- Jak długo pracuje przeciętny Polak?
- Dlaczego Niemcy pracują tak krótko i chcą pracować jeszcze krócej?
- Gdzie praca w Europie jest przeciętnie najdłuższa?
Polska w czołówce pracowitości w Europie
Polacy znani są z pracowitości, a ta cecha wciąż jest jedną z najbardziej cenionych w naszej kulturze. Świeże dane OECD pokazują, że ten pogląd ma twarde odzwierciedlenie w rzeczywistości.
Polscy pracownicy są jednymi z najbardziej pracowitych w Unii Europejskiej. Liczba godzin pracy przeciętnego Polaka wyniosła niecałe 1815 godzin rocznie w 2022 roku. Jest to ponad 15% więcej niż średnia dla całej Unii Europejskiej.
Pracujemy więcej niż Czesi (1754 godzin) czy Słowacy (1622 godzin rocznie). Okazuje się, że Polacy spędzają w pracy więcej czasu niż Amerykanie (1811 godzin) oraz więcej niż przeciętnie w krajach członkowskich OECD.
Praca w Polsce jest jednak średnio krótsza niż w Grecji, Malcie czy Rosji. Pracujemy także mniej niż w Izraelu, Chile czy Kolumbii. Komplet danych znaleźć można na dole artykułu.
Praca w Niemczech najlżejsza w Europie. Czy Niemcy są leniwi?
Niemcy od lat kojarzeni są z pracowitością i produktywnością. Wygląda jednak na to, że nowe dane rzucają cień na ten stereotyp. Okazuje się, że Niemcy pracują najmniej w Unii Europejskiej.
Czas pracy w Niemczech dla przeciętnego pracownika jest nawet 26% krótszy niż Polaka czy Amerykanina oraz 15% mniejszy niż przeciętnego mieszkańca Unii Europejskiej, wynika z danych zebranych przez OECD za 2022 rok.
Przeciętny zatrudniony Niemiec pracuje 1340 godzin rocznie. To blisko 500 godzin mniej niż statystyczny Polak, który pracuje 1810 godzin w roku.
Nawet w Norwegii, która znana jest z krótkiego czasu pracy, przeciętny pracownik spędza w niej więcej czasu, bo 1424 godziny rocznie.
Niemcy mają bardzo wysoki wskaźnik zatrudnienia kobiet w porównaniu z większością innych krajów. - zaznaczył ekspert ds. rynku pracy Enzo Weber, ekonomista z Instytutu Badań nad Rynkiem Pracy i Zawodów (IAB), organu niemieckiej Federalnej Agencji Pracy.
Kobiety w Niemczech pracują znacznie mniej i chcą pracować jeszcze krócej
Jak to możliwe, że przeciętny Niemiec pracuje wyraźnie krócej? Według ekspertów, to efekt tego, że co druga kobieta w tym kraju pracuje w niepełnym wymiarze godzin, szacuje Federalny Urząd Statystyczny.
Jeśli mężczyzna w Niemczech pracuje na pełen etat, to w 65% takich par kobieta jest zatrudniona tylko na część etatu. Odwrotna sytuacja, czyli kobieta pracująca na pełny etat, a mężczyzna w niepełnym wymiarze godzin, zdarza się tylko w 2% przypadków.
Tak duża liczba kobiet pracujących w niepełnym wymiarze godzin jest zaskakująca biorąc pod uwagę braki siły roboczej w Niemczech.
Według Instytutu Ifo z 2023 roku, około 43% firm w Niemczech doświadcza niedoborów wykwalifikowanych pracowników. Oczekuje się, że do 2035 roku na niemieckim rynku pracy będzie o siedem milionów osób mniej niż obecnie ze względu na zmiany demograficzne.
Jednak zamiast więcej, to Niemki chciałyby pracować mniej. Z badania przeprowadzonego przez IAB wynika, że prawie połowa kobiet pracująca na pełny etat chciałaby skrócić swój czas pracy o dobre sześć godzin.
Jednak mężczyźni w Niemczech też chcą krótszego czasu pracy. Blisko 60% z nich chciałoby pracować 5,5 godziny krócej. Co istotne, chęci te nie zmieniły się zbytnio na przestrzeni ostatnich kilkudziesięciu lat.
W Niemczech potencjał siły roboczej nie jest w pełni wykorzystany.
Dotyczy to nie tylko zatrudnienia kobiet i wydłużenia czasu pracy osób pracujących w niepełnym wymiarze godzin, ale także wielu migrantów i Niemców, którzy nie mają wykształcenia ani kwalifikacji zawodowych i którzy często są pozbawieni wielu możliwości wczesnego podjęcia pracy być produktywną częścią światowego życia zawodowego. - stwierdził Marcel Fratzscher, ekonomista z Niemieckiego Instytutu Badań Ekonomicznych (DIW).
Wykres: Średnia liczba godzin pracy (rocznie) obywatela danego kraju - dane OECD z 2022 roku.

Źródło: dane OECD, Deutsche Welle.
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję