Donald Trump zapowiedział 200-procentowe cła na produkty farmaceutyczne importowane do Stanów Zjednoczonych, donosi CNBC.
Ceny leków wystrzelą? Biały Dom wymierza cios w branżę
„Będą to cła o bardzo wysokiej stawce, jak 200%”, powiedział prezydent USA podczas spotkania w Gabinecie Owalnym, dodając, że producenci leków, którzy mieliby przenieść produkcję do USA, dostaną „pewien czas na wzięcie się w garść”.
Howard Lutnik, sekretarz handlu USA potwierdził, że branża farmaceutyczna zmierzy się ze stawkami celnymi już „pod koniec miesiąca”.
„Jeśli chodzi o farmaceutyki i półprzewodniki, kwestie te zostaną zakończone pod koniec miesiąca, więc prezydent ustali wtedy swoją politykę, a ja poczekam na jego decyzję, w jaki sposób zamierza to zrobić”, stwierdził Lutnik w rozmowie z CNBC.
Wprowadzenie ceł na leki doprowadziłoby nie tylko do wzrostu kosztów leczenia, ale także do poważnych zakłóceń w globalnych łańcuchach dostaw. To z kolei może zagrozić życiu Amerykanów i pacjentów na całym świecie, którym zabraknie pieniędzy na leki lub całkowicie zostaną pozbawieni możliwości ich kupna.
Decyzja Białego Domu może również zniechęcić zagraniczne firmy do inwestowania w USA przez obawy, że amerykańska gospodarka staje się coraz mniej przewidywalna, a współpraca z prezydentem może wiązać się z koniecznością ulegania presji politycznej.
CNBC zaznacza jednak, że prezydent USA wielokrotnie zmieniał zdanie w sprawie zapowiadanych stawek celnych, dlatego nie ma żadnej gwarancji, że tym razem 2oo-procentowe cła zostaną wprowadzone w życie. Zdaje się wyceniać to również rynek, ponieważ akcje spółek farmaceutycznych nie zareagowały gwałtownie na zapowiedzi Trumpa.
Na najnowsze doniesienia odpowiedziała jednak PhRMA, największa grupa lobbingowa branży farmaceutycznej USA.
„Każdy dolar wydany na cła to dolar, którego nie można zainwestować w amerykańską produkcję lub rozwój przyszłych metod leczenia i leków dla pacjentów”, powiedział w oświadczeniu Alex Schriver, starszy wiceprezes ds. publicznych PhRMA.
„Branża podziela cel prezydenta Trumpa, jakim jest ożywienie amerykańskiej produkcji i niedawno ogłosiła setki miliardów dolarów na inwestycje w USA, ale nałożenie ceł na leki przyniosłoby efekt przeciwny do zamierzonego. W przeszłości leki były zwolnione z ceł, ponieważ mogą one zwiększać koszty i prowadzić do niedoborów”, dodał.
Z najnowszych informacji wynika, że Donald Trump zapowiedział również 50-procentowe cła na miedź. Informację potwierdził sekretarz handlu USA, Howard Lutnick.
Zobacz również: Trump nie wywiązał się z obietnicy. Ale ogłosił nowe cła
Setki miliardów dolarów z ceł dla USA, wysokie ceny i niepokoje dla Europy i reszty świata
Scott Bessent, sekretarz handlu USA poinformował, że do tej pory Stany Zjednoczone uzyskały ok. 100 mld USD dochodu z ceł w tym roku. Do końca 2025 roku kwota może wzrosnąć nawet trzykrotnie do poziomu 300 mld USD, donosi Reuters.
Rzecznik Departamentu Skarbu USA sprecyzował jednak, że cel 300 mld USD ma zostać osiągnięty 31 grudnia br., a nie na koniec roku podatkowego zakończonego 30 września.
Choć amerykański rząd koncentruje się obecnie na potencjalnych wpływach budżetowych wynikających z ceł na produkty farmaceutyczne, w najbliższym czasie przedstawiciele branży prawdopodobnie rozpoczną szacunki na temat wpływu zapowiadanych stawek celnych na globalne ceny i łańcuchy dostaw.
Już na początku kwietnia Ursula von der Leyen, przewodnicząca Komisji Europejskiej spotkała się z przedstawicielami firm farmaceutycznych, aby omówić działania przygotowawcze, jakie UE mogłaby podjąć w przypadku potencjalnego wprowadzenia amerykańskich ceł na leki importowane do USA.
„[Uczestnicy spotkania – przyp.red.] podnieśli poważne obawy dotyczące szerokich konsekwencji amerykańskich ceł, które zaszkodziłyby obu stronom Atlantyku, mając wpływ na globalnie połączone łańcuchy dostaw i dostępność leków zarówno dla pacjentów europejskich, jak i amerykańskich. Wezwali oni Komisję Europejską do dalszego wzmacniania jednolitego rynku poprzez usuwanie barier regulacyjnych i wspieranie innowacyjnych gałęzi przemysłu. [...]”, czytamy w kwietniowym oświadczeniu Komisji Europejskiej.
Z komunikatu wynika również, że zebrani omawiali uproszczenie procedur w zakresie badań klinicznych i cyfryzacji europejskiego systemu opieki zdrowotnej, a także wyrazili poparcie dla zaangażowania Komisji Europejskiej w osiągnięcie porozumienia z USA.
Zobacz również: Leki będą tańsze o ponad połowę. Jest decyzja
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję