Przez pierwsze sześć miesięcy tego roku Nasdaq-100 zyskał niemal 40%, co czyni minione półrocze jednym z najlepszych okresów w historii dla tego amerykańskiego indeksu. Dążenie do kontynuacji cyklu zacieśniania polityki pieniężnej przez Fed każe jednak zadać pytanie - czy drugie półrocze bieżącego roku będzie tak samo pozytywne dla rynków?
Wzrostom na Wall Street niewątpliwie pomogły oczekiwania rynku względem “rewolucji AI”, która wsparła kurs akcji wielu firm technologicznych. Jednym z przykładów takich spółek jest Apple, które swoją kapitalizacją rynkową przyćmiewa już gospodarki wielu państw. Jednak postępujący spadek nadpłynności na amerykańskim rynku akcji w połączeniu z wciąż jastrzębią retoryką Fed sprawiają, że coraz częściej mówi się o możliwym zwrocie na wykresach.
Inflacja PCE - ulubiony miernik inflacji Rezerwy Federalnej - spowolniła w maju do 3,8%, co w połączeniu z stagnacją wydatków konsumenckich wskazuje na potencjalną utratę dynamiki w gospodarce USA. Na rynku nieruchomości trwa natomiast odbicie - sprzedaż nowych domów jednorodzinnych w maju br. wzrosła o 12,2% m/m i wyniosła 763 000. W tym tygodniu otrzymamy z kolei garść publikacji z amerykańskiego rynku pracy, które zgodnie z prognozami powinny wesprzeć Fed w dalszych podwyżkach stóp procentowych. Czy tak rzeczywiście będzie?
Coraz mocniej tymczasem dyskutuje się temat obniżek stóp w Polsce. Inflacja w kraju może spaść do poziomu jednocyfrowego już w sierpniu, a to powinno otworzyć drogę do możliwej obniżki już na początku ostatniego kwartału roku. Rynek dyskontuje jednak nie tylko spadek poziomu stóp w Polsce, ale również w Czechach czy na Węgrzech.
Zobacz także: Kalendarz ekonomiczny na poniedziałek, 3 lipca. Czy wskaźniki PMI wpłyną na kurs euro?
W dzisiejszym webinarze:
- Co nam mówią dane makroekonomiczne?
- Ropa bez szans na odbicie?
- Czy RPP obniży stopy procentowe?
