Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
profile icon
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

Już pod koniec tygodnia dojdzie do wydarzenia, na które rynki czekały od dłuższego czasu. Podczas sympozjum w Jackson Hole szefowa FED - Janet Yellen - będzie wypowiadać się na temat perspektyw polityki pieniężnej Rezerwy Federalnej. Eksperci oczekują, że Yellen zasygnalizuje czy możliwa będzie podwyżka stóp procentowych w tym roku i czy może do niej dojść już we wrześniu, jak zasugerował niedawno jeden z członków FED.

 

Coroczne sympozjum Rezerwy Federalnej  często wykorzystywane było przez decydentów z FED do wygłaszania istotnych oświadczeń na temat polityki pieniężnej. Czy tak będzie i tym razem? Czy może raczej czeka nas scenariusz z ubiegłego roku, kiedy nie doczekaliśmy się żadnych jasnych wskazówek. Trzeba zauważyć, że tegoroczne sympozjum odbywa się w podobnym środowisku jak rok temu - również tym razem rynki czekają na zapowiadaną podwyżkę stóp procentowych. Jedyną różnicą jest to, że w ubiegłym roku rynki oczekiwały na pierwszą podwyżkę od ponad 9 lat. Tym razem rynki czekają na kontynuację, rozpoczętego w grudniu ubiegłego roku, cyklu podwyżek stóp procentowych. Oczywiście mówiąc o cyklu trzeba mieć na myśli tylko zapowiedzi FED, gdyż jedną podwyżkę trudno nazwać cyklem.

 

Wrzesień pozostanie w grze?

Reklama

Według Arta Hogana, głównego analityka Wunderlich Securities kluczowym pytaniem w kwestii polityki pieniężnej Rezerwy Federalnej nie jest to czy FED podniesie stopy procentowe w tym roku, tylko który miesiąc obierze sobie na taką decyzję.

"FED podniesie stopy procentowe w tym roku. Uważam, że jedynym otwartym pytaniem jest to czy wrzesień cały czas pozostaje w grze. Rynek kontraktów terminowych na stopę procentową FED uważa, że nie. wymówki się skończyły. Brexit nie sprawił, że świat się zatrzymał, a wybory nie powinny mieć znaczenia" stwierdził Hogan. "Jednakże dominujący pogląd na Wall Street  jest taki, że jeśli FED podniesie stopy w tym roku to będzie to raczej grudzień niż wrzesień"

 

Problem wiarygodności FED

Jim Caron z Morgan Stanley zauważa jednak pewne zagrożenie związane z wiarygodnością FED. Caron zwrócił uwagę na to, że po dwóch jastrzębich wypowiedziach czołowych członków FED w ubiegłym tygodniu rynek prawie w ogóle nie zareagował.

 

Reklama

Jeśli FED, który uchodzi za bardzo transparentną instytucję, nie będzie w stanie w przekonujący sposób kontaktować się z rynkami to będzie miał ogromny problem z przygotowaniem ich na zmiany w polityce pieniężnej. Źródeł problemów można doszukiwać się w bierności FED w ostatnich miesiącach. Pierwotny plan podwyżek stóp procentowych zakładał 4 podwyżki w 2016 roku. Później ten plan został zrewidowany do dwóch podwyżek, ale bardzo możliwe, że i on nie zostanie wypełniony. FED w drugim kwartale miał okazję do podwyżki, ale nie wykorzystał jej.

 

Wszystko w rękach Janet Yellen

Słowa Janet Yellen w Jackson Hole będą niezwykle istotne. Jeśli Yellen będzie chciała zostawić sobie otwartą furtkę do podwyżki stóp w tym roku to będzie musiała wziąć przykład ze swoich bardziej jastrzębio nastawionych kolegów i koleżanek i zacząć sygnalizować możliwość zacieśniania polityki pieniężnej. Oczywiste jest to, że znaczenie słów szefowej FED jest znacznie większe od wagi wypowiedzi innych członków. Czy Yellen będzie w stanie jednak przełamać problem komunikacji na linii FED - rynki finansowe? O tym przekonamy się w najbliższy piątek (26 sierpnia). Przemówienie Yellen zaplanowane jest na godzinę 16:00 czasu polskiego.


Jakub Wilk

Jakub Wilk

Redaktor portalu FXMAG. Zwolennik łączenia analizy technicznej i fundamentalnej, ze szczególnym uwzględnieniem polityki banków centralnych. Pasjonat rynku metali szlachetnych.


Tematy

komentarze

Komentarze

Sortuj według:  Najistotniejsze

  • Najnowsze
  • Najstarsze

Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję

Reklama
Reklama