Podczas poniedziałkowej sesji polski złoty początkowo w dalszym ciągu odrabiał ostatnie spadki, jednak para EUR/PLN zakończyła handel blisko 4,53.
w ostatnich dniach wsparciem dla polskiego złotego jest oświadczenie banku centralnego, że wysokie notowania PLN pozostają wystarczające. Z drugiej strony, gotowość NBP do interwencji walutowych ogranicza potencjał do aprecjacji PLN. Naszym zdaniem, preferowany poziom 4,50 EUR/PLN będzie w dalszym ciągu istotny z punktu widzenia Rady Polityki Pieniężnej. NBP prowadząc niekonwencjonalną i akomodacyjną politykę monetarną pozostaje najbardziej gołębi w regionie. Głęboko ujemne stopy realne notowane są jako jedne z najniższych wśród krajów rynków wschodzących.
warto również obserwować łagodne zmiany retoryki prowadzonych polityk pieniężnych w regionie. Bank Węgier prowadzi równie luźną politykę jednak ostatnio jest mniej gołębi. MNB jest wrażliwy na słabość węgierskiego forinta oraz widzi rosnącą inflację (aktualnie 3,7% r/r w marcu vs. 2,7% na początku roku), co może rodzić perspektywy do wcześniejszych podwyżek stóp procentowych. Z kolei czeski bank centralny w swojej retoryce ostrożniej podchodzi do kwestii podwyżek stóp, argumentując tym, że sytuacja ekonomiczna jest niepewna i lepiej jest zacieśniać warunki monetarne zbyt późno niż zbyt wcześnie.