Sprawdzamy prognozy dla euro, korony norweskiej, dolara, funta i franka - będzie się działo

W zrewidowanym scenariuszu makroekonomicznym, w którym tempo inflacji spada wolniej niż wcześniejsze prognozy, a banki centralne utrzymają wyższe stopy procentowe przez dłuższy okres, podtrzymujemy ostrożne podejście względem globalnych rynków akcji. Wzrosty na rynkach akcji na początku roku wiązały się z przeświadczeniem inwestorów o zbliżającym się końcu zacieśniania monetarnego, co okazało się błędne, a dodatkowo najbliższe kwartały przyniosą w naszej ocenie kontynuację negatywnych rewizji zysków na akcje (EPS). Wstrzemięźliwie podchodzimy do rynku amerykańskiego. Przychylniej patrzymy na rynek europejski, ale najlepiej oceniamy rynki emerging markets, które już istotnie zostały przecenione, co poprawiło ich relatywną atrakcyjność. Nasze nastawienie do polskiego rynku akcji pozostawiamy na poziomie neutralnym. Na rynku surowców naszą preferowaną ekspozycją są surowce energetyczne.
Podtrzymujemy nasze neutralne nastawienie względem krajowego rynku obligacji. Wsparciem dla notowań instrumentów dłużnych na GPW będzie prognozowane przez nas utrzymanie stóp procentowych na obecnych poziomach do końca roku. Punkt zwrotny powinien nastąpić dopiero w drugiej połowie roku, kiedy banki centralne pozostawią stopy na niezmienionych poziomach aż do końca roku. Tym samym w drugiej połowie roku otoczenie rynkowe powinno sprzyjać instrumentom dłużnym. Nie oczekujemy jednak znacznego spadku rentowności obligacji z uwagi na nadal relatywnie wysoką inflację oraz znaczną podaż instrumentów dłużnych w szczególności na rynku europejskim. Obecnie oceniamy perspektywy zagranicznego długu jako neutralne, szczególnie dla gospodarek rozwiniętych. (Czytaj więcej).
Odreagowanie w notowaniach pary NOK/PLN obserwowane w pierwszej połowie lutego okazały się chwilowe i wynikało w dużej mierze ze słabości złotego, które z kolei wynikało w dużej mierze z odpływu kapitału zagranicznego z rynków wschodzących. Dalsza część lutego oraz marzec przyniosły dalszy spadek notowań pary NOK/PLN oraz wzrost EUR/NOK. Kurs NOK/PLN znalazł się najniżej od końca 2020 r. Powyższe wynika przede wszystkim z osłabienia norweskiej korony (odzwierciedlenie spadających cen gazu i rosnących różnic kursowych na korzyć EUR), ale także relatywnej siły krajowego złotego mimo zawirowań na rynkach.
Warto zaznaczyć, że w porównaniu do stycznia Norweski Bank Centralny zmniejszył skalę sprzedaży NOK z 1,9 mld NOK do 1,7 mld NOK, co uważamy za początek zmiany trendu (w lutym wyższy wolumen vs styczeń).
Prognozujemy kurs EUR/NOK na poziomie 10,60 na koniec 2Q23 roku, a w horyzoncie końca 2024 r. oraz 2Q24 spodziewamy umiarkowanego umocnienia korony, co implikuje poziom 10,40 prognozowany na koniec 2Q24. Powyższe przekłada się na kurs NOK/PLN w okolicach 0,44 w perspektywie najbliższych miesięcy.
Od początku marca kurs relacji USD/TRY kontynuuje rozpoczęty pod koniec grudnia ruch wzrostowy. W trzecim miesiącu 2023r. notowania pary walutowej wzrosły z 18,9 do okolic 19,0 liry tureckiej za dolara, w międzyczasie pokonując poziom 19,5. Umocnienie się dolara obserwowane od początku miesiąca wraz z utrzymującym się ryzykiem geopolitycznym w regionie w związku z wojną w Ukrainie (dotychczas polityka zagraniczna Turcji balansowała miedzy Zachodem a Rosją – Turcja należy przy tym do NATO), a także pogarszająca się kondycją tureckiej gospodarki, nie nasuwają przesłanek sugerujących odwrócenie się trajektorii kształtowania relacji pary walutowej USD/TRY.
Walucie Turcji nie pomaga ciężka sytuacja gospodarcza z 9,7% stopą bezrobocia, utrzymującym się deficytem na rachunku bieżącym oraz dalej wzrastającą inflacją, która obecnie znajduje się na poziomie ponad 55,18%. Pomimo widocznego obniżenia się wskaźnika dynamiki inflacji, należy zaznaczyć, że jest on związany z efektem bazy. Mimo powyższego, od grudnia 2021 r. Bank Centralny Turcji utrzymywał główną stopę procentową na niezmienionym poziomie 14,0%, a w sierpniu rozpoczął obniżki.
W lutym główna stopa została ustalona na poziomie 8,5%, podczas gdy jeszcze w sierpniu 2021 r. poziom ten wynosił 19,0%. Powyższe działania pozostają dla inwestorów zagranicznych wyjątkowo niezrozumiałe i wbrew ogólnie przyjętym sposobom przeciwdziałania utracie wartości pieniądza. Umocnienie dolara amerykańskiego wynikające z globalnej awersji do ryzyka w połączeniu z utrzymywaniem niekonwencjonalnej polityki monetarnej oraz ingerencje prezydenta Erdogana finalnie mogą wspierać kontynuację przeceny tureckiej waluty.
**************
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję