12 maja Bundestag przegłosował nowelizację ustawy o zapewnieniu zaopatrzenia w energię (Energiesicherungsgesetz), która dalece zwiększa możliwości ingerencji państwa w działalność spółek zarządzających krytyczną infrastrukturą energetyczną w RFN.
Nowe przepisy pozwalają rządowi federalnemu na przejęcie kontroli nad takim podmiotem poprzez wprowadzenie do niego zarządu powierniczego, jeśli zaistnieje „konkretne niebezpieczeństwo”, że poprzez brak możliwości wywiązania się ze swoich zobowiązań stworzy on zagrożenie dla zapewnienia dostaw prądu. Decyzja o wprowadzeniu zarządu powierniczego może zostać podjęta na sześć miesięcy z opcją przedłużenia – każdorazowo o kolejne pół roku. W przypadku wystąpienia sytuacji, w której powyższy środek nie będzie wystarczający do zagwarantowania prawidłowego funkcjonowania przedsiębiorstwa i uniknięcia zagrożenia brakiem zaopatrzenia w energię, ustawa daje władzom federalnym – jako rozwiązanie ultima ratio – możliwość wywłaszczenia spółki (lub części jej udziałów) za odpowiednim odszkodowaniem. Decyzje o wprowadzeniu zarządu powierniczego oraz o wywłaszczeniu ma poprzez wydanie rozporządzenia podejmować minister gospodarki i ochrony klimatu (obecnie funkcję tę sprawuje wicekanclerz Robert Habeck z Zielonych).
Nowelizację przygotowano – jak na niemieckie standardy – w trybie przyspieszonym, w czasie wojny na Ukrainie. Pierwsze doniesienia o takich planach pojawiły się 12 kwietnia, a już 25 kwietnia nowe przepisy zostały przyjęte przez rząd federalny i wniesione do Bundestagu (za pośrednictwem frakcji koalicyjnych, aby przyspieszyć procedowanie). W uzasadnieniu ustawy napisano, że w