Wskaźniki PMI dla strefy euro nieco obniżyły się w sierpniu, choć nadal pozostają bardzo wysokie Według wstępnych wyliczeń indeks PMI dla sektora usługowego w strefie euro wyniósł w sierpniu 59,7 pkt wobec 59,8 pkt miesiąc wcześniej. Dane te okazały się zbliżone do konsensusu wynoszącego 59,6 pkt. Sierpniowy odczyt wskazuje na stabilną sytuację w największym sektorze Eurolandu pomimo nasilenia pandemii COVID-19 i związanym z nim wzrostem niepewności dotyczącej przyszłości.
Analogiczny indeks dla sektora przemysłowego obniżył się natomiast nieco silniej
Wynosi on w sierpniu 61,5 pkt wobec 62,8 pkt miesiąc wcześniej, a więc był niższy niż konsensus prognoz. Produkcję nadal ograniczają zatory w łańcuchach dostaw materiałów i surowców. Zamówienia natomiast nadal dynamicznie rosną, co dobrze rokuje dla kondycji sektora w nadchodzących miesiącach. Pomimo spadków wskaźniki PMI nadal wskazują na bardzo mocne ożywienie gospodarcze w 3Q br., choć jego tempo najpewniej osiągnęło już szczyty. Większość krajów CEE odrobiła straty wywołane pandemią Według drugiego wyliczenia PKB w strefie euro wzrósł w 2Q br. o 13,6% r/r, co oznacza rewizję w dół o 0,1 pkt proc względem pierwszego szacunku. Dynamika kw/kw wyniosła natomiast 2,0%. Do wczoraj poznaliśmy dane o PKB w 2Q dla 19 z 27 krajów Unii Europejskiej. Spośród krajów regionu obok Polski PKB przewyższył poziom sprzed pandemii także m.in. w Rumunii, na Litwie i Łotwie oraz na Węgrzech. W stosunku do innych członków UE polska gospodarka wykazała się wysokim stopniem oporności na wpływ pandemii i obostrzeń pomimo jednej z najtrudniejszych sytuacji epidemicznych we Wspólnocie.
Minutki Fed wskazują, że członkowie Fed przywiązują coraz większą wagę
do perspektyw początku taperingu Wczoraj wieczorem opublikowano sprawozdanie z posiedzenia Federalnego Komitetu do spraw Operacji Otwartego Rynku, które odbyło się pod koniec lipca. Według dokumentu bankierzy centralni podzieleni są w sprawie rozpoczęcia redukcji (taperting) programu skupu aktywów. Cześć z nich uważa, że „pod warunkiem, że gospodarka będzie ewoluować zgodnie z przewidywaniami, właściwe może być rozpoczęcie zmniejszania tempa skupu aktywów w tym roku”. Innu zauważają jednak, że działania powinny być jeszcze szybsze, ze względu na ryzyka dla inflacji.
Kolejna grupa członków zauważa czynniki ryzyka związane z nasileniem pandemii
wskazując, że redukcje mogą nie nastąpić przez pewien czas. Pomimo różnicy zdań członkowie Fed koncertują coraz większą uwagę na perspektywach ograniczenia programu skupu. Na termin rozpoczęcia tych działań więcej światła może rzucić przyszłotygodniowe sympozjum w Jackson Hole oraz wrześniowe posiedzenie Fed, na którym przedstawione zostanie m.in. nowa projekcja makroekonomiczna. Negatywna niespodzianka z handlu detalicznego w USA… Sprzedaż detaliczna w USA spadła w lipcu o 1,1% m/m po wzroście o 0,7% m/m w czerwcu. Dane te okazały się sporą negatywną niespodzianką, gdyż konsensus wskazywał na spadek tylko o 0,2% m/m. W największym stopniu dotknął on sprzedaż aut, co wynika z niedostatecznej ich podaży, będącej efektem zatorów w łańcuchach produkcji.
Spadki względem czerwca miały jednak szerszy zakres
Wiązać je można z wygaśnięciem transferów społecznych dla gospodarstw domowych, pogorszeniem ich nastrojów wywołanym szybko rosnącymi cenami oraz nasileniem pandemii, ale też możliwemu przesunięciu strumienia dochodów w kierunku usług. Warto zaznaczyć jednak, że sprzedaż detaliczna w USA znacząco przewyższa poziomy sprzed pandemii. Uwarunkowania konsumpcji w USA pozostają korzystne. …a przemysł zaskakuje z kolei pozytywnie Produkcja przemysłowa w USA wzrosła w lipcu o 0,9% m/m po wzroście o 0,2% m/m miesiąc wcześniej. W przeciwieństwie do sprzedaży detalicznej odczyt ten okazał się pozytywną niespodzianką (konsensus wynosił 0,3% m/m). Wzrosty mocno napędzał przemysł motoryzacyjny: zwyżka produkcji aut dla gospodarstw domowych sięgnął blisko 20% m/m. Niemniej w warunkach „wąskich gardeł” w łańcuchach dostaw aktywność wytwórcza w tej branży jest bardzo zmienna. Dane te potwierdzają mocny popyt na towary, co stoi nieco w kontrze do danych o sprzedaży detalicznej. Naszym zdaniem komplet wczorajszych odczytów nie zmienia perspektyw polityki pieniężnej w USA, która powinna w najbliższych miesiącach pozostawać łagodna, a Fed będzie powoli podnosił wagę potrzeby rozpoczęcia zmniejszania sumy bilansowej.