W 2Q br. głównym źródłem zmienności eurodolara były ponownie przetasowania w rynkowych scenariuszach dotyczących docelowych poziomów stóp procentowych największych banków centralnych, ale i konsekwencje dotychczasowego zacieśniania polityki monetarnej dla sektora bankowego (upadłości niektórych instytucji finansowych w USA). W efekcie kurs EUR/USD nie zdołał trwale wybić się ponad poziom 1,11 i rozpoczął 4-centową korektę spadkową. Nasze oczekiwania dotyczące kształtowania się eurodolara w dalszej części roku nie ulegają istotnym zmianom.
Czytaj koniecznie: Ostro o decyzji RPP: “Absolutnie nic by mnie już nie zdziwiło”
Uważamy, iż kurs EUR/USD na koniec roku wyniesie 1,12, co jednak w zestawieniu z bieżącymi poziomami oznacza już tylko niewielki potencjał do wzrostu. Zmieniają się bowiem argumenty determinujące kształtowanie się kursu EUR/USD. W naszej ocenie bliski finisz cyklu zacieśniania polityki monetarnej w USA i strefie euro sprawi, że uwaga inwestorów przeniesie się na odczyty indeksów koniunktury, tempa dezinflacji, czy „temperatury” rynku pracy interpretowane pod kątem timingu pierwszych obniżek stóp procentowych Fed i EBC. Te prawdopodobnie szybciej rozpocznie Rezerwa Federalna, co pogorszy nieco carry trade dolara na rzecz euro. Zanim jednak dojdzie do poluzowania monetarnego dotychczasowe agresywne podwyżki stóp procentowych w USA i strefie euro odcisną negatywne piętno na wynikach gospodarczych, co historycznie ograniczało przestrzeń do wzrostu kursu EUR/USD.
Czytaj koniecznie: ależ szarpnęło głównymi walutami! Kurs waluty na łopatkach
Coraz mniejszym wsparciem dla wspólnej waluty będzie sytuacja geopolityczna (zdyskontowanie scenariusza ofensywy ukraińskiej), ale i surowcowa (po entuzjazmie i gwałtownym spadku cen w 1Q obawy dotyczące najbliższej zimy będą powodować negatywną presję). Wzorem ubiegłego roku szczególnie trudna sytuacja surowcowa może wystąpić w Europie (konieczność dalszej dywersyfikacji dostaw). Na horyzoncie pojawiają się zatem czynniki prodolarowe, które w naszej ocenie nie muszą prowadzić do automatyzmu w postaci spadków kursu EUR/USD, ale z pewnością ograniczą one potencjał do zwyżek eurodolara.
Czytaj koniecznie: Załamanie jednej z głównych walut! Prognozy kursu dolara po krachu cen ropy
Źródłem zmienności rynku eurodolara pozostaną ponadto sygnały z Chin. Po początkowym ożywieniu gospodarczym wynikających z porzucenia restrykcyjnej polityki zero-COVID ostatnie dane nie napawają optymizmem. W reakcji w czerwcu tamtejszy bank centralny zdecydował o cięciu stóp procentowych, a jak donosi agencja Bloomberg Chiny rozważają także szeroki pakiet stymulujący. Jego uruchomienie byłoby czynnikiem poprawiającym nastroje a tym samym wycenę euro.
Czytaj koniecznie: Kursy tych walut wprawią Cię w osłupienie? Będzie się działo na rynku walutowym FOREX w październiku
**************
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję