Srebro - mieszane podejście - z jednej strony metal szlachetny, z drugiej - metal przemysłowy, zależny od cyklu gospodarczego. W otoczeniu globalnego spowolnienia gospodarczego, surowce postrzegane są, ogólnie, neutralnie.
Schroders - ocena neutralna złota; utrzymujący się popyt ze strony banków centralnych i nabywców z rynków wschodzących; obniżki stóp i wzrost ryzyka geopolitycznego wzmacniają aktywo, ale cena jest bliska rekordowych poziomów.
Wg TFI Investors złotopokazuje względną siłę (wobec indeksu surowców oraz sprzedaży ETF przez inwestorów detalicznych), m.in. dzięki zakupom banków centralnych (w tym Chin). Co więcej, w ostatnich kilkunastu miesiącach notowania złota nie poddały się presji ze strony rosnących realnych stóp procentowych, utrzymując się na wysokich poziomach, co można interpretować jako pokaz wewnętrznej siły tego kruszcu. W rezultacie, wyraźne i trwałe pokonanie oporów (rekordu) z sierpnia 2020 roku wydaje się tylko kwestią czasu.

Źródło: Investors TFI
InValue Multi-Asset - złoto rośnie, kiedy USD nie umacnia się (jest stabilny lub słabnie). W latach 1970-2022 na podstawie danych rocznych: jeśli USD osłabiał się, to złoto średnio rosło o 26,3%, a jeśli USD umacniał się, to złoto średnio spadało o 2,2%. Wchodzimy w okres słabego dolara (USD), co powinno sprzyjać wzrostom cen złota, którego trend wzrostu ceny zaczyna rosnąć, gdy Fed kończy podwyżki stóp procentowych.
Bardzo pozytywnie do złota (+2) podeszło tylko TFI PZU; pozytywnie (+1) postrzegają złoto TFI: Investors i Allianz Polska oraz InValue Multi-Asset i Franklin Templeton. TFI PZU, jak i pozostałe TFI (poza Allianz Polska i Schoders, pozycja neutralna, 0) oceniają inwestycję w srebro pozytywnie (+1), co często jest związane z podobną oceną atrakcyjności złota. Tylko
TFI nie przedstawił nastawienia do aktywów z tej grupy.
SUROWCE CRB
Schroders - ocena neutralna – od surowców rolnych przez energetyczne do metali przemysłowych i szlachetnych - ze względu na (jeszcze) słabe otoczenie gospodarcze (popyt) i wysoką podaż (rynki zbilansowane). Surowce energetyczne są obecnie zakładnikiem wojny na Bliskim Wschodzie, a ryzyko wzrostu cen (przez wydłużony transport) materializuje się na przykład podczas zagrożeń blokad cieśnin (np. Ormuz), czy ataków Huti (Jemen) na statki płynące po Morzu Czerwonym. To też może wywołać dodatkową presję inflacyjną, o ile ww. ryzyka trwałyby dłużej.
Pozytywne (+1) podejście: Investors TFI i Caspar TFI, neutralne (0): TFI Allianz Polska i Schroders, a negatywne (-1) - TFI PZU.
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję