Pod koniec listopada zaczęły się ostre wzrosty indeksu WIG20. Jego wartość wzrosła w tym czasie o około 30%, a w czasie trwania trendu wzrostowego nie obserwowaliśmy głębszych korekt. Dziś na warszawskiej giełdzie dominują spadki i na początku przyszłego tygodnia rynek może czekać istotny test.
Na wykresie dziennym widzimy, że wzrosty zniosły już ponad 60% impulsu spadkowego z 2015 roku. Obecne wzrosty zatrzymały się przy poziomie 2200,0. Indeks naruszył znajdującą się tu strefę oporu, ale nie był w stanie utrzymać się powyżej niej. Może to oznaczać, że czeka nas możliwa korekta silnych wzrostów, np. do poziomu 2100,0 lub 2000,0.
WIG20 - D1
Z bliższej perspektywy widzimy, że dla utrzymania tendencji wzrostowej kluczowe będzie obecnie obronienie poziomu 2170,0. Jest to poziom wyznaczony za pomocą największej korekty w obecnym trendzie (overbalance) i jego przebicie stanowiłoby istotny sygnał spadkowy. Celem dla rynku w takim wypadku stałyby się wspomniane wcześniej okrągłe poziomy. Dla utrzymania średnioterminowej perspektywy wzrostowej najważniejsza jest obrona drugiego z nich.
WIG20 - H1
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję