Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

1 lira turecka ile to zł

Często jest tak, że okres świąteczny przynosi spore zmiany na rynkach finansowych. W teorii najważniejsze wydarzenia grudnia są już za nami, ale okres mniejszej rynkowej płynności i braku oczekiwania na konkretne wydarzenie potrafi zaowocować naprawdę dużymi zaskoczeniami. Wczoraj tak było na tureckiej lirze.

Turecka waluta od miesiąca przeżywała prawdziwe załamanie

Kurs waluty względem dolara i euro spadł o niemal 50%. Powody są znane – kompletne upolitycznienie banku centralnego i luzowanie polityki pieniężnej wbrew nie tylko światowym tendencjom, ale przede wszystkim rosnącej inflacji. Naturalnie odpowiedź rynku przyciągnęła kapitał spekulacyjny i to jest kluczem do wyjaśnienia dlaczego para USDTRY odnotowała spadek z 18,30 do 11,0 w ciągu zaledwie 12 godzin! Zapalnikiem był plan prezydenta Turcji, który ma zapobiec dalszej dolaryzacji, czyli ucieczce krajowych oszczędności od liry. Erdogan zapowiedział, że oszczędzającym zostanie zrekompensowane osłabienie liry przekraczające odsetki.

 

Być może brzmi zachęcająco, ale raczej nie był to faktyczny powód umocnienia waluty –

takie działanie oznacza przyrost zadłużenia rządowego, a więc raczej nie przekona kapitału zagranicznego. Był to jednak pretekst i na bardzo mocno zlewarowanym rynku wywołał odwrót. Tak jak pojedynczy narciarz może wywołać potężną lawinę, która napędza się ilością skumulowanego śniegu. Dlatego ruch ten nie powinien być uznany jako sukces prezydenta i bez zmian w kierunku bardziej rozsądnej polityki (na co się nie zanosi) nie zakładałbym trwałego zwrotu na rynku liry.

Na rynku złotego jest dość spokojnie

Reklama

Naszej walucie sprzyja stabilizacja na globalnym rynku walutowym. O 9:35 euro kosztuje 4,6239 złotego, dolar 4,0920 złotego, frank 4,4479 złotego, zaś funt 5,4165 złotego.   

Nota prawna

Czytaj więcej