Rynki finansowe przywitały tydzień w dobrych nastrojach. Pomogło piątkowe odbicie na Wall Street i związane z tym nadzieje na zakończenie korekty na giełdach. To jednak jak tydzień się zakończyć będzie już zależało od mixu danych makro, danych nt. pandemii i amerykańskiej polityki.
Poniedziałek przynosi wyraźną poprawę nastrojów na rynkach akcji. Nastroje poprawiły się się już w piątek, gdy indeksy na Wall Street mocno odbiły w górę, co dało nadzieję na zakończenie trwającej tam już 4 tygodnie realizacji zysków.
Poprawa nastrojów widoczna jest też na rynku surowcowym, ale i na rynku walutowym, gdzie lekko traci na wartości dolar. W tym wobec euro. Kurs EUR/USD wykonał zwrot z 1,1615 i wrócił do 1,1660. To owszem nie zmienia ogólnej sytuacji technicznej na wykresie dziennym, ale zanim para ta ruszy w kierunku docelowego dla spadków poziomu 1,15, wcześniej może cofnąć się powyżej 1,17.
Wykres dzienny na kursie euro do dolara (EUR/USD)
Źródło: Tickmill
Poniedziałkowe wzrosty na giełdach czy osłabienie dolara w żaden sposób nie rozstrzyga o całym tygodniu. O tym zdecydują trzy grupy czynników. Po pierwsze, będą to dane makroekonomiczne. Przede wszystkim seria raportów z amerykańskiego rynku pracy (m.in. raport ADP i NFP), ale też wrześniowe odczyty indeksów PMI dla przemysłu od Japonii aż po USA, jak również mające duże odniesienie do polityki ECB inflacyjne dane z Europy.
Drugim czynnikiem jest pandemia. Obecnie obawy przed jej niekorzystnymi skutkami nieco przycichły, po tym jak w ubiegłym tygodniu było to główny rynkowy temat. Jednak nie znikły całkowicie. Mając na uwadze, że statystyki zarażeń dalej rosną, a w Europie dopiero sezon grypowy przed nami, więc pandemia pozostanie na długo głównym tematem.
Trzecim tematem jest amerykańska polityka. Kampania prezydencka w USA wchodzi w decydującą fazę. W nocy z wtorku na środę odbędzie się pierwsza debata Trump-Biden. Prawdopodobnie najważniejsza. Stąd też jej potencjalny spory wpływ na zachowanie rynków finansowych.
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję