Dziś o 14:30 poznaliśmy dane dotyczące inflacji producentów w USA. Dane rozczarowały, ale nie wywołały silniejszych reakcji na rynku walutowym, gdyż rynki czekają na jutrzejsze, bardziej istotne dane o inflacji konsumentów. Dzisiejszy odczyt jest mimo wszystko słabym sygnałem dla jutrzejszych publikacji.
Wskaźnik PPI, który mierzy inflację cen producentów, wskazał, że w ujęciu rocznym inflacja przyspieszyła z 0,7% do 0,8%, choć spodziewano się wzrostu do poziomu 1,2%. W ujęciu miesięcznym w październiku odnotowano stagnację cen.
Inflacja PPI
W ujęciu bazowym (po wyłączeniu cen energii i żywności) ceny producentów rosły w październiku o 1,2% w ujęciu rocznym (prognozowano wzrost z 1,2% do 1,5%), a w ujęciu miesięcznym odnotowano spadek o 0,2%.
Dane o inflacji konsumentów poznamy już jutro o 14:30 i powinny one mieć dużo większe znaczenie dla rynków. Przyspieszenie dynamiki cen jest pozytywnym czynnikiem dla planów podwyżek stóp procentowych w USA. To właśnie od wskaźników inflacji FED najprawdopodobniej będzie uzależniał swoje posunięcia w przyszłym roku (choć tutaj należy zwracać uwagę bardziej na wskaźniki
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję