podłapało trop w Rio de Janeiro, gdzie fałszywką zapłacił pewien turysta z Polski. Po akcji służb amerykańskich w Polsce Tomasz Ś został ostatecznie zatrzymany. I na tym zakończyły się polskie akcenty w historii USD.

Co przyniesie przyszłość?

Reklama

Dolar jest zdecydowanie walutą globalną. Na to nieoficjalne miano pracował bardzo długo i ciężko. W wielu przepadkach dojście na szczyt jest łatwiejsze niż utrzymanie się na nim. I właśnie przed taką próbą stoi amerykańska waluta. Dla dużej liczby państw silny dolar jest zdecydowanie niekorzystnym zjawiskiem. Dlatego dedolaryzacja świata z roku na rok przybiera na sile. Nie chodzi już tylko o ekonomiczne korzyści. Ta „gra” przeniosła się na podłoże psychologiczne. Nacje pragną wręcz upokorzyć dolara, a co za tym idzie całe Zjednoczone Stany.

Chiny z juanem, Unia Europejska z euro czy może Szwajcaria z frankiem są mocnymi oponentami dla USD

Zatem, jaka czeka nas przyszłość? Nie możemy być pewni, jak będzie wyglądać system finansowy za pięć, dziesięć czy pięćdziesiąt lat. Wszystko zmienia się w szybkim tempie. Powstają nowe waluty, upadają dotychczasowe. Naturalna kolej rzeczy. Jednakże scenariuszem najbardziej prawdopodobnym będzie sytuacja, w której dolar pozostaje przodownikiem na salonach światowej finansjery. Dlatego oddajmy królowi to, co królewskie. RESPECT DOLAR.

Czytaj więcej