- Toyota przesuwa datę rozpoczęcia produkcji samochodów elektrycznych w USA na 2026 rok
- Goldman Sachs wskazuje powody spadku popytu na „elektryki”
- Problemy w branży dotykają również innych producentów samochodowych
Toyota opóźnia produkcje w USA
Jak informuje BBC, Toyota zdecydowała się na przesunięcie daty rozpoczęcia produkcji samochodów elektrycznych w Stanach Zjednoczonych. Powodem jest spadek popytu na ich zakup.
Japoński producent samochodów planował rozpoczęcie produkcji pod koniec 2025 roku lub na początku 2026 roku. Teraz, gdy porzucił swoje plany, najszybciej ma wrócić do nich dopiero za 2 lata.
Nadal koncentrujemy się na naszym globalnym celu, jakim jest 1,5 miliona pojazdów elektrycznych do 2026 roku – powiedział rzecznik Toyoty Scott Vazin.
W 2023 roku Toyota sprzedała rekordową liczbę 11,2 miliona pojazdów na całym świecie. To o 7,2% więcej w porównaniu z poprzednim rokiem, podaje CNN.
Spadek popytu na „elektryki”
W ostatnim czasie ceny używanych pojazdów elektrycznych spadły. Czy zwiększony wybór pojazdów z drugiej ręki mógł wpłynąć na zmniejszenie popytu na samochody prosto z salonu?
W analizie „Why are EV sales slowing?”, której autorem jest bank Goldman Sachs, wskazano na potencjalne powody ostatniego osłabienia popytu na „elektryki”.
W pierwszej kolejności amerykańska instytucja wskazuje właśnie na spadek cen używanych pojazdów elektrycznych. Drugim powodem jest niepewność, co do potencjalnych zmian w polityce rządowej, która ma wpływ na rozwój lub zastój branży samochodów elektrycznych. Trzecim i ostatnim powodem tego zjawiska są zdaniem Goldman Sachs problemy z infrastrukturą, a dokładnie niedobór stacji szybkiego ładowania.
Zobacz również: Załamanie cen używanych elektryków. Kupić można je znacznie taniej niż rok temu
Problemy gigantów samochodowych
Branża samochodowa odnotowuje w ostatnim czasie spore załamania.
Nie tak dawno Volvo poinformowało o planach porzucenia zobowiązania do produkcji wyłącznie samochodów elektrycznych. Wcześniej szwedzki producent zapowiadał osiągnięcie takiego celu do końca tej dekady, informuje BBC.
Firma powiedziała również, że do zmiany planów zmusiły ją czynniki, takie jak powolne wdrażanie infrastruktury ładowania pojazdów i wycofanie zachęt dla potencjalnych klientów.
Mimo to jednak Jim Rowan, dyrektor generalny Volvo przekazał, że przyszłość marki jest „elektryczna”. Zaznaczył również, że firma zdaje sobie sprawę z tego, że rozwój niekoniecznie będzie liniowy, gdyż zarówno klienci, jak i rynki poruszają się w różnym tempie.
Wraz z końcem 2023 roku Niemcy wycofały się z programu dotacji na samochody elektryczne. Jak informuje portal OilPrice, ich sprzedaż w tym kraju spadła po tym o 37%. W celu obniżenia kosztów o planowanych zamknięciach zakładów produkcyjnych w Niemczech poinformował Volkswagen AG. Byłaby to pierwsza taka sytuacja w 87-letniej historii firmy.
Także Ford zdecydował się na ograniczenie niektórych planów produkcyjnych ze względu na zmiany rynkowe. BBC podaje, że producent przestraszył się słabszego popytu wśród konsumentów na samochody elektryczne ze zwiększonym w tym samym czasie popytem na samochody hybrydowe.
Zobacz również: Krach cen samochodów elektrycznych. Zapaść na rynku sięga 24%
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję