Reklama
WIG82 561,91+1,23%
WIG202 426,99+1,34%
EUR / PLN4,32+0,04%
USD / PLN4,00+0,21%
CHF / PLN4,42+0,18%
GBP / PLN5,05+0,25%
EUR / USD1,08-0,19%
DAX18 491,16+0,08%
FT-SE7 949,01+0,21%
CAC 408 230,73+0,32%
DJI39 760,08+1,22%
S&P 5005 248,49+0,86%
ROPA BRENT86,39+0,81%
ROPA WTI82,53+0,99%
ZŁOTO2 209,64+0,82%
SREBRO24,53-0,16%

Masz ciekawy temat? Napisz do nas

twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

podwyżka stóp a giełda

Kurs EUR/PLN rozpoczyna nowy tydzień na poziomie 4,57, tj. bariery, która od wielu tygodni pozostaje punktem równowagi dla wyceny złotego. Nie oczekujemy, by w najbliższych dniach miało się to istotnie zmienić.

Prawdopodobnie przed nami spokojny tydzień,

a nieco zmienności nadać powinny wydarzenia zaplanowane na dalszą część omawianego okresu (przede wszystkim krajowy odczyt inflacji CPI, ale i dane z amerykańskiego rynku pracy). W przypadku lepszego od oczekiwań odczytu z USA liczymy na nieznaczną globalną poprawę nastrojów, a tym samym na niewielki argument za umocnieniem tzw. bardziej ryzykownych walut, w tym złotego. Wsparciem dla aprecjacji mogą być ponadto krajowe dane za sierpień o inflacji CPI, która w naszej ocenie ponownie wzrosła.

Inflacja CPI w Polsce nadal rośnie

We wtorek o godz. 10:00 Główny Urząd Statystyczny opublikuje wstępne wyliczenie inflacji CPI w sierpniu. Według naszej prognozy wzrosła ona do 5,3% r/r z 5,0% r/r w lipcu. Realizacja tych oczekiwań wzmocniłaby oczekiwania na początek normalizacji polityki pieniężnej w Polsce jeszcze w tym roku.

We wtorek publikacja struktury PKB w 2Q br.

Reklama

Również we wtorek o tej samej porze poznamy drugie wyliczenie PKB w Polsce w 2Q br. wraz ze strukturą danych. Według pierwszego szacunku PKB między kwietniem a czerwcem wzrósł o 10,9% r/r po spadku o 0,9% r/r w 1Q 2021. Rozbicie danych powinno potwierdzić dynamiczną odbudowę konsumpcji wraz z odmrażaniem gospodarki oraz kontynuację szybkiego wzrostu inwestycji.

Nadal silne ożywienie w krajowym przemyśle

W czwartek o godz. 09:00 opublikowane zostanie z kolei wyliczenie za sierpień indeksu PMI dla krajowego przemysłu. Spodziewamy się jego niewielkiego spadku z 57,6 pkt w czerwcu, co potwierdziłoby nadal silne ożywienie w przemyśle, choć jest one ograniczane przez zatory w łańcuchach dostaw oraz rosnące ceny materiałów i półproduktów.

Czy dane non-farm payrolls wpłyną na oczekiwania co do taperingu Fed?

W piątek opublikowany zostanie raport z amerykańskiego rynku pracy w sierpniu. Według konsensusu prognoz zatrudnienie poza rolnictwem wzrosło o 750 tys. po wzroście o 943 tys. w lipcu. Pozytywna niespodzianka w danych najprawdopodobniej zwiększy oczekiwania na ogłoszenie początku ograniczania (tapering) skupu aktywów przez Fed już na najbliższym posiedzeniu Fed we wrześniu.

W sierpniu inflacja PCE, preferowana przez Fed miara dynamiki cen konsumenta w USA wyniosła 4,2% r/r, tj. okazała się najwyższa od 30 lat. J.Powell, szef Fed powiedział, że cele polityki pieniężnej w USA w przypadku inflacji zostały już osiągnięte. Kluczowa dla rozpoczęcia taperingu pozostaje ocena rynku pracy, z tego względu istotnym odczytem będą piątkowe dane non-farm payrolls.

Na lipcowym posiedzeniu RPP wniosek o podwyżkę stóp ponownie nie znalazł większości

Reklama

Narodowy Bank Polski opublikował w ub. tygodniu opis dyskusji na posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej, które miało miejsce 8 lipca, gdy przedstawiono nową projekcję makroekonomiczną. Poznaliśmy także wyniki głosowania, które odbyło się na tym spotkaniu. Opis dyskusji naszym zdaniem nie wnosi zasadniczo nowych informacji pomocnych ocenie perspektyw polityki pieniężnej w Polsce. Większość członków Rady nadal twierdzi, że „prowadzona przez NBP polityka pieniężna sprzyja utrwaleniu ożywienia aktywności gospodarczej po pandemicznej recesji oraz stabilizuje inflację na poziomie zgodnym z celem inflacyjnym NBP w średnim okresie”. Część bankierów centralnych nie podziela tej opinii. W lipcu, podobnie jak w czerwcu, E.Gatnar, Ł. Hardt i K.Zubelewicz ponownie poparli wniosek o podwyższenie o 15 pkt baz. stopy referencyjnej, który jednak nie uzyskał poparcia większości. Pewną ciekawostką jest fakt, że ci członkowie, utożsamiani z jastrzębią frakcją, zagłosowali obok J. Kropiwnickiego za obniżeniem oprocentowania środków rezerwy obowiązkowej z 0,10% do 0,01%. Decyzję tę naszym zdaniem może uzasadniać chęć poprawy wyniku finansowego NBP. Być może RPP chce w ten sposób złagodzić skutki dla NBP przewidywanego zaostrzenia polityki pieniężnej w postaci podwyżki stopy referencyjnej i wzrostu stopy rezerw obowiązkowych. W opisie po posiedzeniu ponownie podkreślono znaczenie niepewności związanej z możliwym nasileniem pandemii i jej negatywnym wpływem na gospodarkę. Według naszych założeń czynnik ten będzie tracił stopniowo na znaczeniu i wraz z projekcją listopadową wskazującą na brak realizacji w średnim okresie celu inflacyjnego znajdzie się większość w Radzie do akceptacji rozpoczęcia cyklu zacieśniania polityki pieniężnej. Podkreślamy wszakże dużą determinację większości członków do stabilizacji stóp procentowych, stąd nasza prognoza obarczona jest wysoką niepewnością. Tym większą, że lipcowe dane z krajowej gospodarki realnej okazały się nieco słabsze od oczekiwań.

 

Znacząca poprawa sytuacji na rynku pracy w 2Q br…

Według nowej metodologii Badania aktywności ekonomicznej ludności liczba aktywnych zawodowo w Polsce zwiększyła się w 2Q 2021 o 0,5% kw/kw, a stopa aktywności zawodowej wzrosła do 57,6%, tj. o 0,3 pkt proc. Liczba osób klasyfikowanych jako pracujące wzrosła o 1,0% kw/kw, zaś liczba osób bezrobotnych zmniejszyła się do 606 tys., tj. o 11,8% kw/kw obniżając stopę bezrobocia do 3,5% z 4,0% w 1Q br. Potwierdza to poprawę popytu na pracę w 2Q 2021. wraz ze znoszeniem restrykcji i ożywieniem gospodarczym.

…a w 3Q pozostaje ona stabilna

Opublikowane wczoraj dane wskazują ponadto na stabilną sytuację na rynku pracy na początku 3Q. Stopa bezrobocia rejestrowanego wyniosła w lipcu 5,8% wobec 5,9% miesiąc wcześniej. Pewnym negatywnym zaskoczeniem okazał się jednak spadek liczby osób pracujących w sektorze przedsiębiorstw, tj. wśród firm zatrudniających co najmniej 10 pracowników. Wyniósł on w lipcu 10 tys. osób i dotyczył budownictwo oraz wielu podsektorów przemysłu. Niespodzianka ta może wynikać z dostosowania przez firmy zatrudnienia po wygaśnięciu zachęt do utrzymywania miejsc pracy, które dawało wsparcie w ramach tarcz finansowych. Jeśli hipoteza ta jest prawdziwa to wpływ wygaśnięcia pomocy państwowej ma tylko niewielki negatywny wpływ na rynek pracy. Dostosowanie to jest najpewniej jednorazowe, gdyż fundamenty popytu na pracę pozostają korzystne (wysoka liczba ofert pracy, braki pracowników o odpowiednich kwalifikacjach raportowane w badaniach koniunktury).

Reklama

 

Rekordowe wyniki średnich i dużych firm niefinansowych w 2Q br.

Według danych Głównego Urzędu Statystycznego firmy zatrudniające co najmniej 50 pracowników osiągnęły w 2Q br. wynik finansowy brutto wynoszący 66,5 mld PLN, co jest najwyższą wartością co najmniej od 2007 r. W poprzedzającym kwartale, gdy obowiązywały surowsze obostrzenia rezultat ten był nieco niższy (57,5 mld PLN). W 2Q br. wzrósł jednocześnie wskaźnik rentowności obrotu brutto (stosunek wyniku finansowego brutto do przychodów ogółem) do 7,3%, tj. do najwyższej wartości co najmniej od 2007 r. Dane te wskazują, podobnie jak korzystne wartości wskaźników płynności na bardzo dobrą sytuację finansową średnich i dużych przedsiębiorstw w Polsce. Wynika ona z dynamicznego ożywienia gospodarczego i silnego popytu, który pozwala na zwiększenie marż i poprawę rentowności. Duże zasoby środków własnych sprzyjają odbudowie inwestycji. Według opublikowanych danych nakłady tej grupy firm na środki trwałe wzrosły w 2Q br. o 14,2% r/r (w ujęciu nominalnym), choć tak wysoka wartość wynika z silnie korzystnego efektu niskiej bazy odniesienia z 2Q 2020 r. Popyt inwestycyjny dotyczył m.in maszyn i urządzeń, co jest dobrą informacją, gdyż wydatki na te dobra podnoszą potencjał produkcyjny. Informacje te wskazują, że sytuacja dochodowa i płynnościowa średnich i dużych firm jest bardzo dobra, co będzie pozwalało na dalszą poprawę inwestycji oraz wzrosty wynagrodzeń w warunkach ciasnego rynku pracy. Stan oraz oczekiwania dotyczące krajowej gospodarki nie są zatem adekwatne do obecnego rekordowo niskiego poziomu stóp procentowych w Polsce.

Rząd przyjął projekt budżetu na 2022 r.

Rząd przyjął projekt ustawy budżetowej na 2022 r., w którym założono deficyt budżetu centralnego wynoszący 30 mld PLN wobec planowanego wykonania w tym roku na poziomie 13 mld PLN (ustawa budżetowa na rok 2021 zakładała deficyt 82,3 mld PLN). Natomiast deficyt całości sektora finansów publicznych wynieść ma w 2022r. 2,8% PKB, a więc poniżej 3,0%, tj. granicy uruchamiania procedury nadmiernego deficytu w UE. Wśród założeń makroekonomicznych przyjęto wzrost gospodarczy w latach 2021- 2022 na poziomie odpowiednio 4,9% i 4,6%. Średnioroczna inflacja CPI w 2022 r. wynieść ma natomiast 3,3% r/r. Naszym zdaniem założenia makroekonomiczne na 2022 r. są relatywnie konserwatywne i dają przestrzeń do pozytywnej niespodzianki zarówno na poziomie dochodów podatkowych, jak i całości deficytu budżetu państwa. Możliwa wyższa inflacja oraz wzrost gospodarczy będą wspierały stronę dochodową budżetu, a jego ostateczna realizacja będzie uzależniona od zakresu zmian postulowanych w programie Polski Ład, akceptacji przez Komisję Europejską Krajowego Planu Odbudowy oraz skali ewentualnych wydatków. Niemniej jednak sytuacja budżetu w 2022 r. najprawdopodobniej będzie dobra, a potrzeby pożyczkowe niskie, co będzie wspierało rynek obligacji.

Reklama

Fitch podtrzymuje rating Polski i jego perspektywę

Zgodnie z oczekiwaniami agencja Fitch utrzymała rating Polski na poziomie „A-” oraz jego stabilną perspektywę. Spodziewamy się braku zmian w ocenach wiarygodności kredytowej Polski jak i ich perspektyw także w przypadku pozostałych największych agencji ratingowych. S&P planuje przegląd ratingu na 1 października, a Moody’s na 29 października.

Czytaj więcej