Członkini RPP: przesłanek do obniżki stóp procentowych „nie ma”
Stopy procentowe w Polsce niemal zawsze są gorącym tematem. Chociaż Polacy czekają na ich obniżkę, członkini Rady Polityki Pieniężnej twierdzi, że to „jeszcze nie czas”.

Stopy procentowe w Polsce niemal zawsze są gorącym tematem. Chociaż Polacy czekają na ich obniżkę, członkini Rady Polityki Pieniężnej twierdzi, że to „jeszcze nie czas”.
Joanna Tyrowicz, członkini Rady Polityki Pieniężnej wypowiedziała się na temat potencjalnej obniżki stóp procentowych w najbliższym czasie.
„Czy to już czas?”, zapytała Joanna Tyrowicz we wpisie opublikowanym na platformie LinkedIn. W obszernym komentarzu na temat potencjalnego luzowania polityki pieniężnej w Polsce odpowiedziała na zadane przez siebie pytanie: „Nie, jeszcze nie czas”.
Tyrowicz przedstawiła szereg argumentów uzasadniających jej tezę, że w obecnych warunkach brak jest jakichkolwiek podstaw do obniżania stóp procentowych.
„Jeśli chodzi o sprzedaż detaliczną, produkcję przemysłową, produkcję budowlaną – to nie ma ożywienia, ani osłabienia. W ogóle nie wiemy nadal niczego o konsumpcji usług, czyli kolosalnej części wydatków”, napisała Joanna Tyrowicz.
„[...] Inflacja jest wyższa niż rok temu o tej porze, więc realnie płace są nieco wolniejsze niż rok temu o tej porze, ale tylko minimalnie, bez szału i na pewno bez jednoznacznego wskazania na przyszłe miesiące”, dodała.
Ponadto, zdaniem Joanny Tyrowicz „sprawozdawczość z próby przedsiębiorstw wskazuje na spadki zatrudnienia w Polsce rzędu kilkadziesiąt tysięcy etatów (na ok. 8 mln)”, a „dane z całej gospodarki mówią, że jest to mniejsza liczba i głównie na skutek mniejszej liczby młodych roczników, niż nawet rok temu o tej porze” dodając, że to „ demografia (i podaż) a nie jakieś zasadnicze zmiany popytu na pracę”.
„Ogólnie: brak przełomu. Brak dużych źródeł niepokoju z perspektywy polityki pieniężnej, ale jakoś przesłanek dla obniżek także nie ma. Inflacja miesiąc do miesiąca pozostaje wysoka (nie mamy na razie danych za kwiecień)”, czytamy we wpisie.
„Jeśli te dane się będą powtarzać, być może przyjdzie czas na stopę 5,75 proc. Dlaczego? Obecna projekcja mówi, że stopa 5,75 proc. z prawdopodobieństwem z grubsza 60 proc. sprowadza nam inflację do celu. Obecna projekcja w największym stopniu zależy od (a) schładzania rynku pracy oraz (b) nieprzegrzewania popytu”.
„Ćwiczenie z cierpliwości”, podsumowała Joanna Tyrowicz.
Wykres. Stopa referencyjna Narodowego Banku Polskiego
Źródło: Trading Economics.
Zobacz również: NBP rozkręci wzrost cen mieszkań? Szykuje się duży impuls popytu na nieruchomości
Zgodnie z dostępnymi informacjami, w okresie od listopada 2023 roku do marca 2025 roku, a więc ostatniego miesiąca, z jakiego pochodzą najnowsze dane, Joanna Tyrowicz na każdym posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej składała wniosek o podwyżkę stóp procentowych.
Znana ze swojego „jastrzębiego” nastawienia, członkini RPP domaga się podwyżki stóp aż o 200 punktów bazowych.
Niedawno w rozmowie z Dziennikiem Gazetą Prawną Joanna Tyrowicz uznała, że „jakakolwiek obniżka dzisiaj to jest odejście od mandatu i szkodzenie polskiej gospodarce”.
„Stopy procentowe niższe o ok. 1 pkt proc. w horyzoncie dwuletnim przekładają się na inflację wyższą o około 0,7 pkt proc. dwa lata później. Ta prosta relacja nie zależy od konkretnego poziomu stóp rynkowych. Dodatkowe 0,7 pkt proc. oznacza, że w 2027 r. jesteśmy poza górnym pasmem odchyleń od celu. W świetle marcowej i licznych poprzednich projekcji jakakolwiek obniżka dzisiaj to jest odejście od mandatu i szkodzenie polskiej gospodarce”, powiedziała Joanna Tyrowicz, cytowana przez Dziennik Gazetę Prawną.
Inne stanowisko przedstawił z kolei na początku kwietnia Adam Glapiński, prezes Narodowego Banku Polskiego, który na konferencji prasowej stwierdził, że choć wysokość stóp procentowych w Polsce nie uległa zmianie, „zasadniczo zmieniło się nastawienie RPP”.
Chodzi przede wszystkim o złagodzenie podejścia Rady Polityki Pieniężnej, która nie wyklucza obniżek stóp procentowych.
„Przychodzę jako gołąb na czele innych gołębi. Oczekuję, że sytuacja będzie zmieniać się w kierunku obniżania stóp procentowych”, powiedział Adam Glapiński.
Więcej o tym przeczytasz w artykule: Planujesz zakup obligacji skarbowych? Uważaj! Spadną odsetki, winny NBP
Zobacz również: Stopy procentowe jednak nie zostaną obniżone? Gospodarce grozi recesja
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję