Polska nokautuje Niemcy i Francję w produktywności. W tyle zostawiliśmy też USA
Większość ludzi nie chce cyfrowego euro. UE o tym wie, ale i tak wdraża
Hossa na GPW dopiero się rozkręca. Takich notowań nie było od 14 lat
Potężny zwrot kursu dolara (USD) za trzy miesiące, ostrzega wielki bank
Metal drożeje w zawrotnym tempie, a będzie jeszcze wyżej. Nowa gorąca prognoza
Na starcie piątkowej sesji oczy niemal wszystkich są zwrócone w kierunku największego gamingowego debiutanta w historii GPW - spółki Huuuge Games, która o 9:30 rozpoczęła swoje notowania na głównym parkiecie. Mimo ogromnego zainteresowania, zarówno ze strony inwestorów instytucjonalnych, jak i indywidualnych (redukcja na zapisach wyniosła 97%), start notowań Huuuge Games wywołał raczej rozczarowanie niż euforię. Tuż po otwarciu rynku akcje spółki można było kupić nieznacznie taniej niż na rynku pierwotnym.
Przed rozpoczęciem notowań Huuge Games, które planowo wystartowały o 9:30, TKO (teoretyczny kurs otwarcia) dochodził do 60 PLN, co zwiastowało że oczekiwanej wielkiej euforii na otwarciu rynku może nie być. Tak też stało - notowania Huuuge Games otworzyły się zaledwie o 1 PLN powyżej ceny emisyjnej, na kursie 51,0000 PLN (wzrost o 2%). Aktualnie kurs akcji znajduje się niecały procent poniżej ceny emisyjnej, zaś dotychczasowe minimum kursu zostało ustalone na 49,2000 PLN (-1,6%). Na uwagę zasługuje również duży obrót, którego wartość w pierwszych 30 minutach notowań przekroczyła 250 mln PLN.
Przed godz. 10:00 kurs wzrósł o niecałe 5%, do 52,3400 PLN.
Artykuł będzie aktualizowany.
Aktualizacja 19 lutego 17:05 - Debiutancka sesja Huuuge Games zakończyła się na minusie w stosunku do ceny z IPO - akcje spółki spadły dokładnie o 1%, kończąc piątkową sesję na kursie 49,5000 PLN przy kapitalizacji przekraczającej 3,61 mld złotych (czyli niższej niż PlayWay i Ten Square Games), co może być pewnym rozczarowaniem dla inwestorów liczących na szybki zysk. Akcje w szczytowym momencie rosły o niecałe 10% w stosunku do ceny emisyjnej (54,9000 PLN). Obroty na debiutanckiej sesji przekroczyły 680 mln złotych.
Cena emisyjna akcji wyniosła 50 PLN, zarówno dla inwestorów detalicznych, jak i instytucjonalnych. Spółka zdecydowała się jednak w ostatniej chwili zmniejszyć liczbę akcji z nowej emisji, z 15 mln do 11,3 mln sztuk. Finalnie, oferta Huuuge Games objęła 33 316 686 akcji, a jej wartość wyniosła zakładane 1,67 mld PLN, co oznacza że jest to największe gamingowe IPO w historii GPW. Do inwestorów indywidualnych trafiło łącznie 1 665 834 akcji (4,5% całej oferty). Ogromne zainteresowanie pierwszą ofertą publiczną Huuge Games potwierdza fakt, że księga popytu dla inwestorów instytucjonalnych została w pełni pokryta już pierwszego dnia trwania subskrypcji (27 stycznia), zaś redukcja na zapisach dla inwestorów indywidualnych wyniosła 97%. To oznacza, że jeżeli ktoś zapisał się na 200 akcji spółki za 10 000 PLN, finalnie otrzymał zaledwie 6 akcji za 300 PLN (9700 PLN wróciło na jego rachunek maklerski). To wciąż jednak nie rekord - jak dotąd największa redukcja miała miejsce podczas IPO spółki People Can Fly w grudniu zeszłego roku. Wyniosła ona wówczas 98,5%.
Debiutująca spółka jest zarejestrowana w amerykańskim Delaware i podlega tamtejszej jurysdykcji. Poza korzyściami podatkowymi, jednym z ciekawszych aspektów tamtejszych regulacji jest fakt, że walne zgromadzenie akcjonariuszy nie bierze udziału w głosowaniu nad podziałem zysku za poprzedni rok obrotowy - o wypłacie dywidendy lub przeznaczeniu zysków na inny cel decyduje zarząd spółki. To jednak nie wszystko. Akcje Huuuge Games będzie można kupić wyłącznie za pośrednictwem domów maklerskich, które są członkami GPW i jednocześnie mają pozwolenie na obrót papierami wartościowymi spółek ze Stanów Zjednoczonych. W tym momencie wymóg ten spełnia piętnaście biur maklerskich:
To oznacza zaś, że akcji Huuuge Games nie będą mogli kupić klienci popularnych biur maklerskich, takich jak DM ING czy X-Trade Brokers.
Huuuge Games to zarejestrowana w amerykańskim Delaware spółka zajmująca się produkcją gier założona w 2014 r. przez jej obecnego prezesa Antona Gauffina. Od początku działalności Huuuge Games koncentruje się na grach mobilnych w formule F2P (free to play) z gatunku social casino, obecnie będąc jednym z najszybciej rozwijających się developerów w tym segmencie pod względem dynamiki wzrostu przychodów. Gry social casino zapewniają rywalizację pomiędzy użytkownikami w czasie rzeczywistym w rozgrywkach pokerowych, karcianych, czy z gatunku jednoręki bandyta (slot). Gry tego typu nie zawierają jednak elementu hazardowego, gdyż nie można przekonwertować uzyskanych w grze punktów/żetonów na prawdziwe pieniądze.
Obecnie w portfolio Huuuge Games znajduje się kilkanaście gier mobilnych free-to-play, głównie z gatunku social casino, dostępnych na systemy operacyjne Android i iOS (Apple). Najważniejsze z nich to:
Większość gier Huuuge Games została pobrana co najmniej 1 mln razy w Sklepie Play (Android) i wszystkie mają wysokie oceny użytkowników (większość powyżej 4.5).
Większość środków pozyskanych w ramach IPO (1,67 mld PLN) Huuuge Games planuje przeznaczyć na przejęcia mniejszych podmiotów, które mają już w swoim w portfolio rozpoznawalne gry i dysponują zespołem doświadczonych developerów. Spółka w najbliższym czasie nie zakłada zmiany sposobu dystrybucji swoich produktów, skupiając się na grach mobilnych oferowanych w formule free to play.
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję