Wielka Brytania wychodzi z Unii Europejskiej. Jej akcje zostają.
Tak mówią osoby reprezentujące najważniejsze indeksy, które nie mają ochoty zmieniać kompozycji swoich benchmarków tylko dlatego, że Wielka Brytania wychodzi z UE. Akcje krajowe pozostaną w indeksie MSCI Europe, ponieważ opuszczenie bloku handlowego, nie ma przełożenia na rynki akcji, mówi Remy Briand z MSCI. To samo dotyczy Stoxx Ltd. Oraz indeksu Stoxx Europe 600, jak wspomina rzecznik prasowy kompanii.
Twórcy indeksów zwracają uwagę na płynność, transparentność oraz kapitalizację rynkową aby wybrać akcje pasujące do ich koszyka, a członkostwo w regionalnych sojuszach nie jest brane pod uwagę. Jeżeli jednak warunki handlu zostaną zachwiane przez politykę rządu lub inne zdarzenia, wtedy skład indeksu zostanie dokładnie zrewidowany, tak jak miało to miejsce wtedy gdy Grecja zamknęła swoje rynki.
Wydarzenie nieistotne dla rynków?
„Jest to bardzo poważne wydarzenie na rynku, ale nie korygujemy składu naszych indeksów ze względu na wydarzenia rynkowe. Rynek papierów wartościowych funkcjonuje w pełni, a my bacznie obserwujemy sytuację, póki co jednak nie będzie zmiany planów.” Tak Remy Briand odnosi się do brytyjskiego referendum.
Brytyjczycy opowiadając się w czwartek za wyjściem, wywołali spadki na globalnych rynkach, z których łączna wartość zmniejszyła się o 1 bilion dolarów. Dodatkowo przyniosło to nowe obawy o zachwianie i tak bardzo wrażliwego globalnego wzrostu gospodarczego. Rynki europejskie zaliczyły dwa najgorsze dni od 2008 roku natomiast zmienność może pozostać podwyższona na skutek negocjacji jakie czekają Wielką Brytanię oraz UE. Rzeczniczka London Stock Exchange Group Plc, które jest w posiadaniu FTSE Russell, odmówiła komentarza, jednak takie indeksy jak Stoxx Europe w swoich koszykach posiadają także akcje Szwajcarii oraz Norwegii dlatego pozycja akcji brytyjskich nei wydaje się zagrożona.
Delikatne obawy
MSCI nie bagatelizuje sprawy w 100%, obecnie dokładnie monitorowany jest sentyment pośród osób głosujących za Brexitem jako element ryzyka systemowego. W lipcu firma opublikuje raport mówiący o wynikach stres testów jakie są przeprowadzane w celu sprawdzenia jaki wpływ będzie to miało na środki instytucjonalne.
„Główne powody takiej a nie innej decyzji Brytyjczyków mają coś wspólnego z tym co dzieje się też w UE oraz Stanach, dlatego może to mieć wpływ także na tamtejsze rynki, bądź co bądź Brexit to negatywna zmiana” komentuje Briand.
Ogólną tendencję na świecie zobrazują wybory, które w przeciągi półtora roku wyłonią nowe rządy/głowy państw wielu istotnych krajów. Stany Zjednoczone na początku roku wybiorą nowego prezydenta, Francję czekają wybory w kwietniu, miesiąc później niż głosować będzie Holandia, także Niemcy doczekają się wyborów, będzie to jesień 2017 roku.
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję