Wojska rosyjskie kontynuują przygotowania do operacji zaczepnej na wschodniej Ukrainie, czemu służy przemieszczanie z obwodu homelskiego pododdziałów 36. Armii Ogólnowojskowej (AO) Wschodniego Okręgu Wojskowego (OW), zwiększanie zgrupowania lotniczego oraz rozkonserwowywanie zmagazynowanego uzbrojenia i sprzętu wojskowego. Do działań bojowych mają być przygotowywane dodatkowe pododdziały ze składu 8. AO Południowego OW oraz z Floty Północnej. Ocenę sytuacji wciąż utrudnia coraz większa lakoniczności komunikatów Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy, które informują, że sytuacja na kierunkach obrony armii pozostaje niezmienna. Komunikat wieczorny z 14 kwietnia skupił się na problemach agresora z uzupełnianiem strat, które w przypadku 126. Brygady Obrony Wybrzeża (zmechanizowanej) i 127. Brygady Rozpoznawczej z 22. Korpusu Armijnego Floty Czarnomorskiej mają wynosić powyżej 50%. Zdaniem strony ukraińskiej rosyjskie dowództwo nie może wykonać planu mobilizacji w regionie północnokaukaskim z powodu niechęci do udziału w wojnie. Sytuacja z ukompletowaniem jednostek ma być krytyczna, a dowództwo Sił Zbrojnych FR ma planować rozpoczęcie procesu ogólnokrajowej mobilizacji, która miałaby być zamaskowana planowym poborem do służby wojskowej.
Siły rosyjskie mają atakować Słowiańsk od strony Donbasu, a także przygotowywać atak na to miasto siłami z obwodu charkowskiego. Na kierunku słobodzkim obrony wrogie wojska miały przeprowadzić cztery ataki, w wyniku których trwają walki, przygotowywać atak na Barwinkowe oraz kontynuować częściową blokadę Charkowa (kolejną dobę miasto było ostrzeliwane i bombardowane). W Donbasie obrońcy mieli odeprzeć osiem wrogich ataków. W obwodzie ługańskim trwają walki uliczne w Popasnej i Rubiżnem (obrońcy mieli nie dopuścić napastników do centrów obu miast), przeciwnik miał szturmować Nowotoszkiwśke, w kontekście aktywnych działań przeciwnika wymieniano także Siewierodonieck. W obwodzie donieckim walki trwały „na całej linii frontu”, a jedenaście miast na północ i zachód od Doniecka było ostrzeliwanych i bombardowanych. Pozostałą pod kontrolą ukraińską część Mariupola (najprawdopodobniej już tylko kombinat Azowstal) również bombardowano.
Zobacz również: Ławrow ostrzega zachód: "Każdy ładunek wjeżdżający do tego kraju, który Rosja uzna za wojskowy, stanie się celem"!
Na pograniczu obwodu chersońskiego z obwodami mikołajowskim i dniepropetrowskim przeciwnik ma kontynuować umacnianie pozycji i prowadzić ostrzał miejscowości kontrolowanych przez obrońców (lokalne władze wymieniły ich 20), doszło do lokalnej wymiany jeńców. Po raz pierwszy od wycofania się z północnych obwodów Ukrainy agresor prowadził ostrzał pogranicznych rejonów obwodu czernihowskiego (m.in. Horodni), oraz południowej części obwodu sumskiego (rejon m. Ochtyrka i Wełyka Pysariwka). Nocą Rosjanie mieli przeprowadzić ponad 30 uderzeń rakietowych na cele na całej Ukrainie, jednak informacje o nich są zdawkowe (Synelnykowe w obwodzie dniepropetrowskim, Wasylków w obwodzie kijowskim, zakłady przemysłu maszynowego w kijowskiej dzielnicy Żulany). 14 kwietnia wieczorem na Morzu Czarnym zatonął ciężko uszkodzony poprzedniej doby rosyjski krążownik rakietowy „Moskwa”.
Prezydent Wołodymyr Zełenski w wywiadzie dla BBC poinformował, że zgrupowanie armii ukraińskiej w Donbasie liczy 44 tys. żołnierzy. Z kolei amerykański Departament Obrony ocenia obecne zaangażowanie rosyjskie na południowej i wschodniej Ukrainie na 65 batalionowych grup taktycznych. Zaznacza jednak, że agresor wprowadza na Ukrainę kolejne pododdziały.
14 kwietnia przeprowadzono kolejną, czwartą oficjalną wymianę jeńców. Strona rosyjska przekazała 30 osób; nie poinformowano natomiast o liczbie osób przekazanych okupantom. Ponadto w obwodzie chersońskim dokonało wymiany czterech rosyjskich żołnierzy na pięciu ukraińskich.
Rada Miejska Mariupola poinformowała o prowadzonych przez siły okupacyjnej ekshumacjach zwłok na terenie miasta, a ukraiński wywiad odnotował obecność w mieście 13 mobilnych krematoriów. Rosjanie mieli zabronić mieszkańcom miasta dokonywania dalszych pochówków. Ciała zabitych mają być zbiorowo kremowane także w miejscowości Charcysk koło Doniecka, a ich celem ma być zatuszowanie skali popełnianych mordów.
Centrum Przeciwdziałania Dezinformacji Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy powiadomiło o rozpoczęciu przez Rosję prowokacji wojskowych mających na celu uzasadnienie dalszego prowadzenia działań militarnych wobec Ukrainy. Rosjanie mają dokonywać ostrzałów własnych punktów granicznych i oskarżać o to ukraińskie ugrupowania dywersyjne. Jednocześnie FSB poinformowała o ostrzale przejścia granicznego w Nowych Jurkowiczach w obwodzie briańskim, gdzie miało znajdować się kilkudziesięcioosobowa grupa uchodźców deportowanych z terenów objętych działaniami wojennymi. Ukraińska armia miała też dokonać ostrzału artyleryjskiego kilku wsi po stronie rosyjskiej i ranić siedmiu mieszkańców, w tym dzieci i kobietę w ciąży.
Zobacz także: Wojna i zbrodnie wojenne w świetle prawa - Prokuratura Generalna wszczęła 56 postępowań karnych
14 kwietnia z korytarzy humanitarnych skorzystało 2557 osób, z czego większość z miast obwodu zaporoskiego. Na 15 kwietnia zaplanowano dziewięć zielonych korytarzy: do Zaporoża z miast obwodu donieckiego i do Bachmutu z miast obwodu ługańskiego. Koleje Ukraińskie uruchomiły sześć pociągów ewakuacyjnych.
14 kwietnia odbyło się posiedzenie Rady Najwyższej, na którym przyjęto ponad 20 dokumentów, m.in. uchwałę uznającą działania Rosji za zbrodnie ludobójstwa na narodzie ukraińskim. W dokumencie stwierdzono, że wojska rosyjskie dokonują planowego i systemowego aktu zniszczenia ludności ukraińskiej i jej tożsamości, pozbawienia jej prawa do samookreślenia i samodzielnego rozwoju. Przewidziano również zwrócenie się z apelem do organizacji międzynarodowych, Parlamentu Europejskiego oraz rządów innych państw o uznanie działań sił rosyjskich na Ukrainie za działania o charakterze ludobójczym... czytaj więcej
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję