„Wielka, piękna ustawa” Donalda Trumpa została skierowana do Senatu. Dokument dotyczy przedłużenia obowiązywania obniżek podatkowych z 2017 roku, a także dokonania szeroko zakrojonych cięć budżetowych w kluczowych dla Amerykanów programach.
„Wielka, piękna ustawa”. Korzystna jedynie z nazwy?
Ustawa „One Big, Beautiful Bill Act" została przyjęta większością głosów: 215 do 214. Zagraniczne media donoszą, że sprzeciwiło się jej dwóch Republikanów, natomiast jeden wstrzymał się od głosu. Wszyscy Demokraci głosowali za odrzuceniem projektu.
„,Wielka, piękna ustawa” PRZESZŁA przez Izbę Reprezentantów! Jest to prawdopodobnie najbardziej znaczący akt prawny, jaki kiedykolwiek zostanie podpisany w historii naszego kraju! Ustawa zawiera MASYWNE CIĘCIA PODATKOWE, brak podatku od napiwków, brak podatku od nadgodzin, odliczenia podatkowe przy zakupie pojazdu wyprodukowanego w USA, wraz z silnymi środkami bezpieczeństwa granic, podwyżkami płac dla naszych agentów ICE i Border Patrol, finansowaniem Złotej Kopuły, „TRUMP Savings Accounts” dla noworodków i wiele więcej!”, napisał Trump na platformie Truth Social.
„[...] Teraz nadszedł czas, aby nasi przyjaciele w Senacie Stanów Zjednoczonych zabrali się do pracy i wysłali tę ustawę na moje biurko JAK NAJSZYBCIEJ! Nie ma czasu do stracenia” dodał prezydent USA, umniejszając w reszcie wpisu Demokratom i ich postulatom.
Bardziej niż same obniżki podatków uwagę przyciągają jednak planowane cięcia wydatków, charakterystyczne dla polityki prowadzonej przez Donalda Trumpa. Mowa o miliardowych redukcjach budżetu w obszarach, takich jak opieka zdrowotna, pomoc żywnościowa, pożyczki studenckie, ubezpieczenia społeczne, czy transformacja energetyczna.
W zamian za szeroko zakrojone cięcia w wydatkach socjalnych ustawa proponuje zwiększenie nakładów na bezpieczeństwo i obronność. Wśród innych priorytetów znalazły się m.in. rozbudowa infrastruktury granicznej, zwiększenie liczby funkcjonariuszy straży granicznej, wprowadzenie dodatkowych opłat dla osób ubiegających się o azyl, a także warte miliardy dolarów inwestycje w system obrony przeciwrakietowej „Złota Kopuła”, budowę okrętów, czy zwiększenie produkcji amunicji.
„Obniżki podatków oznaczają niższe dochody budżetowe, podczas gdy zwiększone wydatki na obronę oznaczają, że więcej pieniędzy wypłynie z kasy rządowej. To kwestia prostej arytmetyki: mniej dochodów i więcej wydatków”, wymienia CNBC.

Źródło: Truth Social.
Zobacz również: Trump ograniczy edukację najbiedniejszym? Podpisał już dokument
Miliarderzy czy ubożsi? Kto skorzysta na nowej ustawie?
Biuro Budżetowe Kongresu oszacowało, że w wyniku wprowadzenia ustawy w ciągu najbliższych dziesięciu lat zadłużenie Stanów Zjednoczonych zwiększy się o niemal 4 bln USD.
Ponadto, zagraniczne media donoszą, że skorzystać może na niej 10% najbogatszych, którzy doświadczą wzrostu dochodów. Nieco gorzej sytuacja ma się w przypadku najuboższych, wśród których 10% ma stać się jeszcze biedniejsze.
Hakeem Jeffries, lider mniejszości w Izbie Reprezentantów nazwał projekt ustawy „największym cięciem wydatków na opiekę zdrowotną w historii Ameryki”, w celu „wprowadzenia największych ulg podatkowych dla miliarderów w historii Ameryki”.
Jednak, to nie pierwszy raz, gdy na polityce Donalda Trumpa najbardziej cierpią zwykli obywatele.Niedawne redukcje zatrudnienia w instytucjach federalnych doprowadziły do utraty dziesiątek miejsc pracy w kluczowych sektorach, takich jak opieka zdrowotna, edukacja, czy administracja publiczna. Więcej o tym pisaliśmy w artykule: Kilkadziesiąt tysięcy osób straci pracę w jednym sektorze. Ucierpi zdrowie obywateli
„Jeśli Kongres nie zmieni kursu, przepisy te zniweczą boom gospodarczy w tym kraju, który przyniósł historyczny renesans amerykańskiej produkcji, niższe rachunki za prąd, setki tysięcy dobrze płatnych miejsc pracy i dziesiątki miliardów dolarów inwestycji głównie w stanach, które głosowały na prezydenta Trumpa”, powiedziała Abigail Ross Hopper, prezes Solar Energy Industries Association.
Analitycy Rhodium Group stwierdzili z kolei, że ich zdaniem zapowiadane zmiany w sektorze energetycznym mogą podnieść koszty energii dla gospodarstw domowych o 7%.
Projekt ma trafić do podpisu Donalda Trumpa w Dzień Niepodległości USA obchodzony 4 lipca.
Zobacz również: Fala dekretów — trzy razy więcej niż Biden. Mowa o „imperialnej prezydenturze”
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję