Analiza techniczna to podstawowa metoda prognozowania przyszłości na rynkach finansowych. Na podstawie przeszłych zmian cenowych analityk/ inwestor stara się przewidzieć jak może zachowywać się kurs konkretnego aktywa. W jaki sposób powinniśmy dokonywać analizy technicznej? To podstawowe pytanie, na które odpowiadaliśmy w trakcie godzinnego webinaru „Kompletna analiza techniczna. Na co zwracać uwagę, a co możemy pomijać?”
W AT (skrót od analizy technicznej) istotne jest rozróżnienie danych, które poddawane są analizie. Mamy oczywiście cenę, wolumen, ale jest też mnóstwo wskaźników. Absolutnie kluczowa jest cena i jej prezentacja. Nie licząc wolumenu, wszystko inne w analizie technicznej jest pochodną zmiany ceny. Wskaźniki wykorzystują matematyczne reguły, żeby oszacować, czy rynek w danym momencie jest wykupiony, wyprzedany lub po to, żeby określić panujący na rynku trend. Bez względu na to co mówią nam różnego rodzaju oscylatory to dalej cena jest najważniejsza. Tutaj jednak bardzo często dochodzić do korzystania z niewłaściwych danych.
Niezwykle istotne jest rozróżnienie instrumentów finansowych, które poddawane są analizie. Inaczej powinniśmy spoglądać na akcje, kontrakty terminowe, kontrakty CFD czy np. ETFy na konkretny indeks. Zawsze powinniśmy poddawać analizie cenę z rynków zcentralizowanych, czyli takich, na których funkcjonuje jedna jednostka zbierająca wszystkie zlecenia. Dla przykładu. Analiza zmiany ceny akcji Playwaya ma jak najbardziej sens, bo Playway jest spółką notowaną na GPW i każdy dom makl