Rzadko się zdarza, aby inwestorzy prowadzili swój dziennik. A nawet jeśli to robią, zazwyczaj robią to źle. Dziś kilka słów o tym czemu warto prowadzić dziennik i jak to robić.
Zacznijmy od tego, komu dziennik jest potrzebny. Jeśli powiemy, że każdemu, to będzie to truizm. Inwestorzy nie lubią tego robić – prowadzenie dziennika(czy swoistego pamiętnika) wydaje się zbyteczne. Często po nieudanych transakcjach mamy tak zły humor, iż z przekory nie chcemy nic robić tylko jak najszybciej zapomnieć o przeszłości. Najprościej rzecz ujmując – dziennik jest potrzebny każdemu, kto pomimo prób poprawy nieustannie traci pieniądze na inwestowaniu.
Dlaczego jest nam potrzebny dziennik? Ponieważ uczymy się inwestować. Nauka możliwa jest tylko wtedy, gdy widzimy co robimy, gdy widzimy jakie przynosi to rezultaty i wyciągamy wnioski.
SUKCES: Jeśli nasze działanie odniosło sukces utrwalamy mechanizm jaki nas do tego doprowadził.
PORAŻKA: Jeśli osiągnęliśmy porażkę, dokonujemy jej analizy, modyfikujemy działanie i próbujemy ponownie.
Rozwój osobisty inwestora nie jest możliwy bez prowadzenia czegoś na kształt dziennika/pamiętnika. Umysł nie jest w stanie zapamiętać wszystkiego – szczególnie, jeśli jest w stanie pobudzenia emocjonalnego. To natomiast towarzyszy inwestowaniu zawsze. Po przegranej towarzyszą nam złe emocje. Gdy wygrywamy towarzyszą nam pozytywne emocje i nadmierny optymizm. W takich warunkach nie jesteśmy w stanie świadomie zapamiętywać naszych obserwacji.
Tworzenie zapisków pozwala nam natomiast odtwarzać później nasze doświadczenie. Oglądamy je już na spokojnie, bez zbędnych emocji. Analizujemy i wyciągamy wnioski. Jak zatem prawidłowo prowadzić dziennik transakcji?
Plan działania
Nasze zapiski powinny zawierać co najmniej następujące pozycje:
- Powód wejścia (dlaczego otwieram tu pozycję?)
- Poziom wejścia (cena)
- Poziom STOP (gdzie zamkniemy złą transakcję)
- Poziom TARGET (przy jakim poziomie zrealizujemy zysk)
- Wnioski (gdzie popełniliśmy błąd/co zrobiliśmy dobrze)
Dodatkowa korzyść
Aby przyspieszyć nasz rozwój i poprawić skuteczność warto tworzyć takie zapiski już przed transakcją. Dotyczy to czterech pierwszych punktów. Czyli zanim rozpoczniemy transakcję już mamy upatrzoną „ofiarę”. Wpisujemy sobie po jakiej cenie chcemy otworzyć(zlecenia ENTRY), gdzie postawimy STOP a gdzie TARGET. Silą rzeczy po transakcji wpisujemy jedynie wyciągnięte z niej wnioski.
Dlaczego warto tworzyć taki plan już przed transakcją? Ponieważ mając przygotowany plan jesteśmy mniej podatni na przypadkowe transakcje. Jak wiemy z doświadczenia, największym wrogiem inwestora jest tak zwane „inwestowanie impulsywne” – na podstawie chwilowego nastroju lub wydarzenia. Mając zapisany plan już przed transakcją, niejako wiążemy sobie ręce, dzięki czemu nie popełniamy niepotrzebnych błędów.
Osobiście do prowadzenia dziennika polecam program Microsoft OneNote. Nie tylko możemy na bieżąco edytowań wpisy ale możliwe jest też wklejanie wykresów. Wystarczy zrobić zrzut ekranu (print screen) i umieścić w notatce. Po zakończonym miesiącu wystarczy przeglądać notatki i analizować swoje zachowanie. Sumienne i uczciwe prowadzenie notatek pozwala skrócić czas nauki inwestowania o kilka lat!