Jutrzejszego dnia o godzinie 10.00 otrzymamy bardzo istotne dane dotyczące naszej rodzimej gospodarki. O ile ich wpływ jest bliski zeru w kontekście handlu na światowych rynkach, o tyle na parze USDPLN można się jutro spodziewać ponadprzeciętnej zmienności. Spójrzmy więc jak wygląda w tej chwili sytuacja techniczna na tej parze.
USDPLN, Dzienny
Na interwale dziennym pod koniec lipca otrzymaliśmy bardzo konkretny sygnał spadkowy. Było to połączenie sygnału z techniki Ichimoku – wyjście ceny z chmury wzrostowej wraz z wybiciem z formacji trójkąta. Zaowocowało to spadkami zgodnymi z sygnałami, które zgodnie ze swoim zasięgiem zakończyły się w okolicy wsparcia przy 3.78. Na tę chwilę na fali ostatniego umocnienia dolara oglądamy korektę spadków, która przebiła już linię Kijun sen. Chociaż linia Chikou dopiero zbliża się w okolice ceny to sygnał ten zapowiada kontynuację korekty w kierunku pierwszej krawędzi chmury.
Poziomem horyzontalnym, który warto mieć na swoim wykresie jest z pewnością opór przy 3.93 - po wyłamaniu tego poziomu spadki zdecydowanie przyspieszyły i będzie to pierwsza próba dla popytu w przypadku gdy dane dotyczące naszego PKB nie zaskoczą w pozytywny sposób.
W przypadku optymistycznych danych cena może zanegować dalszą korektę schodząc kolejny raz pod linie Tenkan oraz Kijun, co będzie sygnałem na możliwą kontynuację trendu spadkowego, w którym cały czas się znajdujemy.
USDPLN, H4
Warto jeszcze zerknąć na interwał H4, na którym ostatnio zostały wygenerowane wszystkie sygnały wzrostowe, a dzięki temu, że wzrosty były tak dynamiczne cena już bardzo znacząco oddaliła się od wszystkich linii Ichimoku. Oczywiście obowiązującym kierunkiem jest w dalszym ciągu północ, ale tak duża odległość zwiastuje korektę wzrostów, która może nastąpić dzięki jutrzejszemu odczytowi.
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję