Ceny ropy naftowej gwałtownie wzrosły w reakcji na niespodziewaną decyzję krajów OPEC+ o redukcji wydobycia. W trakcie porannego handlu cena baryłki ropy WTI testowała okolice 80 USD. Uczestnicy rynku zastanawiają się czy to koniec spadków cen ropy, ale ważniejszym pytaniem wydaje się być - co zrobi Fed?
Arabia Saudyjska i inni producenci zrzeszeni w kartelu OPEC+ zapowiedzieli w niedzielę cięcie wydobycia o nieco ponad milion baryłek ropy dziennie. Do działań ograniczających podaż surowca dołączyły również Kazachstan oraz Rosja. Poniedziałkowa sesja rozpoczęła się wyraźną luką wzrostową na wykresie ropy WTI, tymczasem otwarcie europejskich indeksów giełdowych okazało się mieszane.
Redukcja podaży ropy naftowej - która wciąż nie powróciła do poziomów sprzed pandemii koronawirusa - powinna przynajmniej w krótkim okresie podbić cenę surowca, a to z kolei może wpłynąć na ograniczenie popytu. Czego zatem spodziewać się po Fed w kolejnych miesiącach?
Bieżący tydzień - a zwłaszcza jego druga część - powinien cechować się nieco mniejszą aktywnością inwestorów. Nie oznacza to jednak, że na rynku może zabraknąć zmienności. W piątek - który w wielu państwach Zachodu będzie dniem wolnym od pracy - poznamy bowiem najnowszy raport Non-Farm Payrolls, który może rzucić więcej światła na stan amerykańskiej gospodarki. Wskazówki na ten temat poznamy także w kolejnych dniach, przy okazji publikacji indeksów PMI oraz ISM.
Po dwóch tygodniach mocnych wzrostów bilansu Fed wywołanych upadłością Silicon Valley Bank, ten zaczął się w końcu zmniejszać. Jednak między uczestnikami rynku, a Rezerwą wciąż nie ma zgody co do poziomu stóp procentowych najbliższych latac. Rynki spodziewają się znacznie szybszych obniżek, z których pierwsza miałaby mieć jeszcze w tym roku.
W dzisiejszym webinarze:
- Koniec spadków cen ropy?
- Czy Fed zacznie obniżać stopy procentowe?
- Co mówią nam wskaźniki makroekonomiczne?
