Po spadkach zapoczątkowanych w pierwszym tygodniu czerwca przyszedł czas na małe odreagowanie na ropie WTI. Z perspektywy interwału D1 widzimy jak rynek zareagował na strefę wsparcia (zielony obszar), w okolicy poziomu 39,20$. Znajduje się tam mierzenie wewnętrzne fibonacciego 50% ostatniego impulsu wzrostowego. W przypadku mocniejszej korekty oporem (czerwony obszar) pozostaje poziom 46$.
Z makroekonomicznego punktu widzenia
Spadające ceny ropy sprawiają, że OPEC zaczyna sygnalizować możliwość zamrożenia poziomu produkcji ropy naftowej. Jednak dopóki nie powstanie rzeczywista deklaracja państw należących do kartelu oraz Rosji, co do możliwości zmniejszenia wydobycia ropy, to trwalszy wzrost cen tego surowca jest mało prawdopodobny.
Wykres 1. Ropa WTI interwał D1
Schodząc na niższy interwał czasowy – H4, widać wyraźną tendencję spadkową. O wzrostach będzie można myśleć w momencie wybicia górą układu overbalance (niebieskie prostokąty). Górne ograniczenie tego układu wypada w tej chwili na poziomie 43,70$, gdzie znajduje się opór wyznaczony z mierzenia wewnętrznego fibonacciego 38,2% oraz z układ ZZB (zasada zmiany biegunów).
Wykres 2. Ropa WTI interwał H4
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję