Funt w ostatnich miesiącach osłabił się, szczególnie w stosunku do dolara. Wpłynęła na to decyzja Rezerwy Federalnej USA dotycząca utrzymania przez dłuższy czas stóp procentowych na tym samym poziomie. Przypomnijmy, Fed utrzymuje stopę procentową w przedziale 4,25%-4,50% od grudnia 2024 roku.
Konsekwencją słabszego funta było to, że import towarów do Wielkiej Brytani stał się droższy. Sytuacja szczególnie była zauważalna w przypadku cen energii i żywności.
W ostatnich dniach widać, że kurs funta zaczął się stabilizować. Rano w środę 21 maja 2025 roku kurs funta do złotego wynosił 5,03 zł, co oznaczało wzrost o około 0,06% w ciągu ostatnich 24 godzin. We wtorek 20 maja 2025 roku średni kurs funta utrzymywał się na poziomie 5,05 zł.
Funt odnotował także wzrost w stosunku do dolara. W ciągu ostatnich pięciu dni wyniósł on 1,06%, a w ciągu miesiąca niespełna 1%.
Eksperci zajmujący się rynkami walut wskazują, że sytuacja brytyjskiej waluty zaczyna się stabilizować.
Podobną prognozę przedstawiają analitycy MUFG: “Perspektywy dla funta w relacji do złotego rysują się niejednoznacznie. MUFG oraz mBank przewidują relatywną stabilność złotego wobec głównych walut, co może przełożyć się na utrzymanie kursu GBP/PLN w przedziale 5,00-5,20.”
W najbliższych dniach możemy zauważyć delikatne zmiany, które będą ściśle powiązane z decyzjami Banku Anglii i sytuacją inflacyjną w Wielkiej Brytani.
Czytaj też: Bank centralny wstrzyma się z obniżką stóp procentowych
Ryzyko wzrostu inflacji w Wielkiej Brytanii
W maju Bank Anglii zgodnie z wcześniejszymi planami obniżył stopę procentową o 25 punktów bazowych do 4,25%. To kolejna obniżka w ciągu ostatnich miesięcy. W lutym bank centralny Anglii zdecydował o obniżeniu stóp o 0,25 punktów procentowych, do 4,5%.
Przedstawiciele Banku Anglii wskazują, że będą prowadzić politykę pieniężną w taki sposób, aby doprowadzić do zbliżenia się kraju do celu inflacyjnego, który wynosi 2%. Biorąc pod uwagę wprowadzenie nowych ceł przez Stany Zjednoczone, które wynikają z podpisanej przez oba kraje umowy handlowej sytuacja gospodarcza Wielkiej Brytanii w najbliższych miesiącach wydaje się pozostawać niewiadomą. Jak zaznaczają eksperci - potrzeba czasu, aby rynki mogły przyzwyczaić się do nowej sytuacji i w odpowiedni sposób na nią zareagować.
Ekonomiści zwracają uwagę na to, że dużo będzie zależało od kolejnych kroków wykonanych przez bank centralny. Jeśli ten zdecyduje się na kolejną obniżkę stóp procentowych, aby wesprzeć brytyjską gospodarkę, przyczyni się tym samym do osłabienia funta.
Mimo zapowiedzi przedstawicieli Banku Anglii, że polityka pieniężna kraju będzie prowadzona w taki sposób, aby zbliżyć się do celu inflacyjnego, wciąż pozostaje wiele obaw dotyczących tego, jak będzie kształtowała się inflacja w kolejnych miesiącach.
Office for National Statistics (ONS), czyli urząd zajmujący się statystykami w Wielkiej Brytani poinformował, że z ich danych wynika, że inflacja może zacząć wzrastać do 3,7% w trzecim kwartale 2025 roku. Urząd przewiduje spadki dopiero pod koniec 2026 i na początku 2027 roku.
Jak wskazał ONS na zwiększenie inflacji wpływ mogą mieć wyższe ceny energii i mediów, które w bezpośredni sposób przełożą się na wyższe rachunki gospodarstw domowych. Skutki - jak dodają urzędnicy - mogą nie być jednak tak duże, jak obecnie może się to wydawać. Wszystko dzięki stałemu wzrostowi płacy i ciągłemu niedoborowi siły roboczej, co przekłada się na mniejsze ryzyko zwiększenia bezrobocia. W kwietniu 2025 roku minimalna płaca w WIelkiej Brytanii wzrosła o ponad 9%.
Zobacz również: Kurs dolara czekają trudne miesiące. Najnowsze prognozy dla USD/PLN
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję