Czarne chmury nad gospodarką. Jest gorzej niż pół roku temu, ocenia większość ekspertów
Kontrowersje wokół “ustawy antydeweloperskiej”. Zaskakująca koalicja przegłosowała ją w Sejmie
Kryzys na granicy już zażegnany? “Problem migracyjny nie trwa od wczoraj”
Token żony Trumpa tąpnął o 99%. Swoje zarobili, to porzucili projekt
Ceny wyższe o nawet 50% i cios w zatrudnienie. Do tego doprowadzi nowa decyzja
Rynek walutowy w pierwszej połowie 2024 roku wielokrotnie zaskakiwał inwestorów. Zmienność była często wyższa niż przeciętnie, co stwarzało wiele możliwości dla udanych spekulacji na głównych parach walutowych. Poprosiliśmy znanych analityków o prognozy dotyczące rynku Forex kolejne półrocze. Oto ich przewidywania.
Michał Krajczewski (Kierownik Zespołu Doradztwa Inwestycyjnego): Z uwagi na obecną różnicę w podejściu Fed (bardziej jastrzębi) i EBC (bardziej gołębi) do polityki monetarnej,
Łukasz Zembik (Kierownik Departamentu Analiz w TMS Brokers): Dolar australijski zyskał ostatnio po publikacji wskaźnika inflacji. W ujęciu rok do roku CPI urósł do poziomu 4 proc. podczas gdy oczekiwania wskazywały na wzrost do 3,8 proc. z 3,6 proc. w kwietniu. To spowodowało, że rynek zaczął mocniej spekulować o możliwych podwyżkach stóp procentowych przez RBA. Wycena rynkowa obecnie urosła do ponad 30 proc. szans na realizację takiego scenariusza na sierpniowym posiedzeniu. Bank Rezerw Australii cały czas podkreślał ryzyko podwyższonej inflacji i nie wykluczał żadnej z opcji. Para EUR/AUD znalazła się najniżej od roku i oczekuję kontynuacji tej spadkowej tendencji notowań. Euro powinno być pod presją sytuacji politycznej w Europie. Nie otrzyma również wsparcia od „gołębio” nastawionego Europejskiego Banku Centralnego. Oczekuję spadków w kierunku 1,5850.
Michał Krajczewski: W związku z oczekiwaniem stabilizacji kursu EUR/USD, również w przypadku kursu krajowej waluty względem EUR albo USD nie spodziewał bym się większych zmian. Pomimo przejściowej deprecjacji złotego w trakcie miesiąca, zyskiwał on w drugiej połowie czerwca, a w szerszym ujęciu
Tomasz Gessner (analityk rynków finansowych w Tavex): Jeśli zestawimy dolara, euro, funta i
w równych proporcjach względem PLN, zauważymy, że jego kurs właśnie zbliżył się do wieloletniego kanału wzrostowego. Od kilku miesięcy widoczne jest wytracanie dynamiki umocnienia złotego. Z technicznego punktu widzenia, jest to korzystny moment na obronę wsparcia i rozwinięcie kolejnej fali osłabienia złotego wobec głównych walut, co wpisuje się w obserwowany od 2008 roku trend.
EUR
AUD
Która z głównych walut wydaje się najbardziej narażona na spadki względem polskiego złotego? Czy wysoki poziom wysoki poziom stóp procentowych może uratować funta i dolara? O tym i wielu innych ciekawych kwestiach przeczytasz tutaj: Kursy walut zaskoczą? Kursy euro i franka mogą mieć spore problemy
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję