Rynek krajowy
Złoty osłabiał się na koniec tygodnia powracając powyżej bariery 4,50 z dość solidną nawiązką (2,5 grosza). Źródłem przeceny polskiej waluty, ale i pozostałych walut regionu była chęć ograniczania ryzyka przed weekendem w związku z przedłużającym się napięciem dotyczącym konfliktu militarnego na Ukrainie. Tym bardziej, iż kolejne zabiegi dyplomatyczne nie przyniosły jak dotąd powodzenia. Wzrost ryzyka geopolitycznego ponownie – tak jak to było w przypadku jego eskalacji w połowie stycznia – najsilniej spośród walut tej części Europy przełożył się na spadek wartości złotego. Zdecydowanie bardziej stabilne w piątek – z uwagi na mniejsze powiązania gospodarcze - były notowania czeskiej korony, czy węgierskiego forinta.
Na krajowym rynku długu wydarzeniem dnia był przetarg zamiany, na którym Ministerstwo Finansów sprzedało obligacje OK0724, WZ1126, PS0527, WZ1131 i DS0432 za łącznie 3,35 mld PLN a odkupiło obligacje PS0422, OK0722, WS0922, WZ1122 i PS0123 za 3,07 mld PLN (z czego najwięcej, bo ok. 0,92 mld PLN przypadło na serię PS0422). Na rynku wtórnym koniec tygodnia był kontynuacją trendów widocznych w poprzednich dniach tj. niewielkiego wzrostu dochodowości 10-latki (w piątek o 4 bps do 4,04%) i zniżki krótkiego końca krzywej do poziomu 3,61%.
Kurs euro do franka (EURCHF) zniżkuje - 1" />
Rynki zagraniczne
zyskiwał wczoraj na wartości wykorzystując rozdźwięk w wypowiedziach przedstawicieli Europejskiego Banku Centralnego i Fed, po tym jak Ch.Lagarde przestrzegła przed pośpiechem w zacieśnianiu polityki pieniężnej w strefie euro, a J.Bullard opowiedział się za wzrostem stóp procentowych w USA o 100 pkt. baz. do lipca tego roku. Źródłem wzrostu wartości dolara był ponadto brak progresu po kolejnej rundzie negocjacji mających zmniejszyć ryzyko agresji Rosji na Ukrainę.
Przedłużające się ryzyko geopolityczne było ponadto jednym z argumentów wzrostu wartości szwajcarskiego franka podczas piątkowej sesji. Kurs EUR/CHF obniżył się do poziomu 1,0550. Spadek dochodowości - będący kompilacją dwóch wspomnianych wcześniej czynników (łagodne sygnały z EBC i wzrost awersji do ryzyka) – widoczny był w przypadku niemieckiego długu. Rentowność Bunda obniżyła się w piątek do 0,26% z 0,28% na czwartkowym zamknięciu.
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję