Od 13 lutego na parze walutowej euro złoty EURPLN notujemy krótkoterminową tendencję boczną. Kurs euro rośnie o 1 grosz, po to, żeby podczas kolejnej sesji spaść o tą samą wartość. Dla inwestorów rynku Forex sprawa jest jasna- wróciły stare demony i nieustannie trwająca tendencja boczna. Niestety w przypadku nawet mocno krótkoterminowych tendencji sytuacja jest ciężka do wykorzystania. Para walutowa EURPLN zaliczana jest do tzw. par egzotycznych, a to oznacza, że koszty transakcyjne wykluczają możliwość krótkoterminowego zarobku. Sprawdźmy jak wyglądała sesja czwartkowa dla pary euro złoty EURPLN.
Kurs euro oscylował w granicach 4.33 złotego
W ubiegłym miesiącu najczęstszym powtarzanym kursem euro do złotego był poziom 4.30. Wydaje się, że to właśnie ten poziom stanowi konsensus dla EURPLN, skoro jak magnes przyciąga inwestorów. Podczas otwarcia dzisiejszej sesji, które miało miejsce na poziomie 4.3285 cały czas były realne szanse na przełamanie oporu w okolicach 4.33. Dla euro do złotego EURPLN stanowiłoby to nawet średnioterminowy sygnał do zakupów z poziomem docelowym wynoszącym 4.40 złotego. Jak jednak pokazuje wykres cenowy na realizację tego scenariusza przyjdzie nam jeszcze poczekać. Tendencja boczna powróciła i najbliższe dane fundamentalne nie zwiastują poprawy trwającej sytuacji. Oprócz danych dla Niemiec takich jak PKB oraz wskaźnik nastrojów biznesowych sesja piątkowa pozbawiona będzie istotnych odczytów, które mogłyby wpłynąć na notowania kursu euro do złotego.
Kurs euro do złotego EURPLN, 21 lutego
Czy uważasz, że do końca lutego kurs euro przekroczy psychologiczną barierę 4 złotych i 40 groszy? Napisz w komentarzu
