- Czy Bank Japonii dokona pierwszej podwyżki stóp od 2007 roku?
- Co dalej z kursem jena?
- Jak potencjalna decyzja może wpłynąć na tamtejszą giełdę?
Japonia zerwie z dotychczasową polityką?
Jeśli przedstawiciele banku centralnego Japonii zdecydują się na podniesie stóp procentowych w trakcie wtorkowego posiedzenia, BoJ będzie jedynym dużym rozwiniętym bankiem, który rozpocznie prowadzenie zaostrzonej polityki pieniężnej.
Reshmna Kapadia, analityczka Barron's zwraca uwagę, że podjęcie tej decyzji może wywołać wygaśnięcie handlu carry trade, a więc polegającego na pożyczaniu w tanich jenach w celu inwestowania za granicą. Wskazuje się również, że rentowność obligacji może wzrosnąć.
"Rentowność obligacji na całym świecie może wzrosnąć w miarę zmniejszania się preferencji japońskich inwestorów wobec aktywów zagranicznych w miarę zwiększania się możliwości na rynku krajowym" - mówi Kapadia.
"Jest mało prawdopodobne, aby ten początkowy ruch stóp spowodował znaczące wahania na rynkach amerykańskich. To, co nastąpi później w tej podróży politycznej BOJ, może nie być już tak łagodne" - zauważa Mohamed El-Erian, doradca ekonomiczny Allianz.
Wsparciem dla decyzji BoJ może być wzrost płac w gospodarce. Znając ostrożne podejście japońskich ekonomistów, nie oczekuje się jednak, że zmiany będą drastyczne.
"Japonia może wkrótce być w stanie formalnie ogłosić koniec deflacji, co wskazuje na powolną, ale zauważalną poprawę sytuacji jena” – powiedział dla Bloomberga Steve Barrow, szef strategii walutowej w Standard Advisory London.
Zobacz również: Japonia wkracza w nową dekadę! To koniec niskiej inflacji?
Czy jen się umocni?
Po decyzji Banku Japonii tamtejsza waluta może się umocnić. Warto pamiętać, że będzie to wzrost z poziomów najniższych od lat.
Ekonomiści TD Securities omówili 4 scenariusze, które zakładają reakcje rynku na określone działania. Ich zdaniem, jeśli BoJ stwierdzi, że gospodarka wciąż nie jest wystarczająco silna (umiarkowane wydatki realne gospodarstw domowych, PKB za IV kwartał), wówczas rynek może uznać lipcową podwyżkę za najbardziej prawdopodobną, co może skutkować wzrostem pary USD/JPY o 1,4%.
Gdy Bank nie podejmie decyzji o podwyżce, ale zasygnalizuje, że może nastąpić ona w kwietniu, wówczas para USD/JPY może zyskać 0,8%.
Zespół TD Securities przewiduje, że oficjalne zerwanie ze stosowaniem systemu kontroli krzywej dochodowości i utrzymanie tempa skupu obligacji w I kwartale wpłynie na parę USD/JPY -1,8%.
"BoJ może wskazać, że obecne warunki finansowe są zbyt akomodacyjne i może jeszcze bardziej zaostrzyć politykę, aby zapobiec zbyt negatywnemu wzrostowi realnych stóp procentowych. Możliwe działania obejmują szybsze podwyżki lub niespodziewane ogłoszenie planu QT. Obie możliwości są jednak sprzeczne z ostatnimi komunikatami BoJ, aby nie zaskoczyć rynku - USD/JPY -2,7%" - mówią o ostatnim scenariuszu.
Inwestorzy oczekują na zwrot w prowadzonej polityce, jednak pojawiają się obawy, że amerykańska gospodarka jest silna, co sprawi, że różnica w rentownościach między krajami pozostanie spora.
Zobacz również: “To były strasznie łatwe pieniądze!” - Buffett przebił rynek akcji o blisko 70%
Co dalej z japońską giełdą?
Tamtejsza giełda miała za sobą udany rok. Wzrok z kierunku Tokio kierowali najwięksi inwestorzy, m.in. legendarny Warren Buffett. Zmiana w nastawieniu Banku Japonii może z kolei sygnalizować, że gospodarka odzyskuje siły, wychodząc z deflacji. Przypuszcza się zatem, że może to stanowić wsparcie dla japońskich firm skupionych głównie na rynku lokalnym. Tom Holland, analityk Gavekal Research uważa, że zyskają także banki, rejestrując wzrost marż odsetkowych netto pierwszy raz od dekad.
