Rynek złota jest jednym z ciekawszych rynków nie tylko w bieżącym okresie (ze względu na globalne niepokoje związane z Wielką Brytanią), ale od początku 2016 roku, który obfituje w wydarzenia wywołujące niepewność wśród inwestorów, a co za tym idzie, przypływ kapitału na bezpieczny rynek złota i wzrost ceny tego metalu.
Zacznijmy od interwału tygodniowego
Tutaj kluczowym faktem jest realizacja zasięgu wynikającego z klasycznej formacji klina, zakładała ona wzrost do okolic poziomu 1320 dolarów. Zasięg ten został osiągnięty, co oznacza, że na interwale tygodniowym sygnał wzrostowy przestał obowiązywać.
Dywergencje na interwale dziennym
W ocenie sytuacji na wykresie dziennym pomaga nam rynek srebra, który często traktuję jako wskaźnik pomocniczy dla rynku złota.
Na interwale dziennym widzimy sygnały słabości popytu. Pierwszym z nich jest dywergencja ceny złota ze wskaźnikiem MACD (czerwone linie), a drugim, bardziej istotnym, dywergencja z rynkiem srebra (niebieskie linie). Ostatni impuls wzrostowy doprowadził do utworzenia nowych szczytów na rynku złota, ale cena srebra nie zdołała dokonać tego samego, co oznacza możliwość załamania się trendu na rynku metali szlachetnych.
Złoto
Srebro
Przestrzenie na interwale H4
Na interwał H4 schodzimy w poszukiwaniu przestrzeni do ruchu ceny. Widzimy, że cena złota ponownie znajduje się w zakresie konsolidacji pomiędzy poziomami 1225 - 1280. Obecnie dotarła do jednego z wewnętrznych poziomów konsolidacji - 1260 - i tutaj nastąpiło wyhamowanie. Jeśli na rynkach nadal będzie panował optymizm (obniżające się ryzyko wyjścia Wielkiej Brytanii z UE sprawia, że na rynki powraca apetyt na ryzyko) to może to umożliwić wybicie wsparcia na poziomie 1260 i dalszą wędrówkę ceny w dół, aż do testu poziomu 1225. Jeśli podaży udało by się sprowadzić cenę żółtego kruszcu poniżej 1190 dolarów to istnieje duże prawdopodobieństwo na powrót bessy.
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję