Decyzja Rady Polityki Pieniężnej, jaką poznamy 4 października, a dzień później konferencja prasowa prezesa Glapińskiego - to będą najważniejsze tematy tego tygodnia dla rynku złotego. Rynek wycenia cięcie stóp o 25 punktów baz. do 5,75 proc., ale gdyby decydenci wstrzymali się teraz z takim ruchem, to mogłoby to dać impuls do odbudowania pozycji złotego, która pogorszyła się w zeszłym tygodniu na fali odpływu inwestorów od ryzykownych aktywów. Wprawdzie druga połowa tygodnia przyniosła już odbicie na rynkach globalnych, to jednak w kraju inwestorzy na rynku złotego pozostawali nieco sceptyczni, co można tłumaczyć obawami, co RPP, która jest najbardziej "gołębia" w regionie - w zeszłym tygodniu Czesi i Węgrzy nie zmienili stóp.
Ale nie tylko ten wątek może ciążyć na złotym. Drugi to zbliżające się wybory parlamentarne 15 października. Sondaże sugerują tak naprawdę tzw. close-call, czyli dopiero przeliczeniu wszystkich głosów okaże się, kto został ich zwycięzcą. Jednocześnie nowy rząd, jakikolwiek powstanie będzie znacznie słabszy, niż teraz - w sensie legitymacji w parlamencie (ledwo ponad wymaganą większość). W efekcie to dodaje punkty do ryzyka politycznego, które może się przekładać na wycenę krajowych aktywów.
Dzisiaj rano poznaliśmy dane PMI dla Polski. We wrześniu wskaźnik nieco odbił z 43,1 pkt. do 43,9 pkt. (bardziej, niż prognozowane 43,7 pkt.), choć to nie znaczy wiele. Na szerokim rynku EURUSD jest przy 1,0580, a więc nie koryguje aż tak bardzo odbicia z drugiej połowy zeszłego tygodnia. Globalnie czekają nas ważne dane z USA - indeksy ISM, oraz dane Departamentu Pracy - które mogą zdecydować o tym, jak rynek będzie podchodził do kwestii listopadowej podwyżki stóp przez FED (według modelu CME FED Watch oczekiwania podskoczyły do 30 proc.). Jeżeli dolar pozostanie słaby, to doda to punktów złotemu, jeżeli powróci do umocnienia, a na giełdach zobaczymy znów spadki, to złoty się nie obroni nawet, gdyby RPP nie zmieniła stóp 4 października.
Wykres dzienny EURPLN
Wykres dzienny USDPLN
Technicznie układ na parach EURPLN i USDPLN zdaje się w krótkim okresie bardziej preferować trend spadkowy - na EURPLN pozostajemy w kanale, a na USDPLN są mocne dywergencje.
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję