Reklama

Brak danych

Masz ciekawy temat? Napisz do nas

twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Trading i spekulacja na bitcoinie z dźwignią finansową. Kontrakty terminowe i CFD na bitcoina

Darek Dziduch | 11:34 06 lipiec 2022
Trading i spekulacja na bitcoinie z dźwignią finansową. Kontrakty terminowe i CFD na bitcoina | FXMAG INWESTOR
freepik.com
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

Uważasz, że bitcoin spadnie poniżej 10 000 dolarów i systematycznie będzie zmierzał do jedynej słusznej dla niego ceny - czyli zero USD. A może przekonujesz wszyztkich, że obecna bessa to tylko przystanek przed 100 tys. USD? W obu przypadkach masz szansę udowodnić swoje racje i jeszcze potencjalnie na tym zarobić, w dodatku nigdy nie posiadając bitcoina.

 

 

 

Reklama

 

 

Kontrakty CFD na bitcoina

Zaczynamy kolejny odcinek naszego cyklu CFD od A do Z, poświęconego lewarowanym instrumentom pochodnym, którego partnerem jest Dom Maklerski XTB. Dziś zajmę się instrumentem, który jeszcze kilka lat temu był uznawany za egzotyczny i mało kto chciał rozgrywać go z wykorzystaniem dźwigni finansowej. Co więcej - tak naprawdę nie było jeszcze zbyt wielu instrumentów pochodnych, które dawałyby na niego ekspozycję. Mowa oczywiście o bitcoinie, czyli pierwszej i najpopularniejszej kryptowalucie. Dziś bitcoin w oczach większości spekulantów jest instrumentem jak każdy inny, z tym, że cechuje się ponadprzeciętną zmiennością, co oczywiście jest zaletą dla osób, które chcą rozgrywać zarówno jego wzrosty, jak i spadki. Wydaje się jednak, że czasy, w których bitcoin był uznawany za “rynkowe dziwadło” już dawno minęły, a  kryptowaluty stały się nieodłączną częścią rynku finansowego i każdy ma na ich temat wyrobione zdanie. Oferta instrumentów pochodnych na bitcoina jest już bardzo szeroka i nie trzeba wchodzić w ten rynek, kupując najpierw bitcoiny na rynku spot, żeby uzyskać na niego lewarowaną ekspozycję, również z możliwością zajmowania pozycji krótkich. Oczywiście, giełdy kryptowalut też oferują derywaty z dźwignią na bitcoina i inne coiny, ale tam transakcje rozliczane są najczęściej w instrumencie bazowym albo w innej kryptowalucie lub stalce-coinie, które trzeba mieć na rachunku. W tym odcinku zajmę się instrumentami pochodnymi na bitcoina, które pozwalają otwierać transakcje bez posiadania kryptowalut. Dla większości z Was jest to oczywiste, ale myślę że warto o tym wspomnieć, bo nasz cykl CFD od A do Z jest również przeznaczony dla osób początkujących.

 

Od końca marca bitcoin i cały rynek kryptowalut znajdują się w mocnej bessie, ale oczywiście to nie pierwszy raz w krótkiej historii tego rynku, kiedy BTC spadał ponad 70% od historycznego szczytu. Dla spekulantów jest to natomiast okazja do wykorzystania jeszcze większej niż zazwyczaj zmienności na BTC, która towarzyszy mu w tych najbardziej nerwowych momentach.

Reklama

 

Instrumenty pochodne na bitcoina - kontrakty terminowe

Przechodząc już do samych instrumentów pochodnych na bitcoina, zacznę oczywiście od rynku regulowanego, czyli kontraktów terminowych. Warto dodać, że futuresy na BTC to jedne z najmłodszych kontraktów terminowych na, bo pierwszy tego typu instrument pojawił się na chicagowskiej giełdzie Cboe w połowie grudnia 2017 roku, natomiast tydzień później również giełda CME, zgodnie z wcześniejszymi planami, też uruchomiła swój rynek futuresów na bitcoina. Cboe miała w swojej ofercie bitcoinowe futuresy do marca 2019 roku, wycofując je ze względu na niskie zainteresowanie inwestorów, a na CME oprócz futuresów dostępne są również opcje na BTC.

I to właśnie kontraktami terminowymi na BTC notowanymi na CME zajmę się w tym materiale.

 

Ten futures jest dość unikatowy, ponieważ ze względu na charakter samego rynku jego kwotowania są oparte na tzw. CME CF Bitcoin Reference Rate, który ustala kurs bitcoina w oparciu o notowania z dwunastu największych i najbardziej płynnych giełd kryptowalut. Sam futures jest rozliczany gotówkowo, czyli nie za pomocą instrumentu bazowego, jakim jest bitcoin.

Reklama

Jeśli chodzi o wartość nominalną kontraktu, to wynosi ona 5 bitcoinów, czyli przy założeniu kursu na poziomie 20 000 USD, będzie to 100 000 USD. Jeśli poziom depozytu zabezpieczającego wynosi standardowe 30%, to najmniejszą pozycję o wolumenie 1 lota (kontraktu) otworzymy z zaangażowaniem 30 000 dolarów, czyli w przeliczeniu ok. 139 120 złotych, nie wliczając kosztów transakcyjnych. Tak więc trzeba przyznać, że wymagania depozytowe jasno pokazują, że nie jest to produkt typowo dla inwestorów indywidualnych. 

Pod koniec marca CME wypuściło jednak bitcoinowe futuresy w wersji Micro, dzięki czemu są one dostępne również dla traderów indywidualnych.

W ich przypadku wartość nominalna kontraktu to zaledwie 1/10 bitcoina, czyli przy cenie BTC na poziomie 20 000 USD, wartość 1 lota to 2000 dolarów. Przy depozycie zabezpieczającym na poziomie 30%, najmniejszą pozycję otworzymy z depozytem zaledwie 600 dolarów, czyli lekko ponad 2780 PLN. Tak więc jak widać, futuresy w wersji Micro są produktem skierowanym przede wszystkim do “małych traderów”.

 

Kontrakty różnicowe na bitcoina

Jeśli natomiast chodzi o instrumenty pochodne z rynku pozagiełdowego, to kontrakty różnicowe na bitcoina są już od jakiegoś czasu obowiązkowym punktem w ofercie większości brokerów CFD. Jeśli chodzi o specyfikację samego kontraktu, to może się on różnić w zależności od platformy, natomiast jedno jest pewne - licencjonowani brokerzy mogą dać nam maksymalną dźwignię 2:1 na instrumencie tego typu, czyli inaczej mówiąc depozyt zabezpieczający 50%. Na platformie xStation 5 od XTB kontrakt na bitcoina ma wartość lota na poziomie 1 BTC (czyli nie ma mnożnika). Oczywiście, korzystając z kontraktów różnicowych mamy dużo większą elastyczność w zarządzaniu kapitałem i możemy otworzyć pozycje o wolumenie ułamka lota, aż do 1/100, czyli 1 mikro lota. I pozycję o takim wolumenie przy cenie 20 000 USD za bitcoina otworzymy już angażując do tego 451 złotych z groszami. W przypadku CFD na kryptowaluty trzeba jednak pamiętać o zaledwie dwukrotniej dźwigni, co oczywiście z jednej strony zwiększa nasze bezpieczeństwo na tym bardzo zmiennym rynku, ale z drugiej sprawia, że musimy nastawić się na łapanie naprawdę sporych ruchów cenowych, jeśli chcemy osiągać sensowne stopy zwrotu, otwierając pozycje o niskim wolumenie. 

Reklama

W przypadku pozycji o dłuższym horyzoncie niż intraday trzeba się też liczyć z dodatkowymi kosztami utrzymania transakcji, w postaci ujemnych punktów swapowych, naliczanych zarówno przy pozycji krótkiej, jak i długiej. Oprócz tego spready, w zależności od momentu sesji, która przecież trwa 24h 7 dni w tygodniu, mogą znacząco się od siebie różnić, natomiast trzeba liczyć się co najmniej z 50 pipsami różnicy między ceną ask a bid.

W zamian za to, mamy wygodę postaci dużej elastyczności w zarządzaniu wielkością pozycji, brak konieczności zakupu kryptowaluty na rynku spot, możliwość handlu z niskimi depozytami, rolowania kontraktów przeprowadzane za nas przez brokera, które nie wpływają na wynik transakcji (są kompensowane swapami) oraz gwarantowaną ochronę przed ujemnym saldem.

 

Masz ciekawy temat? Napisz do nas

Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem?

Masz ciekawy temat? Napisz do nas

Napisz do redakcji


Darek Dziduch

Darek Dziduch

Redaktor portalu FXMAG i wydawca magazynu Inwestor. Nagrywa na YouTube materiały edukacyjne, poruszając tematy związane przede wszystkim z inwestycjami, finansami osobistymi i gospodarką.

Obserwuj autoraTwitter


Reklama

Czytaj dalej