Europejskie indeksy przedłużyły straty w piątek. DAX stracił 1,66% i skurczył się o 2,7% w tym tygodniu, ponieważ obawy o recesję i jastrzębie komentarze kilku polityków EBC zaważyły na nastrojach rynkowych. Jednocześnie kryzys energetyczny jest daleki od zakończenia i rządy w Europie przygotowują się na możliwość racjonowania energii. Również indeksy na Wall Street cofnęły się, ponieważ ostrzeżenie o zyskach z globalnej firmy kurierskiej FedEx wywarły dodatkową presję na ryzykowne aktywa.
Raport UoM pokazał, że nastroje w USA wzrosły do pięciomiesięcznego maksimum 59,5 we wrześniu, podczas gdy mediana oczekiwanej inflacji rocznej spadła do 4,6%, najniższego odczytu od września zeszłego roku.
Para GBPUSD spadła poniżej 1,14, co jest najniższym poziomem od 1985 roku, ponieważ ostatnie dane z brytyjskiej gospodarki wywołały dodatkowe obawy przed recesją. Sprzedaż detaliczna w Wielkiej Brytanii pogrążyła się w sierpniu o 1,6% MoM, co stanowi największy spadek od grudnia 2021 roku.
Obecnie JPY i NZD są najlepiej radzącymi sobie głównymi walutami, podczas gdy CAD i GBP pozostają najbardziej w tyle.
Na rynku surowcowym obserwujemy dzisiaj przede wszystkim duże wyprzedaże na rynku gazu ziemnego, który w obliczu wysokiego wydobycia zniżkuje dzisiaj o ponad 4,5%. Duże lepiej radzi sobie ropa naftowa, która zyskuje na gorszych notowaniach dolara amerykańskiego. Podobne sentymenty obserwujemy na rynku metali szlachetnych, gdzie złoto zyskuje 0,6%, a srebro ponad 1%.