Odczyty sprzedaży za marzec okazały się być słabsze do oczekiwań analityków (+5,1% r/r w cenach stałych). Najmocniej rosła sprzedaż pojazdów samochodowych, motocykli i części (+33,8% r/r), najmocniej spadła z kolei sprzedaż tekstyliów, odzieży i obuwia (-15,8% r/r).
„Polski konsument wciąż nie wykazuje dużej chęci do zakupu towarów, a wzrost pensji przeznacza głównie na oszczędności lub usługi, takie jak turystyka. Może to być długofalowy trend wynikający ze starzejącego się społeczeństwa, większej ilości wolnego czasu oraz niższego wskaźnika dzietności. Zagłębiając się w szczegóły, sprzedaż odzieży nadal wygląda bardzo słabo, natomiast meble, RTV i AGD pozostają pod presją spowolnienia na rynku mieszkaniowym. W segmencie żywności widać, że efekt wcześniejszej Wielkanocy oraz przywrócenie stawek VAT na żywność przesunęły popyt na marzec, co spowodowało znaczące spadki zakupów żywności w kwietniu. Pozytywnie należy ocenić coraz silniejsze ożywienie w branży motoryzacyjnej" – skomentował dane dyrektor zarządzający platformy inwestycyjnej Portu Mikołaj Raczyński, CFA.