Reklama

Masz ciekawy temat? Napisz do nas

twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Rekordowe bezrobocie, recesja w gospodarce i krach na giełdzie. Tak USA postrzega połowa Amerykanów

|
selectedselectedselected

Rekordowe bezrobocie, recesja w gospodarce i krach na giełdzie. Tak Stany Zjednoczone widzi obecnie połowa dorosłych Amerykanów, wynika z nowego sondażu. Rzeczywistość wygląda zupełnie inaczej.

Rekordowe bezrobocie, recesja w gospodarce i krach na giełdzie. Tak USA postrzega połowa Amerykanów
Geoff Stellfox/Associated Press/East News
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop
  • Ponad połowa Amerykanów sądzi, że gospodarka się kurczy i trwa recesja
  • Ilu obywateli wierzy w najwyższe od 50 lat bezrobocie?
  • Dlaczego Amerykanie tak bardzo się mylą?

 

Gospodarka w USA a amerykański stan umysłu

W najwyższe od 50 lat bezrobocie wierzy 49% Amerykanów. Spadek amerykańskiej giełdy dostrzega 49% obywateli USA. Z kolei 55% społeczeństwa sądzi, że gospodarka się kurczy, natomiast 56% sądzi, że obecnie w Stanach Zjednoczonych trwa recesja. To wyniki sondażu Harris przeprowadzonego dla The Guardian.

Tymczasem, żadna z wymienionych rzeczy nie ma obecnie miejsca. Jest zupełnie przeciwnie. Giełda jest w hossie, gospodarka zaskakiwała solidnymi wskaźnikami, a niedawno bezrobocie było najniższe od 55 lat!

Jak to możliwe, że Amerykanie mają tak zaburzoną wizję własnego kraju?

Reklama

 

Recesja, której nie ma, ale wierzy w nią większość

Obecnie, prawie trzech na pięciu Amerykanów uważa, że Stany Zjednoczone znajdują się w recesji gospodarczej. Większość obywateli USA, bo aż 56% sądzi, że w kraju gospodarka kurczy się, a PKB spada.

Tymczasem, w świetle danych gospodarczych o recesji w Stanach Zjednoczonych w ogóle nie ma mowy. Gospodarka ma się wręcz świetnie. W 2022 roku PKB wzrosło o 1,9%, a w 2023 roku o 2,5%. To całkiem solidne wartości świadczące o pomyślnej koniunkturze.

 

Wykres: Roczna stopa wzrostu PKB w USA


Źródło: US Bureau of Economic Analysis, Trading Economics.

Reklama

 

Ostatnia recesja miała miejsce w 2020 roku, gdy rozpoczęła się pandemia COVID. Od tego czasu koniunktura w gospodarce USA jest dobra, a nawet bardzo dobra, wynika z oficjalnych danych.

Czym jednak jest recesja? Powszechnie ekonomiści uważają, że jest to spadek aktywności gospodarczej, zwykle mierzony wskaźnikiem PKB, przez co najmniej dwa kwartały z rzędu. Wówczas, mówić można o recesji technicznej.

Jednak finalnie o tym czy w USA jest recesja czy jej nie ma, decyduje Narodowe Biuro Badań Ekonomicznych (NBER). Dwa kwartały ujemnego wzrostu PKB z rzędu miały miejsce w pierwszej połowie 2022 roku. Jednak NBER nie uznał tego załamania wzrostu za recesję. 

Czy słusznie? PKB USA w całym 2022 roku wzrosło o 1,9%. To nie jest wartość recesyjna.

Reklama


Wykres: Stopa bezrobocia w USA w ujęciu kwartalnym.

Źródło: US Bureau of Economic Analysis, Trading Economics.

 

Czytaj również: Kryzys emerytalny nabiera na sile. Emerytury nie będzie dla 25% pracowników. Rządowi kończą się pieniądze

Reklama

 

Zamiast kryzysu bezrobocia w USA jest solidny rynek pracy

Blisko połowa ankietowanych Amerykanów w sondażu Harris sądzi, że w Stanach Zjednoczonych bezrobocie jest najwyższe od 50 lat. Spójrzmy zatem na statystyki.

Stopa bezrobocia w USA w kwietniu 2023 roku wyniosła 3,9%. Nie brzmi to jak wartość katastrofalna. W porównaniu do poziomów z 2009 i 2010 roku, gdy było to około 10%, jest to obraz sytuacji o wiele lepszej.

Jednak w wyniku pandemii bezrobocie w Stanach Zjednoczonych wystrzeliło do 14,9% w kwietniu 2020 roku, by potem konsekwentnie spadać do 3,5% w styczniu 2023 roku. Wartość ze stycznia 2023 roku (3,4%) była najniższym odczytem od od 1969 roku, czyli od blisko 55 lat.

Jednak połowa Amerykanów widzi sprawy inaczej. Według 49% ankietowanych obywateli USA, stopa bezrobocia jest najwyższa od 50 lat.

Reklama

 

Zobacz również: Fala zwolnień? Prognozy ekspertów o rynku pracy to ostrzeżenie

 

Wykres: Stopa bezrobocia w USA od 1948 do 2024 roku

Źródło: U.S. Bureau of Labor Statistics, Trading Economics.

Reklama

 

Giełda, która spada, choć rośnie

Amerykański indeks S&P 500 zyskał w 2024 roku już 10,4%. Minęło niecałe 5 miesięcy, a giełda w USA wzrosła w większym stopniu niż przeciętnie rocznie na przestrzeni ostatnich kilkudziesięciu lat (10,26%).

To kontynuacja zwyżki z 2023 roku, gdy amerykański indeks S&P 500 zyskał ponad 24%. Na giełdzie w Stanach Zjednoczonych trwa hossa.

 

Wykres: Notowania indeksu S&P 500

Reklama

Źródło: TradingView.

 

Jednocześnie, 49% Amerykanów uważa, giełdowy indeks S&P 500 od początku roku zanotował spadek notowań. To ciekawe, biorąc pod uwagę to, że w 2023 roku około 61% Amerykanów inwestowało na rynku akcji, wynika z danych Statista.

 

Dlaczego Amerykanie widzą kompletnie inny stan gospodarki?

Reklama

Fatalny stan wiedzy połowy Amerykanów o sytuacji we własnym kraju może poddać w wątpliwość jakość amerykańskiego systemu edukacji.

W zdumienie wpędza również to, jak spolaryzowany jest pogląd obywateli w USA. Nie ma przecież recesji, jest okres prosperity. Nie ma rekordowego bezrobocia, a raczej wysoki poziom zatrudnienia.

Choć trudno pojąć jak to możliwe, że Amerykanie wiedzą o swym kraju tak mało, to nieco łatwiej zrozumieć dlaczego tak wielu z nich odpowiedziało w tak negatywny sposób.

Amerykanie odczuwają skumulowany efekt inflacji. W ankiecie 70% mieszkańców USA stwierdziło, że ich największym zmartwieniem są koszty utrzymania. Z kolei 68% badanych odpowiedziało, że inflacja.

Kryzys kosztów życia w USA to realny problem. Dodajmy do tego dynamicznie drożejące mieszkania i kryzys przystępności cenowej na rynku nieruchomości i nietrudno zrozumieć frustrację Amerykanów. Choć braki w elementarnej wiedzy już nieco trudniej.

Reklama

 

Zobacz również: Rynek nieruchomości w najgorszym stanie od 40 lat

Masz ciekawy temat? Napisz do nas

Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem?

Masz ciekawy temat? Napisz do nas

Napisz do redakcji

Reklama

Czytaj dalej