Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Kanał Sueski znów w centrum uwagi. Ceny ropy naftowej zwyżkują

|
selectedselectedselected

Ostatnie tygodnie pokazują nam, że konflikt w Izraelu, o ile humanitarnie jest tragedią, może nie być najważniejszym wydarzeniem militarnym Bliskiego Wschodu w tym roku. Ropa już zaczyna wzrosty.

Kanał Sueski znów w centrum uwagi. Ceny ropy naftowej zwyżkują
freepik.com
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

Budżety Amerykanów

W piątek poznaliśmy dane na temat zmian dochodów i wydatków za oceanem. Jak się okazuje, gigantyczne zadłużenie Amerykanów tylko rośnie. W grudniu ich wydatki wzrosły o 0,7% w ujęciu miesięcznym. Z kolei dochody poszły w górę o 0,3%. Biorąc pod uwagę zwiększającą się lukę, oddalenie się obniżek stóp procentowych może być poważnym problemem.  W przypadku USA zawsze szokujące są dane kartowe, które szczególnie na tle naszego kraju wypadają przerażająco. Trzeba pamiętać, że sam dług kartowy w Polsce dotyczy wg różnych szacunków około 15% obywateli. W USA jest to wg niektórych danych nawet 61%. Z drugiej strony trzeba pamiętać, że spadek stóp procentowych nie będzie miał takiego wpływu jak w Polsce, gdyż kredyty hipoteczne są oparte na stałej stopie procentowej. Same dane rynek odebrał jako dobre dla dolara. Większe wydatki są bowiem przynajmniej w krótkim okresie korzystne dla gospodarki.

 

Wzrosty cen ropy

Na ropie naftowej znów zaczynają się wzrosty. Gdy nie wiadomo, co się dzieje na tym surowcu, zawsze warto spojrzeć na Bliski Wschód. Okazuje się, że dron wykorzystywany przez wspierane przez Iran bojówki zabił 3 żołnierzy amerykańskich w Jordanii. Pojawiają się również ataki na tankowce na Morzu Czerwonym, będącym przedsionkiem przed Kanałem Sueskim. Biorąc pod uwagę te wydarzenia, wzrost o 4 dolary na baryłce w ostatnich dniach nie powinien dziwić. Nawet jeśli mówimy o zaledwie 4 dolarach. Jeżeli dojdzie do zdecydowanej odpowiedzi Amerykanów, osoby zainteresowane tanim paliwem jeszcze zatęsknią za dzisiejszymi cenami.

 

Ruszają reklamy ETF bitcoinowego

Od dzisiaj Google zmienia zasady dotyczące reklam kryptowalut. Jest to o tyle istotne, że oczekiwania względem startu funduszu inwestycyjnego lokującego w bitcoinie były wyraźnie większe niż to, co na razie się odbywa. Na razie jednak ETF bitcoinowy jest porównywany przez złośliwych do różnych niezrealizowanych baniek. Z polskiego podwórka pojawia się czasem przykład Cyberpunka, który tak rozgrzał oczekiwania inwestorów, że niemal musiało to się zakończyć niespełnieniem ich i spadkami. Tutaj na razie na fali oczekiwań kurs odbił się od szczytów ponad 48 000 dolarów i po kilku ruchach stabilizuje się około 42 000 dolarów. Wielu analityków spekuluje, że reklamy w Google mogą mocno zwiększyć zainteresowanie tym instrumentem.

Reklama

 

Dzisiaj w kalendarzu danych makroekonomicznych brak ważnych danych.

 

Zobacz także: Kursy walut - dolar, euro i złoty pod presją Fed ważnych danych. Kalendarz makroekonomiczny

Jesteś dziennikarzem i szukasz pracy? Napisz do nas

Masz lekkie pióro? Interesujesz się gospodarką i finansami? Możliwe, że szukamy właśnie Ciebie.

Zgłoś swoją kandydaturę


Maciej Przygórzewski

Maciej Przygórzewski

Główny ekspert walutowy Currency One, operatora serwisu Internetowykantor.pl. Od 8 lat w tej organizacji, obecnie jako Kierownik Działu Operacyjnego. Absolwent Wydziału Informatyki i Gospodarki Elektronicznej na Uniwersytecie Ekonomicznym w Poznaniu. Prywatnie pasjonat żeglarstwa i gier planszowych


Reklama
Reklama