Kurs eurodolara (EUR/USD) czeka na wytyczne od amerykańskiej gospodarki. Jaki kierunek podejmie?

US: Dziś o godz. 14:30 poznamy raport z rynku pracy USA w marcu, który wydaje się najważniejszą publikacją z tego tygodnia. Dane opisujące tamtejszy rynek pracy, takie jak raport ADP czy indeksy ISM, nie dają jednoznacznego wskazania, co to tego o ile przyrosło w marcu zatrudnienie w sektorach poza rolnictwem (non-farm payrolls). Sądzimy, podobnie jak konsensus prognoz, że dane te nadal będą mocne. Według konsensusu zatrudnienie przyrosło w marcu o 200 tys. m/m po wzroście o 275 tys. m/m w lutym. Oczekuje się także stabilizacji stopy bezrobocia na poziomie 3,9% oraz spowolnienia rocznego wzrostu płac do 4,1% r/r z 4,3% r/r. Realizacja tych prognoz potwierdziłaby nadal dobrą kondycję rynku pracy USA, gdzie jednak sytuacja nie jest już tak napięta jak w 2022 i 2023 r. Dane, gdyby się zmaterializowały, wpisywałyby się w scenariusz ostrożnego podejścia do łagodzenia polityki pieniężnej w USA, który jest zgodny z oczekiwaniami członków Fed, jak i rynków finansowych.
PL: Z kolei na godz. 15:00 zaplanowana jest konferencja prezesa Narodowego Banku Polskiego A.Glapińskiego, po kwietniowym posiedzeniu, na którym Rada Polityki Pieniężnej zgodnie z oczekiwaniami utrzymała stopy procentowe NBP na dotychczasowym poziomie. Nie spodziewamy się, aby dzisiejsza konferencja dostarczyła nowych informacji dla perspektyw polityki pieniężnej. Zakładamy stabilizację stóp procentowych niemal przez całą resztę tego roku.
Raport z rynku pracy USA będzie decydujący dla kierunku zmian eurodolara. Solidna wymowa non-farm payrolls wsparłaby amerykańską walutę i zawróciła kurs EUR/USD poniżej 200-dniowej średniej ruchomej (1,0817). Tym bardziej w świetle wczorajszych komentarzy N.Kashkariego z Fed o możliwym braku konieczności cięć stóp procentowych w USA w tym roku. Lokalnie wydarzeniem dnia będzie konferencja prasowa prezesa Narodowego Banku Polskiego A.Glapińskiego. Przyznajemy jednak, iż nie spodziewamy się żadnych nowości w kontekście perspektyw polityki pieniężnej w Polsce.
Trzecia z rzędu sesja w wykonaniu kursu EUR/PLN kończy się na poziomie otwarcia, co nawet jak na stabilne w ostatnich tygodniach zachowanie złotego jest pewnego rodzaju novum. Zgodnie z oczekiwaniami zmienności nie wywołało najważniejsze krajowe wydarzenie jakim była decyzja Rady Polityki Pieniężnej. Posiedzenie nie przyniosło zmian zarówno stóp procentowych, jak i narracji. Warto również podkreślić, iż stabilne notowania EUR/PLN w trzech ostatnich dniach kontrastują z około 1,5-centowym wzrostem eurodolara w tym okresie. Beneficjentem ruchów EUR/USD w reginie pozostaje przede wszystkim węgierski forint, który jest mocniejszy o 1% względem euro licząc od wtorku. Na krajowym rynku długu czwartek upłynął pod znakiem spadków dochodowości rozłożonych wzdłuż całej krzywej. W przypadku 10-latki obserwowaliśmy spadek rentowności o 4 pkt. baz. do 5,44%. Podobnie jak w poprzednich dniach ruchy polskich obligacji utożsamiamy przede wszystkim z analogicznymi zmianami po stronie niemieckiego i amerykańskiego długu.
Eurodolar kontynuuje wzrosty coraz wyraźniej zawracając z osiągniętego przed trzema dniami 1,5-miesięcznego minimum na poziomie 1,0730. Po tym jak w środę źródłem zmian były rozczarowujące dane dotyczące m.in. indeksu ISM w amerykańskich usługach, wczoraj pozytywnie zaskoczyły usługowe PMI dla strefy euro (w tym niemiecki przekraczający barierę 50 punktów). W reakcji kurs EUR/USD sięgnął okolic 1,0880 i na gruncie technicznym otworzył sobie drogę do ruchu w stronę 1,0953. To jednak zależne będzie m.in. od wymowy dzisiejszego raportu z rynku pracy USA. W czwartek euro zyskiwało na wartości także w relacji do franka szwajcarskiego. Tu jednak czynnikiem nadrzędnym dla zwyżki notowań były informacje z gospodarki Szwajcarii. Poznaliśmy bowiem dane o inflacji CPI, która okazała się być wyraźnie niższa od konsensusu wspierając oczekiwania na kolejne cięcia stóp procentowych w tym kraju. Przypomnijmy, iż kolejne posiedzenie SNB odbędzie się w połowie czerwca.
Nie przegap najciekawszych artykułów! Obserwuj nas w Wiadomościach Google (GOOGLE NEWS)! Obserwuj FXMAG>>
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję