Bank Doliny Krzemowej Silicon Valley Bank ma problem z płynnością. Wyprzedał obligacje z dużą stratą, ogłosił emisję akcji. Na Wall Street pojawiły się obawy o stan całego sektora bankowego. Wczoraj kurs jego właściciela SVB Financial Group runął o -60%, a w notowaniach przed dzisiejszą sesją spada o kolejne -66%.
- Silicon Valley Bank ma kłopoty finansowe: wyprzedał obligacje i ogłosił ratunkową emisję akcji.
- Jest to pokołosie problemów sektora technologicznego, któremu zaczyna brakować gotówki.
- Inwestorzy zaczęli panicznie wyprzedawać akcje SVB i akcje innych banków.
- Pojawiają się obawy o powtórkę z kryzysu 2007-08.
- Słynny inwestor Bill Ackman nawołuje do ratowania SVB za pieniądze podatników amerykańskich.
Dalsza część artykułu znajduje się pod materiałem wideo
Wczorajsza sesja na Wall Street zakończyła się gwałtownymi spadkami, które przeniosły się na handel posesyjny. Taniały szczególnie mocno akcje banków. To była najgorsza sesja dla sektora finansowego od 3 lat.
Wszystko dlatego, że Silicon Valley Bank (SVB) ogłosił emisję akcji – chce wzmocnić bazę kapitałową. Pojawiły się poważne obawy o płynność sektora bankowego. Kurs spółki SVB Financial Group, właściciela Silicon Valley Bank, zanurkował wczoraj o -60%, a w handlu pozasesyjnym spadł o około -20%. Cena akcji SVB spadła z około 268 USD do około 170 USD, a wycena spółki o 80 mld USD.
Zobacz również: Kolejna ofiara spektakularnego upadku giełdy kryptowalut. Największy krypto bank przestaje istnieć
Notowania SVB na tle Nasdaq 100
Źródło: TradingView
SVB wyprzedał obligacje z dużą stratą, są obawy o inne banki
Dodatkowo rynek przestraszył się wymuszonej sprzedaży obligacji przez Silicon Valley Bank. Pojawiła się informacja, że bank wyprzedał większą część obligacji z portfela za 21 mld USD w celu utrzymania płynności, co wygenerowało stratę 1,8 mld USD. Chodzi o to, że po podwyżkach stóp przez Fed spadły ceny papierów dłużnych, więc SVB wyszedł ze swojej inwestycji na minusie.
SVB chce pozyskać w najbliższym czasie 2,25 mld USD z rynku. 500 mln USD ma otrzymać od firmy General Atlantic. 1,25 mld USD zamierza pozyskać na drodze emicji akcji.
SVB ma kłopoty, bo nowoczesne firmy technologiczne, które stanowią większość klientów, wpadły w tarapaty. Mają one problem z pozyskiwaniem finansowania. Prezes SVB Greg Becker przyznał, że klienci wypłacili ze swoich kont w lutym o wiele więcej, niż zakładały estymacje banku. Pod koniec lutego SVB miał 326 mld USD depozytów, podczas gdy pod koniec 2022 roku było to 341 mld USD. Agencja ratingowa Moody's obniżyła rating SVB ze "stabilnie" na "negatywnie".
Podobno prezes SVB osobiście dzwonił do najważniejszych klientów i akcjonariuszy, próbując uspokajać. Jednak znany inwestor Peter Thiel stwierdził, że należy zabierać pieniądze z SVB. Cztery firmy zapytane przez Reutersa miały jednak otrzymać ostrzeżenie, że transfer może zająć dłużej, niż zwykle.
Zobacz również: Giełda może dostać rekordową karę od człowieka... któremu oferowała pracę
Bardzo przystępnie kwestię problemów SVB tłumaczy na Twitterze analityk Arkadiusz Balcerowski:
Silicon Valley Bank (SVB) najpierw stracił 1,8 mld USD po sprzedaży 21 mld USD obligacji klasyfikowanych jako "dostępne do sprzedaży" (ok. 80% tej kategorii portfela). Następnie uruchomił sprzedaż akcji na kwotę 2,25 mld USD.
— Arkadiusz Balcerowski, CFA (@Insider_FX) March 10, 2023
Krótki wątek
Inwestorzy boją się, że inne banki mogą również zacząć mieć problemy z płynnością. Zaczęli więc wyprzedawać ich akcje. Wczoraj indeks amerykańskiego sektora bankowego zamknął sesję na -7%. Wśród mocno przecenionych banków – cena ich akcji poszła w dół o kilkanaście proc. – były m.in. PacWest Bancorp czy First Republic Bank.
Zobacz również: Kolejna ofiara spektakularnego upadku giełdy kryptowalut. Największy krypto bank przestaje istnieć
Wyniki finansowe SVB
Źródło: Barron's
Czy będzie kryzys bankowy?
Sytuacja jest naprawdę poważna, a słynny inwestor Bill Ackman już nawołuje do ratowania SVB z pieniędzy podatników:
Miliarder Bill Ackman chce aby amerykański podatnik zaplacił za ratowanie SVB.
— Tomasz Wyłuda (@tomaszwyluda) March 10, 2023
Mam deja vu. Przecież to był przy pęknięciu subprime. https://t.co/e5R00Vmmvm
Oczywiście, pojawiają się już analogie z latami 2007-08. Bankructwo SVB wpisałoby się idealnie w scenariusz, w którym czekałaby rynki akcji druga, potężna fala bessy:
Dla fanów historii #SP500 z 07/08 i teraz. Ostatnio pojawiały się porównania ówczesnej pułapki hossy i obecnej. Jeśli mamy mieć jakiś sygnał załamania to mamy go teraz w postaci skraju bankructwa #SVB. Miejmy nadzieje, że nie. PS. Nie było czasu na pythona, ale jest #Bloomberg :) pic.twitter.com/ALyv7ZWLLF
— Michał Stajniak, CFA (@mmstajniak) March 10, 2023
Znany analityk Piotr Kuczyński uspokaja, że do kryzysu finansowego jeszcze daleko, ale nastroje na giełdach mogą się pogorszyć:
Upadek Silvergate Capital i problemy banku SVB wystraszyły Wall Street. Zaczyna się mówić o początku kryzysu bankowego. Przesada? Być może, ale grozi dużym pogorszeniem nastrojów.
— Piotr Kuczyński (@P_W_Kuczynski) March 10, 2023
A czy SVB jest jakość powiązany z polskim sektorem bankowym? Tylko pośrednio, a wyjaśniają to analitycy mBank Research:
W związku z wykwitem informacji/spekulacji o tym jakie analogie łączą sprawę amerykańskiego SVB z polskim systemem bankowym (na pewno nie hype na crypto, ale sprawy bilansowe są już bardziej uniwersalne) przypomnijmy nasz ostatni tekst o tym - między https://t.co/rQxUD7HKzq… https://t.co/pd4EFb5OXn
— mBank Research (@mbank_research) March 10, 2023