Praca na emeryturze? W wielu europejskich krajach coraz częściej można zauważyć aktywność zawodową mimo otrzymywanego świadczenia. Polska nie jest wiodącym krajem w tych statystykach.
Częściej na pracę po otrzymaniu emerytury decydują się ci, którzy prowadzą działalność gospodarczą - wynika z danych Eurostatu, który sprawdził, jak wygląda aktywność zawodowa emerytów w poszczególnych krajach Unii Europejskiej. Z badań wynika, że w 2023 roku 56,4% emerytów prowadzących własną firmę decydują się robić to dalej mimo otrzymania świadczenia emerytalnego.
Czytaj też: Bezpieczeństwo energetyczne Polski zagrożone? Spotkanie prezydenta z premierem i ministrami
Polacy, którzy prowadzili działalność gospodarczą, znacznie rzadziej niż wynika to z unijnej średniej, decydują się na pracę po otrzymaniu emerytury. W naszym kraju taką decyzję - jak pokazują dane Eurostatu - w 2023 roku podjęło 43,9% osób. Unijna średnia wyniosła 56,4%. Średnia w strefie euro wyniosła 55,8%.
Najwyższy odsetek emerytów, którzy wcześniej byli samozatrudnieni i nadal pracują mimo otrzymywania świadczenia, jest w Szwecji (98,4%). Wysoki odsetek zanotowano także w Finlandii i Irlandii, gdzie wyniósł on kolejno 88% i 87,7%.
Wiele samozatrudnionych osób decydujących się na pracę po osiągnięciu wieku emerytalnego występuje także w krajach nienależących do Unii Europejskiej. W Szwajcarii to 84,5% osób, a w Norwegii 82,1%.
Na drugim biegunie znalazły się kraje, w których na prowadzenie działalności gospodarczych po otrzymaniu emerytury decyduje się o ponad połowę mniej osób niż w Polsce. Najniższy odsetek w 2023 roku zanotowano w Hiszpanii, gdzie taką decyzję podjęło zaledwie 18,2% osób. Niewiele więcej emerytów taką decyzję podjęło w Grecji - 20,3%.
Wykres. Emeryci (wcześniej samozatrudnieni), którzy kontynuują pracę lub powrócili na rynek pracy w 2023 roku.
Źródło: Eurostat.
Emerytura, pozwala osobom, które chcą pracować na większą swobodę zatrudnienia. Także tym, którzy przed otrzymaniem świadczenia byli samozatrudnieni. Część osób pobierających świadczenia decyduje się na pracę, ale w niepełnym wymiarze czasu. Jak wynika z danych Eurostatu z 10,2% pracujących emerytów w Unii Europejskiej w wieku 50-74 lat w 2023 roku, ponad połowa, czyli 57% było zatrudnionych w niepełnym wymiarze godzin.
Polska w tym zestawieniu znów plasuje się znacznie poniżej unijnej normy. Na taki krok w 2023 roku zdecydowało się 45,2% osób.
Najwyższy odsetek osób pracujących na emeryturze na niecały etat zanotowano w Chorwacji, gdzie wyniósł on 89,4% osób. Kolejne miejsca zajęły Szwecja - 79,2% i Belgia 78%. W tej statystyce wysoko plasują się także kraje spoza Unii Europejskiej. W Szwajcarii było to 82,7% osób, a w Norwegii 55,1% emerytów.
Najniższy odsetek zanotowano natomiast w Bułgarii, gdzie na pracę w niepełnym wymiarze godzin zdecydowało się zaledwie 9,2% emerytów. Na Litwie było ich 19%, a na Łotwie 23,2% emerytów.
Wykres. Praca w niepełnym wymiarze godzin wśród emerytów i rencistów w wieku 50-74 lat w 2023 roku.
Źródło: Eurostat.
Osób pracujących na emeryturze w kolejnych latach może być mniej niż obecnie. Niekoniecznie będzie wynikało to z tego, że nie będą chciały pracować w trakcie pobierania świadczenia, a z powodu, że wiek emerytalny w unijnych krajach może być podnoszony. Przykładem jest Dania, gdzie parlament zdecydował, że Duńczycy będą pracować do 70 roku życia od 2040 roku. Zmiana obejmie wszystkich urodzonych po 31 grudnia 1970 roku. Wiek emerytalny będzie podnoszony w tym kraju stopniowo. W 2030 roku do 68, a w 2035 do 69 lat.
Inne europejskie kraje pójdą w ślady Danii? Eksperci zajmujący się demografią uważają, że może być to konieczne, ponieważ za kilka lat może zacząć brakować rąk do pracy. Główny Urząd Statystyczny przewiduje trzy warianty dotyczące stanu populacji Polski w kolejnych latach. Najgorszy z nich zakłada, że do 2040 roku nasz kraj może zamieszkiwać blisko 35 mln obywateli. Do 2060 roku populacja może spaść do niespełna 31 mln.
Możliwość wydłużenia wieku emerytalnego do 70 lat wskazują europejskie organizacje. Ekonomiści z Międzynarodowego Funduszu Walutowego w raporcie dotyczącym perspektywy gospodarki światowej, konkretnie wzrostu "gospodarki srebrnej" - Globalna Implikacja Starzenia Się Populacji, zaznaczyli, że 70-letnia osoba w 2022 roku miała takie same zdolności poznawcze, jak 50-letni mieszkaniec globu w 2000 roku. Pod uwagę wzięto dane z 41 gospodarek z rynków zaawansowanych i wschodzących.
Zobacz również: Gwardia Narodowa na ulicach USA. Trump popełnił błąd?
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję