Było to o tyle rozczarowujące, że dane inflacyjne z Hiszpanii i Niemiec wyglądały pozytywnie – u naszego zachodniego sąsiada udało się utrzymać dynamikę na poziomie 2,2% r/r mimo prognoz jej wzrostu do 2,3% r/r.
WIG20 wzrósł o 1,16%, mWIG40 o 1,13%, a sWIG80 o 0,41%. Dzień miał nietypowy przebieg, ponieważ w jego pierwszej połowie
____Baranowicz - akcje - Tickmill____
S&P500 wzrosło wczoraj o 0,32%, a NASDAQ o 0,35%. Zgodnie z naszymi wczorajszymi podejrzeniami, królową sesji była Tesla (+15,31%), na notowaniach której weekendowe wieści wywołały prawdziwą euforię. Dobrze zachowywało się też Apple (+2,48%). Ciężarem były przede wszystkim Alphabet (-3,37%) oraz Meta Platforms (-2,41%).
W godzinach porannych w Azji rośnie Nikkei, ale problemy ze zwyżkami mają giełdy chińskie - solidny odczyt PMI w przemyśle jest negowany słabszym od prognoz poziomem PMI w usługach (spadek z 53,0 pkt. do 51,2 pkt.). Wydaje się, że dzisiejsza sesja rozpocznie się w Polsce i Europie neutralnie lub od lekkich spadków, zaskoczeniem nie byłaby realizacja zysków na części giełd przez jutrzejszym świętem (obchodzonym także w Chinach i wielu krajach europejskich). Po solidnym raporcie rośnie dzisiaj rano Samsung, w trakcie dnia poznamy raporty 3M, Coca-Coli, McDonald’s i Banco Santander, po zamknięciu swoje wyniki podadzą Amazon oraz AMD.
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję