§ PL: Dziś o godz. 10:00 Główny Urząd Statystyczny opublikuje Biuletyn Statystyczny, a w nim szereg interesujących danych dotyczących krajowej gospodarki, w tym oficjalne dane o stopie bezrobocia rejestrowanego w maju. Według szacunku MRPiT obniżyła się ona do 6,1% z 6,3% w kwietniu. W biuletynie znajdą się także najprawdopodobniej dane z Badania Aktywności Ekonomicznej Ludności według nowej metodologii dla 1Q 2021 r.
§ US:
O godz. 14:30 poznamy natomiast wstępne dane dotyczące zamówień na dobra trwałe w Stanach Zjednoczonych w maju. Według konsensusu prognoz wzrosły one o 2,0% m/m po spadku o 1,3% m/m w kwietniu. Pozytywny wpływ na dane będą miały zapewne zamówienia na nowe auta, na które popyt w USA jest bardzo mocny, co odzwierciedlają wysokie wzrosty cen aut używanych w ostatnich miesiącach.
Wydarzenia i komentarze
§ EZ:
Według wstępnych wyliczeń indeks PMI dla usług w strefie euro wzrósł w czerwcu do 58,0 pkt z 55,2 pkt w maju przewyższając konsensus prognoz. Jest to najwyższy poziom wskaźnika od wybuchu pandemii Covid-19 w tej gospodarce. Dane te potwierdzają przyspieszenie ożywiania w sektorze, który poniósł największe straty z powodu pandemii. W szczególności mocny wzrost odnotowano w Niemczech. Indeks dla usług w tym kraju wzrósł do 58,1 pkt z 52,8 pkt w maju. Indeks PMI dla przemysłu także okazał się pozytywną niespodzianką. Wyniósł on w czerwcu 63,1 pkt, podobnie jak przed miesiącem, przy czym oczekiwania wskazywały na spadek o 1,0 pkt. Sektor przemysłowy kontynuuje bardzo szybką ekspansję. Struktura wskaźników dla obu sektorów potwierdza rosnący popyt, a także wzrost zatrudnienia.
Ponadto widoczny jest silny wzrost cen oferowanych usług i dóbr,
co jest rezultatem silnego popytu w warunkach niedopasowania do niego podaży materiałów i półproduktów. Informacje te wskazują, że ożywienie w strefie euro przyspiesza dynamicznie w 2Q, co pozwoli jej wyjść z okresu tzw. technicznej recesji. Oczekiwania dla aktywności w gospodarce wyrażone w ankiecie PMI są najwyższe w historii, a silny popyt i dalsze znoszenie obostrzeń będzie sprzyjało rozpędzeniu wzrostu gospodarczego. W takich warunkach i wobec prawdopodobnego utrzymywania się zatorów w łańcuchach dostaw presja kosztowa nasili się w najbliższych miesiącach, choć nie płynie to na ocenę Rady Prezesów EBC, że czynnik ten nie będzie miał konsekwencji dla inflacji w średnim okresie.
§ PL:
Narodowy Bank Czeski zgodnie z oczekiwaniami podwyższył na czerwcowym posiedzeniu główną stopę procentową o 0,25 pkt proc. do 0,50%. W takiej samej skali podniesiono także stopę lombardową do 1,25%. Stopa depozytowa pozostała natomiast na dotychczasowym poziomie wynoszącym 0,05%. Bank centralny Czech dołączył do Narodowego Banku Węgier, który we wtorek jako pierwszy w regionie zacieśnił politykę pieniężną po wybuchu pandemii Covid-19. Jest to oczywiście początek cyklu podnoszenia stóp procentowych w Czechach. Oczekiwania rynkowe wskazują na wzrost o 0,5 pkt proc. głównej stopy procentowej do końca 2021 r., a dalsze zacieśnianie polityki pieniężnej będzie kontynuowane także w 2022 i 2023 r.
Rynki na dziś
Kurs EUR/PLN rozpoczyna czwartkowe notowania na poziomie zbliżonym do 4,53. Nie spodziewamy się dziś większej zmienności. Dzisiejsze odczyty danych krajowych nie powinny mieć większego znaczenia dla wyceny polskiej waluty. Wpływ odczytów zagranicznych zaś może bardziej koncentrować się na notowaniach eurodolara. Emocji nie zobaczymy prawdopodobnie także na krajowym rynku długu, gdzie wydarzeniem dnia będzie przetarg zamiany, na którym Ministerstwo Finansów sprzeda papiery OK0423, PS1026, WZ1126, WZ1131 i DS0432, a odkupi – mało rozbudowany zestaw - serii PS0721, DS1021 i PS0422.
Rynek krajowy
Złoty negatywnie wyróżniał się wczoraj na tle walut regionu, które zyskiwały na wartości do euro napędzane – w przypadku węgierskiego forinta i czeskiej korony – decyzjami tamtejszych banków centralnych o rozpoczęciu podwyżek stóp procentowych. Niejako w kontrze do tych działań na rynek napłynęły zaś komentarze prezesa Narodowego Banku Polskiego, iż „to jeszcze nie jest moment reakcji polityki pieniężnej na sytuację w gospodarce”. W efekcie polska waluta nieco taniała wczoraj wobec euro, a presję na osłabienie dodatkowo generowały czynniki techniczne tj. odbicie kursu EUR/PLN od bariery 4,50. Na krajowym rynku długu środa była dniem zniżki dochodowości – ze szczególnym nasileniem na jej długim końcu. Jest to dość typowe zachowanie skarbowych papierów wartościowych w ostatnich tygodniach tj. dzień zwyżki rentowności poprzedza sesja jej spadku.
Rynki zagraniczne
Eurodolar koncentruje się wokół 200-dniowej średniej ruchomej oczekując na nowe impulsy. Zakres dziennych zmian głównej pary walutowej świata pozostaje niewielki. Silniejszego wrażenia nie zrobiły na inwestorach nawet wstępne odczyty indeksów PMI dla gospodarek strefy euro i Stanów Zjednoczonych. Marazm towarzyszył ponadto także innych głównym parom walutowym tj. EUR/CHF, GBP/USD. Najciekawiej prezentował się zaś kurs USD/JPY, który ustanowił w środę najwyższy od marca ubiegłego roku poziom. Spokojem emanowały bazowe rynki długu. Zmiany dochodowości 10-letniego długu USA i Niemiec były niewielkie i koncentrowały się wokół dobrze znanych poziomów z ostatnich dni.
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję